Kolekcje Floriana cz.3
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
No no taki bukiet ma zapewne soją cenę, jest wspaniały
Raz nie wykopałam eukomisa i wyrósł na wiosnę, ale kolejnej zimy już nie przetrwał w gruncie.
Pozdrawiam
Raz nie wykopałam eukomisa i wyrósł na wiosnę, ale kolejnej zimy już nie przetrwał w gruncie.
Pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Bukiet interesujący /delikatny ,nie przeładowany.
Super ,że brałeś udział w wystawie w Czechach.
Szkoda ,że mam tak daleko. Chciałam do Rybnika pojechać 31. 08 ,ale mojego ''podstawowego'' kolegi hanysa nie będzie w domu.
Widzę wrotycz Super jesteś z tymi naturalnymi dodatkami. U nas w tym roku wyjątkowo dorodny jest ,nawet się obalił z donicą po ostatniej wichurze.
Właśnie chciałam napisać podobnie ,jak Małgorzata - o tym bruku
Bukiet interesujący /delikatny ,nie przeładowany.
Super ,że brałeś udział w wystawie w Czechach.
Szkoda ,że mam tak daleko. Chciałam do Rybnika pojechać 31. 08 ,ale mojego ''podstawowego'' kolegi hanysa nie będzie w domu.
Widzę wrotycz Super jesteś z tymi naturalnymi dodatkami. U nas w tym roku wyjątkowo dorodny jest ,nawet się obalił z donicą po ostatniej wichurze.
Właśnie chciałam napisać podobnie ,jak Małgorzata - o tym bruku
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki, a ja właśnie dzięki Tobie posiałem krokosz! Pamiętam, jak 2 lata temu poszukiwałem o nim informacji w necie i właśnie trafiłem na Twój zachęcający opis i zdjęcia Muszę jednak popracować, by mieć go dużo (na cięcie).
Pierwszy kwiat dalii 'Avignon' został od razu ścięty i zaprezentowany na wystawie:
Po latach wrócił do mojego ogrodu nachyłek 'Sterntaler'
Soniu dziękuję. To bardzo dobra informacja o jeżówkach Już nie mogę się doczekać ich pięknych kwiatów
Z chorobami grzybowymi na daliach mam do czynienia, dlatego opryski niezbędne.
Wraz z dalią 'Iveta' przybyła do mnie w ub. roku dalia 'Daniella'. Obydwie to czeskie odmiany a nazwy od imion żeńskich więc uczę się, która jest która:
'Daniella'
I jeszcze jedna Czeszka, świetnie nadająca się na ślub:
'Dismanka'
Pierwszy kwiat dalii 'Avignon' został od razu ścięty i zaprezentowany na wystawie:
Po latach wrócił do mojego ogrodu nachyłek 'Sterntaler'
Soniu dziękuję. To bardzo dobra informacja o jeżówkach Już nie mogę się doczekać ich pięknych kwiatów
Z chorobami grzybowymi na daliach mam do czynienia, dlatego opryski niezbędne.
Wraz z dalią 'Iveta' przybyła do mnie w ub. roku dalia 'Daniella'. Obydwie to czeskie odmiany a nazwy od imion żeńskich więc uczę się, która jest która:
'Daniella'
I jeszcze jedna Czeszka, świetnie nadająca się na ślub:
'Dismanka'
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12494
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Pamiętam, pamiętam. A mnie – jak już pisałem – w tym roku się nie udał. Czekam też kiedy zobaczę u Ciebie chaber cesarski, bo pamiętam, że też się u mnie zachwycałeś, mówiłeś, że spróbujesz, a też mi w tym roku zrobił brzydki numer.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato, dziękuję za sprostowanie
Przejdźmy do mniej kontrowersyjnych tematów czyli kwiatów.
Obficie zakwitła piękna dalia 'Labirynth'
Miałem dziś ciekawe zamówienie - cały transporterek "żółtków". Bardzo mnie to ucieszyło, bo kwiatów w tym kolorze mam najwięcej:
Dziękuję Olu, bukiet a dokładnie kompozycja była bezcenna - do kościoła.
Tak, cebulowe, które teoretycznie powinno się wykopywać, jeśli są mniejsze - łatwiej zimują. Starsze i większe cebule/bulwy zawierają więcej wody i łatwiej przemarzają. Obserwuję to u pałczych, które rozwlekam wraz z kompostem po ogrodzie ale tylko małe cebulki zimują. Kiedyś zostawiłem karpy dalii w pomieszczeniu, gdzie temperatura spadła poniżej zera. Przetrwały tylko karpy niewielki mające najmniej wody.
Dalia niezbyt okazała a do tego mało trwała po ścięciu więc pożytek z niej niewielki. Ale za to obficie kwitnie:
'Binky'
Salvia glutinosa okazała się najbardziej odpowiednią na moje gliniaste ziemie. Rozrasta się i anektuje coraz więcej miejsca:
Agnieszko, wrotycza miałaś w doniczce? Toż to chwast wszędobylski więc po co go sadzić do doniczki? Teraz w upały z doniczowymi utrapienie - ziemia wysycha momentalnie; co mogę to po prostu wstawiam do pojemników z wodą. Chciałbym ograniczyć doniczkowe ale to nie takie proste. Pracując w kwiaciarni, co rusz lituję się nad jakąś zabiedzoną rośliną.
Tak, bukiet-kompozycja była lekka i jednak zbyt delikatna do dużej przestrzeni więc raczej będę robił bardziej masywne, wyraziste. Natomiast plusem jest, że wyciąłem krokosmie do kompozycji i dzięki temu cebulki się wzmocnią.
Nowość w moim ogrodzie - gailardia 'Red Mas'
Ale oczywiście rządzą teraz dalie:
'Colorado Classic' była na wystawie
Ale też pięknie prezentuje się w ogrodzie:
Przejdźmy do mniej kontrowersyjnych tematów czyli kwiatów.
Obficie zakwitła piękna dalia 'Labirynth'
Miałem dziś ciekawe zamówienie - cały transporterek "żółtków". Bardzo mnie to ucieszyło, bo kwiatów w tym kolorze mam najwięcej:
Dziękuję Olu, bukiet a dokładnie kompozycja była bezcenna - do kościoła.
Tak, cebulowe, które teoretycznie powinno się wykopywać, jeśli są mniejsze - łatwiej zimują. Starsze i większe cebule/bulwy zawierają więcej wody i łatwiej przemarzają. Obserwuję to u pałczych, które rozwlekam wraz z kompostem po ogrodzie ale tylko małe cebulki zimują. Kiedyś zostawiłem karpy dalii w pomieszczeniu, gdzie temperatura spadła poniżej zera. Przetrwały tylko karpy niewielki mające najmniej wody.
Dalia niezbyt okazała a do tego mało trwała po ścięciu więc pożytek z niej niewielki. Ale za to obficie kwitnie:
'Binky'
Salvia glutinosa okazała się najbardziej odpowiednią na moje gliniaste ziemie. Rozrasta się i anektuje coraz więcej miejsca:
Agnieszko, wrotycza miałaś w doniczce? Toż to chwast wszędobylski więc po co go sadzić do doniczki? Teraz w upały z doniczowymi utrapienie - ziemia wysycha momentalnie; co mogę to po prostu wstawiam do pojemników z wodą. Chciałbym ograniczyć doniczkowe ale to nie takie proste. Pracując w kwiaciarni, co rusz lituję się nad jakąś zabiedzoną rośliną.
Tak, bukiet-kompozycja była lekka i jednak zbyt delikatna do dużej przestrzeni więc raczej będę robił bardziej masywne, wyraziste. Natomiast plusem jest, że wyciąłem krokosmie do kompozycji i dzięki temu cebulki się wzmocnią.
Nowość w moim ogrodzie - gailardia 'Red Mas'
Ale oczywiście rządzą teraz dalie:
'Colorado Classic' była na wystawie
Ale też pięknie prezentuje się w ogrodzie:
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Piękna gaillardia i różowa dalia z ostatniego zdjęcia.
U nas wrotycz nie występuje i przesadziłam z innego miejsca /wykorzystuję w zielarstwie/
Jak byś zobaczył ile mam doniczek
Piękna gaillardia i różowa dalia z ostatniego zdjęcia.
U nas wrotycz nie występuje i przesadziłam z innego miejsca /wykorzystuję w zielarstwie/
Jak byś zobaczył ile mam doniczek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12494
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Ach, Salvia glutinosa… Miałem parę lat temu spory spłacheć łysej ziemi w cieniu sąsiedniego domu (przylegającego bezpośrednio do mojej parceli), nawet chwasty tam nie rosły. Posadziłem tam kilka rzeczy, ale spośród nich tylko dwie zaczęły masowo się rozsiewać i całkowicie łysinę przykryły, pokrywając ją bujną zielenią – i jedną z nich jest właśnie ta piękna szałwia o żółtych kwiatach.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Kontrowersyjny temat sięgnął bruku i niech tam zostanie
Florianie, mnie również ujęła gailardia w niemal wiśniowm kolorze. Piękna jest. Coś niesamowitego
Odnośnie wrotyczu, to doskonale rozumiem Agnieszkę. To jest cenny lek i odpowiednio dawkowany potrafi zdziałać cuda, np. w chorobach typu przeziębieniowego, w pozbywaniu się pasożytów u roślin, zwierząt i u ludzi. Ma wiele zastosowań. Niedawno znowu bardzo mi się przydał. W zeszłym roku miałam opuchlaki na balkonie. Zlałam wszystkie doniczki obficie naparem, po 2 tygodniach poprawiłam i po problemie. W tym roku wiosną znów coś podgryzało liście w jednej doniczce, więc znów poszedł mocny napar z wrotyczu i problem z głowy.
Zawsze mam w szafce schowaną reklamówkę nasuszonego wrotyczu.
Trzeba pamiętać jednak, że jak każdy lek, ma swoje skutki uboczne i trzeba zachować należytą ostrożność, szczególnie przy zastosowaniu wewnętrznym.
Ja też mam zamiar posadzić go u siebie na wsi, bo we Wrocku mam go pod dostatkiem.
Poza tym słowo "chwast" oznacza w moim słowniku roślinę nieprzydatną i nadmiernie rozrastającą się. Dla większości roślin da się jednak znaleźć zastosowanie
Florianie, mnie również ujęła gailardia w niemal wiśniowm kolorze. Piękna jest. Coś niesamowitego
Odnośnie wrotyczu, to doskonale rozumiem Agnieszkę. To jest cenny lek i odpowiednio dawkowany potrafi zdziałać cuda, np. w chorobach typu przeziębieniowego, w pozbywaniu się pasożytów u roślin, zwierząt i u ludzi. Ma wiele zastosowań. Niedawno znowu bardzo mi się przydał. W zeszłym roku miałam opuchlaki na balkonie. Zlałam wszystkie doniczki obficie naparem, po 2 tygodniach poprawiłam i po problemie. W tym roku wiosną znów coś podgryzało liście w jednej doniczce, więc znów poszedł mocny napar z wrotyczu i problem z głowy.
Zawsze mam w szafce schowaną reklamówkę nasuszonego wrotyczu.
Trzeba pamiętać jednak, że jak każdy lek, ma swoje skutki uboczne i trzeba zachować należytą ostrożność, szczególnie przy zastosowaniu wewnętrznym.
Ja też mam zamiar posadzić go u siebie na wsi, bo we Wrocku mam go pod dostatkiem.
Poza tym słowo "chwast" oznacza w moim słowniku roślinę nieprzydatną i nadmiernie rozrastającą się. Dla większości roślin da się jednak znaleźć zastosowanie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato
Dzięki ,bardzo to ciekawe.
Wrotycz zawiera naturalne perytryny /insektydy/.
Ostatnio wyczytałam przepis na gnojówkę /przeciw druciakom w ziemniakach/, 1 kg. na 10 l. wody
Olej wrotyczowy doskonały na świerzba /zrobiłam dla kota/
Dzięki ,bardzo to ciekawe.
Wrotycz zawiera naturalne perytryny /insektydy/.
Ostatnio wyczytałam przepis na gnojówkę /przeciw druciakom w ziemniakach/, 1 kg. na 10 l. wody
Olej wrotyczowy doskonały na świerzba /zrobiłam dla kota/
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki, chabra cesarskiego już nie mam. Licho wzeszedł, nie raczył się sam rozsiać, pożytku z niego mało więc dam sobie spokój z nim. Przynajmniej na razie. Tak, zachwycam się czymś na zdjęciach (np. Twoje zdjęcia makro są przepiękne) ale potem dana roślina albo źle u mnie rośnie albo jest kiepska do cięcia. Wśród chabrów kilka sprawdzonych już mam.
Pokazałem szałwię lepką to dziś też ona ale z niecodziennym gościem. Od ub. roku na Farmie mieszka zadrzechnia! Często ją widzę ale do tej pory gorzej z obfoceniem jej. Nareszcie mi się udało bo salvia glutinosa okazała się dla niej świetną stołówką:
Jeszcze jedna szałwia jest u mnie bezproblemowo-ekspansywna. To salvia verticillata:
Pokazałem szałwię lepką to dziś też ona ale z niecodziennym gościem. Od ub. roku na Farmie mieszka zadrzechnia! Często ją widzę ale do tej pory gorzej z obfoceniem jej. Nareszcie mi się udało bo salvia glutinosa okazała się dla niej świetną stołówką:
Jeszcze jedna szałwia jest u mnie bezproblemowo-ekspansywna. To salvia verticillata:
- Davros
- 200p
- Posty: 216
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Przepiękne dalie, a w kompozycjach wyglądają super.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato, dziękuję za obszerne informacje o wrotyczu. Mogą się komuś przydać.
U mnie jak najbardziej istnieje pojęcie chwast ale rozróżniam na chwasty pożyteczne i bezużyteczne. No i na takie pomiędzy, czyli pożyteczne ale niekoniecznie muszą rosnąć w ogrodzie, bo zdominują inne rośliny, np. nawłoć, pokrzywa itd. Czasem pozwalam im rosnąć tam, gdzie nic innego nie chce rosnąć.
Często używam zwrotu "rośnie jak chwast". I właśnie inny wrotycz - maruna jest tego typu kwiatkiem i ma teraz drugie kwitnienie. Jest niezwykle lubiany przez florystów więc pozwalam mu rosnąć gdzie tylko chce:
Podobnie krwawnica pospolita; rośnie u nas powszechnie dziko ale jest tak piękna (i fajna do cięcia ) że pozwalam jej się siać w ogrodzie:
Agnieszko, ja bym jednak podjął próbę posadzenia go do gruntu. On radzi sobie w tak różnych i trudnych warunkach u nas że nie wiem dlaczego nie miałby rosnąć na Kaszubach? A robisz sobie niepotrzebną robotę z podlewaniem. Czasem kosiarze miejscy skoszą mi go, a on i tak zdoła zakwitnąć tylko trochę później. Jego właściwości zdrowotne mniej mnie interesują ale ozdobne jak najbardziej.
Piękne dalie z Łotwy. Ten mały kraj ma większe tradycje i osiągnięcia w tworzeniu nowych odmian niż my!
'Aisma'
'Aprila Pilleni' odmiana powróciła do mnie i dała się rozmnożyć
'Galaktika'
Dzięki Dawid. W miniony weekend popełniłem kolejną kompozycję kościelną. Dalie były niewielkim ale bardzo wyraźnym dodatkiem (odmiany 'Blizard' i 'Snowflake'):
A w ogrodzie bryluje stara japońska odmiana 'Banshu No Mori', bo pięknie się namnożyła więc sadzonki są w wielu miejscach
U mnie jak najbardziej istnieje pojęcie chwast ale rozróżniam na chwasty pożyteczne i bezużyteczne. No i na takie pomiędzy, czyli pożyteczne ale niekoniecznie muszą rosnąć w ogrodzie, bo zdominują inne rośliny, np. nawłoć, pokrzywa itd. Czasem pozwalam im rosnąć tam, gdzie nic innego nie chce rosnąć.
Często używam zwrotu "rośnie jak chwast". I właśnie inny wrotycz - maruna jest tego typu kwiatkiem i ma teraz drugie kwitnienie. Jest niezwykle lubiany przez florystów więc pozwalam mu rosnąć gdzie tylko chce:
Podobnie krwawnica pospolita; rośnie u nas powszechnie dziko ale jest tak piękna (i fajna do cięcia ) że pozwalam jej się siać w ogrodzie:
Agnieszko, ja bym jednak podjął próbę posadzenia go do gruntu. On radzi sobie w tak różnych i trudnych warunkach u nas że nie wiem dlaczego nie miałby rosnąć na Kaszubach? A robisz sobie niepotrzebną robotę z podlewaniem. Czasem kosiarze miejscy skoszą mi go, a on i tak zdoła zakwitnąć tylko trochę później. Jego właściwości zdrowotne mniej mnie interesują ale ozdobne jak najbardziej.
Piękne dalie z Łotwy. Ten mały kraj ma większe tradycje i osiągnięcia w tworzeniu nowych odmian niż my!
'Aisma'
'Aprila Pilleni' odmiana powróciła do mnie i dała się rozmnożyć
'Galaktika'
Dzięki Dawid. W miniony weekend popełniłem kolejną kompozycję kościelną. Dalie były niewielkim ale bardzo wyraźnym dodatkiem (odmiany 'Blizard' i 'Snowflake'):
A w ogrodzie bryluje stara japońska odmiana 'Banshu No Mori', bo pięknie się namnożyła więc sadzonki są w wielu miejscach
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Bukiet obłędny! Ten szarłat z ciemnymi liściami robi wrażenie!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6