Kawon (arbuz) - część 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dzięki, teraz w pracy jestem do 19 ale jak wrócę to go uszlachtuję. ;:163
Słodka zagadka się wyjaśni, dziś wieczorem. :D
A rozsadę to w domu robię a do tunelu to trochę większe mam doniczki, ale niech będzie , za wcześnie siać też nie dobrze bo rozsada się wybiegnie a tunel mam nieogrzewany. Mam nadzieję że to się zmieni i mąż mi skombinuje jakieś ogrzewanie, w tedy to ja sobie poszaleję. ;:306
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10591
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Przerastanie korzeni przez worek to na plus . Pod workiem można zaszczepić ziemię probiotycznymi bakteriami i
trichodermą .
Uprawiam rzodkiew w wysokich cylindrach , przed siewem pryskam klozerem i odpukać w niemalowane , robactwa nie widać .
W ziemi w uprawie tradycyjnej gryzonie zlikwidowały mi dwa arbuzy .
U siostry rosną w ziemi , ale ona ma dwa koty polujące .
Co do ogrzewania to syn namawia mnie na webasto , ale ja jestem na nie . Wolę zrobić ciepłą grządkę .
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Nadeszła wiekopomna chwila. ;:oj

Obrazek
Ledwo wtargałam go na taczkę ale sama. :tan

Obrazek
Waga 10kg i 700gr. Więc nie jestem zabardzo mocna w rękach ,pesel już dokucza. ;:224
Obrazek
I z tego co się orientuję to jednak Orangeglo.
Obrazek

Obrazek
Ścięłam mu czuprynę. Trochę przejrzały ale słodziutki i pyszny, fajny ma aromat , taki inny niż czerwony i inny niż żółty, bardzo smaczny.
Pestki wielkie i białe.
Teraz pytanie, czy warto zbierać na nasiona takie pestki z tej odmiany?


Obrazek
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 958
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Sama sobie odpowiedź.
Aż tak Ci smakował? Zbieraj bo Tobie ma pasować.
Jesteś chyba pierwsza na forum z pozytywnymi opiniami na temat orangeglo ;:202
Ja i wielu innych forumowiczów nigdy więcej jest masa ciekawszych odmian.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Wiem że czerwone są lepsze ale dla odmiany dobrze i taki inny zjeść. Dla mnie o niebo lepszy niż te kupywane w sklepie , nieraz niedojrzałe kwasiory.
Sama już zjadłam prawie połowę i nie mogę przestać, no dla mnie jest naprawdę pyszny, tylko skórę ma bardzo grubą ale kurki ją zjedzą .
Ja bym go powtórzyła, bardziej mi smakuje niż Janosik.
A z pestek chciałam wiedzieć czy cechy powtórzy czy to odmiana ustalona.
Nie rozumiem co wam się w nim nie podoba, chyba ja za mało arbuzów zjadła w swoim życiu że mi beleco smakuje ;:306
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ha, czyli wingrul i ja dobrze obstawialiśmy co może być z tych dużych nasion.
Tak, to odmiana ustalona, ale nawet jeśli sama zapylałaś kwiat pyłkiem z męskiego z tego samego krzaka, to wciąż istnieje ryzyko, że owady zdążyły coś nanieść na znamiona przed Tobą, bo zwykle wstają wcześniej od nas, ludzi :D Prawdziwie kontrolowane zapylanie wymaga zabezpieczenia kwiatów żeńskich ORAZ MĘSKICH jeszcze zanim się otworzą, bo na męskie też może zostać zawleczony obcy pyłek i potem przeniesiony na żeńskie, no ale w uprawie amatorskiej mało kto się aż tak spina, zwłaszcza gdy idzie o odmiany łatwo dostępne. Może być nawet tak zabawnie, że z niektórych nasion wyjdą Orangeglo, a z innych mieszańce. Nasiona ususzyć nie problem, miejsca dużo nie zajmują, przechowywane w chłodnym i suchym miejscu będą miały zdolność kiełkowania nawet po 10 latach (nie wszystkie, ale już mniejsza z tym), więc co Ci szkodzi zachować - a nuż kiedyś wykorzystasz.

Tak, tylko Tobie smakowało jeśli wziąć pod uwagę jedynie bywalców tego wątku na tym Forum, ale w Hameryce ta odmiana cieszy się dużym powodzeniem i czytałam dziesiątki pochlebnych opinii na jej temat, zanim sama zdecydowałam toto wysiać u siebie.
Tak czy siak - gratulacje, a że człowiek się robi wybredny co do odmian po kilku latach i setkach pożartych kilogramów, to pewnie się sama przekonasz :D To co jeszcze zostało z zagadek w workach - tylko te w paski, czy jeszcze coś?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Tak myślę że jakby nie był tak mocno dojrzały i słodki to może by tak nie posmakował. Wiecie...dla mnie to coś nowego, świeżego, może za jakiś czas zmienię zdanie żeczywiście.

A tak wygląda teraz ,chyba z kilka dni się spóźniłam z zerwaniem ale dobrze że zdążyłam i nie skisł.
Spora pustka w środku.
Obrazek

Te co zostały z zagadek to pasiaki 2 sztuk, według zapisek zapylone 23 lipca, więc już ponad miesiąc, ważą teraz ponad 5 kilo, nie wiem dokładnie ile bo kuchennej wagi za mało a po drugą nie chciało się iść do chałupy. Myślę że to będzie Crimson Sweet.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W trzecim worku gdzie zerwałam już 2 te z ciemną skórką, Rosario nie Rosario,
jest jeszcze 4 owoce. Najmłodszy owoc ,,agreścik ,, :lol: zawiązał się z początkiem sierpnia, co dziwne pozostałe 3 miały już w tedy około kilograma, w tej chwili to ,, agreścik,, jest największy, waży 3170 dag, pozostałe 1600, 1900 i 2800.

Obrazek
Mam kupione nasiona Rosario i nie wyglądają jak te co posiałam i wybrałam z arbuza.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4105
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Wczoraj zerwałam Rosario - około 10kg. Tydzień wcześniej też Rosario ok. 4kg, dużo wcześniej zawiązany i bliżej korzenia i mimo dojrzałości miał grubą skórę i najsmaczniejszy nie był ;:224 Natomiast ten wczorajszy, po prostu cud miód ;:138 . Nie przejrzały, ale zaczął pękać. Skórka cienka, pestki małe. Ale ta waga ;:oj . Sama siebie podziwiam, że zdołałam dotargać do domu - pesel też nie pomaga ;:185
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Jola gratuluję. ;:63
Muwisz że Rosario małe ma pestki?
Kupiłam nasiona w opakowaniu są właśnie bardzo duże, takie jak Orangeglo tylko ciemne, a z tego mojego owocu wyjęłam małe i czarniutkie. A jakie Twoje były?

Obrazek

Te niżej to nasiona z mojego ciemnego arbuza.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4105
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Małe i czarne, tak jak twoje. Może się przekrzyżował ze Złotem Wolicy, który rósł obok. Znalazłam torebkę z oryginalnymi i faktycznie, dużo większe ;:oj A to niespodzianka ;:131 ale na plus. Arbuza z takimi małymi pestkami można jeść w całości, a nie łowić te pechy ;:185
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Misiek98
100p
100p
Posty: 106
Od: 6 lip 2016, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

U mnie ten sezon najlepszy od jakichś 5 lat, mimo że (a może właśnie dlatego) że nie zajmowałem się arbuzami prawie wcale, rozsada sobie rosła, potem wsadziłem, podlałem może z 2 razy i opryskałem w lipcu Scorpionem, i nikt tam nie zaglądał wiele. Raczej oprysk coś pomógł, bo zahamowal infekcje która się zaczęła szerzyć w lipcu, liście były zdrowe dłużej niż w ostatnich latach, dopiero w ostatnim czasie po burzy w kilka dni na arbuzowisku zrobiło się czarno, ale i tak około 30 dość dużych arbuzów z kilkunastu krzaków, to wynik który mnie satysfakcjonuje. Jeszcze parę do zjedzenia i koniec sezonu.
Obrazek
Trzeba by pomyśleć nad jakimiś nowymi odmianami na przyszły rok, może Mirsini F1, jakby reyav albo ktoś inny miał nasiona xxxxxxx, bo z wyglądu i opisów wokana wydaje się, że może to być w przyszłych latach odmiana która zrobi "karierę" na forum jak niegdyś Asahi :wink:
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10591
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

U mnie Asahi okazał się być słabym wyborem . Zdecydowanie smaczniejsze i większe owoce wyrosły na
odmianie Romanza .
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1142
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

rolnik90 pisze: 21 sie 2024, o 21:10 Wokan kiedyś robiłeś listę odmian które najlepiej ci smakowały. , zmieniło się coś ?
Dla mnie numer jeden to asahi, najlepiej porównać jego słodycz zaraz po zjedzonym wczesniej rosario, wtedy czuć, że jest dużo smaczniejszy
Nic się nie zmieniło. Na pudło w tym roku przebojem wdarł się Mirsini F1 - bardzo smaczny, ale przede wszystkim plenny. Z 3 krzaków Mirsini wydał 17 owoców o łącznej wadze 184 kg, co daje średnio 10,8 kg/owoc.
Zebrane łącznie 837 kg z 30 krzaków. Na arbuzowisku zostały niedobitki, więc myślę że 900 kg będzie, nie jest źle ;:224 Dużo otwieram popękanych w środku, kilka eksplodowało na polu. Myślę, że to z powodu obfitych opadów w okresie dojrzewania.
Przy ostatnim ważeniu zbiorów próbowałem zważyć też dwa Congo ale moja waga kuchenna do 20 kg okazała się za cienka w uszach, więc muszę przytargać następnym razem łazienkową :;230 Jakieś po 25 kg powinno być.

PS. Bedzie więcej niż 900 kg, bo do zważenia przecież czekają dwa prosiaczki Congo od kabomby :D
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3024
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Rozumiem, że Topgun i Bedouin po za pudłem?
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Karczownik
200p
200p
Posty: 341
Od: 1 kwie 2019, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie/mazowsze

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ostatnie tegoroczne Red Stary F2. koło 7-8 kg. Dla mnie najsmaczniejsze. W przyszłym roku tylko Asahi i Red Star F3 i F1, czyli kupiony w Holandii nowy rzut, który na opakowaniu ma notkę Red Star / Fire Ball F1. Zobaczymy jak wypadnie w porównaniu do F3. W sumie wszystkich miałem około 20 sztuk z 7 sadzonek. Red Star znacznie plenniejszy od Asahi. O nieszczepionym Złocie Wolicy nie ma co mówić. 2 małe (2-3kg) jagody. Sezon bardzo udany.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”