
Brzoza.Cięcie i formowanie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2572
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
W zeszłym roku późną jesienią
sąsiedzi zdecydowali się na obniżenie brzóz, które rosną wzdłuż posesji. Wyglądało to fatalnie, z drzew około 10 metrowych zostały brzydkie kikuty. Pomimo mroźnej zimy i braku zabezpieczeń ran po cięciu, brzozy odbiły o odbudowują koronę. W tym roku jeszcze to raziło w oczy bo były duże obcięte konary i wyrastające cienkie gałązki ale myślę, że w przyszłym roku już nie będzie to tak widoczne.

Pozdrawiam Lucyna
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Pocieszające, dziękuję za ten optymistyczny przykład.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Udało mi się uratować w trakcie budowy młode brzózki-samosiejki, ale niestety teraz muszę iść na kompromis i trochę trzymać je w ryzach i chyba lepiej jeśli zacznę wcześniej niż później
Z tego co wyczytałam w tym wątku (abstrahując od tego, że najlepiej zostawić je same sobie, bo takie są najpięknijsze - też tak uważam, ale nie mogę sobie na to pozwolić, by urosly 20m), to teraz w sumie jest dobry czas na przycięcie. Planuję obciąć sekatorem od dołu suche galazki bez liści i obrysem owalnie na całym obwodzie poprzycinać gałązki? (mniej więcej jak na zdjęciu) Czytałam coś też o jakichś wilkach żeby wycinać, ale nie jestem pewna czy te grubsze ciemne gałęzie pełne liści to te wilki i czy w sumie chce je wycinać. Nie zależy mi na tym żeby uzyskać jakis kształt czy żeby koniecznie były powycinane wszystkie gałęzie od dołu, chciałabym uzyskać jak najbardziej naturalny kształt przy mniej więcej takiej wysokości
na tyle ile się da oczywiście









Zagajnik brzozowy
Drodzy Państwo,
W zakresie wiedzy ogrodniczej jestem laikiem, a na forum - nowicjuszem. Proszę Państwa uprzejmie o radę w następującej kwestii:


W zakresie wiedzy ogrodniczej jestem laikiem, a na forum - nowicjuszem. Proszę Państwa uprzejmie o radę w następującej kwestii:
- Posiadam działkę leśną 30 arów.
- Nabyłem ją skrajnie zarośniętą - w kwietniu 2021 zleciłem całkowite mulczowanie.
- Wszystko bardzo szybko odrastało samo, są to samosiejki, (niczego nie posadziłem); co odrastało, sukcesywnie usuwałem - obecnie zostało ok 300 brzózek, jak na zdjęciach, najwyższe mają ok. 5,5 metra wysokości.
- Chciałbym te brzozy zostawić w formie parku otaczającego domek drewniany.
- Problem: muszę ograniczyć wysokość wszystkich tych drzew, najlepiej do 7 - 9 metrów, z powodów bezpieczeństwa. Grunt jest piaszczysty i brzozy "słabo siedzą", widać to podczas wykopywania drzewek, ponadto podczas wichur przewróciło się kilka dużych drzew poza działką - brzozy i sosny (w tym 3 sosny upadły na teren działki).
- Poczytałem o ogławianiu drzew - ale w żaden sposób nie chcę ich tak masakrować i kaleczyć. Drzewo samo w sobie jest mądre i piękne, chcę to uszanować.
- Czy ktoś z Państwa byłby w stanie wspomóc mnie mądrą radą - jak ograniczyć wysokość 300 brzóz bez ich masakry i nieustannej pracy przy ich pielęgnacji (własnego wieku już nie cofnę)? Na szerokość mogą rozrastać się do woli.


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22154
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Proponuję przeczytać ten wątek od początku i....
zrezygnować z przycinania brzóz lub zdać się na coroczną pracę nad przycinaniem dużej ilości nowych przewodników
zrezygnować z przycinania brzóz lub zdać się na coroczną pracę nad przycinaniem dużej ilości nowych przewodników