Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

[norbert76]

Dlaczego nie słuchasz rad...

viewtopic.php?p=6447467#p6447467

Po pierwsze jak ma rosnąć w tym beznadziejnym podłożu...
Po drugie poprzednio pisałem o porządnym paliku, czyli nie jakimś lichym kijku...

O prawidłowym podłożu też pisałem. Nie sadzi się roślin do samej ziemi uniwersalnej..., a zwłaszcza epifitów.
Posadź do mieszanki ziemi, perlitu oraz podłoża do storczyków w mniej więcej równych proporcjach. Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni.

Daj porządny palik w oplocie włókna kokosowego.
Postaw nieco dalej od okna, słońce może popalić liście.

[Paulinka8_]

Witam, jestem posiadaczką monstery deliciosy od niespełna tygodnia. Dwa razy ją przesadziłam, raz od razu po zakupie ale nie miałam dobrej mieszanki podłoża, więc zakupiłam perlit, keramzyt, wiórki kokosowe i chipsy kokosowe. Przesadziłam ją drugi raz we wtorek, pierwszy raz została przesadzona w sobotę. Nie zwróciłam uwagi na stan korzeni jak przesadziłam ją pierwszy raz, natomiast za drugim razem zajęłam się bardziej korzeniami - były bardzo splątane i niestety większość z nich musiałam usunąć, ponieważ same rozpadały się przy najmniejszym dotyku. Monstera została zakupiona w Biedronce, podłoże było dosłownie wiórem i miała jeden żółty liść, który usunęłam. Dziś zauważyłam dziwne plamki na liściach monstery i jej 'płacz'. Usuwałam podłoże za pomocą wody, potem podlałam roślinę niecałym kubkiem wody. Dwa razy ją zraszałam. Nie przesadzałam jej trzeci raz po zobaczeniu tych plam, stwierdziłam, że najpierw zapytam Was. Co zrobić z takimi plamami?




https://postimg.cc/ZBK9brSK

[norbert76]

Cóż, pomijając źródło zakupu, markety nie do końca najlepszym miejscem, chyba że kupuje się bezpośrednio po nowej dostawie.

Dwa, zafundowałaś jej zbędnie podwójny stres - podwójne przesadzanie zamiast jednego, do tego mycie korzeni pod wodą, tego drugiego się nie robi.

Trzy, sam stan korzeni też ma tutaj wpływ. Roślina mogła być wcześniej przelana, potem przesuszona to musiało odbić się na ich stanie, a w konsekwencji na samej roślinie.

Inaczej mówiąc, roślina musi to odchorować. Po takich małych plamkach na razie ciężko coś wywnioskować, czy się bardziej rozwiną. Trzeba obserwować.

Na pewno nie zraszaj, to jest zbędne, nic nie daje.


Zapewnij stanowisko przy oknie, doniczki nie wkładaj do ciasnej osłonki, tylko postaw na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze.

Jaki udział poszczególnych składników podłoża?

[Paulinka8_]

Widziałam różne mieszanki podłoża, dlatego szczerze mówiąc wsypałam na oko razem z ziemią kompostową i trochę ziemi uniwersalnej. Zrobiłam drenaż z keramzytu. Boję się o występowanie różnych szkodników. Wiem, że niestety kupowanie roślin w supermarketach nie jest dobrym pomysłem - nauczyłam się na błędach i kolejną roślinkę kupuję od osoby prywatnej. Dopiero zaczynam swoją przygodę z roślinami dlatego też nie jestem świadoma niektórych rzeczy dziękuję za rady

[norbert76]

Na przyszłość nie dawaj keramzytu jako drenaż. On chłonie wodę i jak korzenie przerosną samo podłoże, to dolna ich część będzie miała stały kontakt ze zbyt dużą ilością wilgoci. Może (nie musi) się to skończyć podgniwaniem końcówek.

Co do szkodników, to na Monsterach najczęściej można spotkać wciornastki, takie czarne albo białe kreseczki.

[Paulinka8_]

Jak będę przesadzać kolejny raz to keramzyt zmieszać razem z resztą składników do podłoża?

[norbert76]

W ogóle go nie dawaj.

[Asiulaa1989]

Przesadziłam dzisiaj moją monsterę, paliki przyjdą paczkomatem.

Wsypałam do doniczki w kolejności perlit, ziemia do monstery, podłoże do storczyków, wszystko mniej więcej po 1/3. Czy miałam zmieszać wszystko ze sobą?

[norbert76]

Oczywiście, że trzeba było wymieszać..., pomijając na logikę, to napisałem "mieszankę" = mieszanie.

[Asiulaa1989]

Mieszanka perlitu, ziemi i podloza do storczyków zastosowana.

Zastosowalam tez porządny palik z wlokna kokosowego.
W załączniku fotka.

Czy teraz będzie ok?

[norbert76]

Używaj sznurka, do stopniowego przywiązywania łodyg, roślina będzie solidniej się trzymać. Ale i tak lepiej niż było.

Z drugiej strony jak tak teraz patrzę, to już lepiej byłoby pociąć, zostawić tylko sadzonki z liśćmi, a resztę do kosza. I po ukorzenianiu, wtedy prowadzić od razu przy paliku.

[animvlover]

W mojej monsterze veriagacie wyrosły grzybki. Wyjęłam je łyżką i wymieszałam ziemię, ale obawiam się że wrócą. Co mam zrobić? Dlaczego wyrosły te grzyby? Mam podlewać ją? Z góry dziękuję za pomoc.

[norbert76]

W naturze rośliny rosną przecież w symbiozie z grzybami...

Niemniej, podłoże do wymiany, nie sadzi się roślin do samej ziemi uniwersalnej. Monstera wymaga mocno rozluźnionego podłoża, np. mieszanki ziemi, perlitu oraz podłoża do storczyków w mniej więcej równych proporcjach.

Druga sprawa, doniczka za duża. Powinna być większa maksymalnie około 2 cm na średnicy od przerośniętej bryły korzeniowej. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze.

Trzecia sprawa, to pnącze potrzebuje solidnego palika, a nie lichego patyczka... Daj palik w oplocie włókna kokosowego.

Cztery, dziwne pytanie czy podlewać, a co to sztuczny kwiatek? Podlewasz obficie wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

Stanowisko jasne blisko okna plus doświetlanie w okresie jesienno zimowym, minimum 10 - 12 godzin dziennie.

[Aleksandra15]

Cześć,
W październiku kupiłam monstera thai w biedronce. Była w kiepskim stanie zopanowanq przez wciornastki. Odcięłam zniszczone liście, zrobiłam opryski. W międzyczasie monstera wypuściła niedużego listka. Natomiast teraz mam problem, bo kolejny liść zaczyna mieć ciemne plamy, a do tego robi się żółtawy. Podobnie wyglądającego odcięłam jakieś dwa tygodnie temu. Rośnie w mieszance podłoża do storyczyków, ziemi i perlitu.

Czy to jest grzyb? Jak sobie z nim poradzić? Czy odciąć tego liścia? Jeśli odetnę, to zostanie jej tylko ten nieduży listek (ostatnie zdjęcie)

[norbert76]

Mi to wygląda na powrót wciornastków. One wracają prędzej czy później. Poszukaj dokładnie czarnych albo białych przecinków. Jak nie znajdziesz, to i tak zrób oprysk Mospilanem oraz powtórz po tygodniu.
Ważne, dobrze jest zrobić przegląd i oprysk innych roślin.

Przy okazji, nigdy nie obcinaj zielonych liści! Nawet jeśli na liściach są szkodniki, to taki liść bierze udział w procesie fotosyntezy.
Jak zżółknie to dopiero wtedy.