Różana hacjenda Anego cz.2
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Andrzeju
U ciebie jak zwykle ogród perfekcyjny. Róże imponujące o tej porze. Uwielbiam pająki. Nie mają wielu zwolenników, ale u mnie mogą mieszkać gdzie chcą. Nawet w domu. Muchy i komary nie mają szans. Bardzo pożyteczne stworzonka. Zdjęcia super.
U ciebie jak zwykle ogród perfekcyjny. Róże imponujące o tej porze. Uwielbiam pająki. Nie mają wielu zwolenników, ale u mnie mogą mieszkać gdzie chcą. Nawet w domu. Muchy i komary nie mają szans. Bardzo pożyteczne stworzonka. Zdjęcia super.
Pozdrawiam Gośka
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4453
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Hej!
Nocami na hacjendzie na leżaku leżałem i 'Perseidy' oglądałem. Szybko śmigały i zdjęcia zrobić sobie nie dały
Za to księżyc codziennie przybiera i pełnia niedługo.
Aniu, Agnieszko, Wando, Jolu i Gosiu odpowiem wam jak to z różami obecnie u mnie.
Trzy razy dziennie robię obchód i stale obcinam przekwitnięte kwiaty, oraz przycinam pędy.
Róże nie tracą sił na na zawiązywanie nasion, a puszczają nowe pędy, na których dość szybko pojawiają się nowe pąki kwiatowe.
No i przy okazji obrywam pożółkłe liście by nie straszyły, bo jakoś nie mogłem zebrać się by zrobić opryski
"Olimpic Palace"
"Eyes For You"
Jolu - ten rower zrobiłem odcinając tylną część. Przełożyłem pedały na przednie koło, przedłużyłem ramę, na niej z uchwytu tylnego koła zrobiłem siedzenie i dołożyłem widelec z drugiego roweru by miały na czym trzymać się koła z wózka dziecinnego
Trochę innych widoków, bo nie samymi różami hacjenda stoi
Fuksja magellańska - w ub. r. zakupiona. Przezimowała i w tym roku posadziłem do doniczki. Ładnie się rozrosła i muszę poszukać dla niej miejsca w gruncie ... tylko gdzie ... już sąsiedzi wydzierżawili nam rabatę na fasolkę po swoich ogórkach
Dereń już kończy owocowanie - na nalewki nastawione, soki porobione, sąsiadom porozdawane, jeszcze tylko zostało drylowanie na dżem, a kto to robił, to wie, że nie jest to łatwe zajęcie
Nocami na hacjendzie na leżaku leżałem i 'Perseidy' oglądałem. Szybko śmigały i zdjęcia zrobić sobie nie dały
Za to księżyc codziennie przybiera i pełnia niedługo.
Aniu, Agnieszko, Wando, Jolu i Gosiu odpowiem wam jak to z różami obecnie u mnie.
Trzy razy dziennie robię obchód i stale obcinam przekwitnięte kwiaty, oraz przycinam pędy.
Róże nie tracą sił na na zawiązywanie nasion, a puszczają nowe pędy, na których dość szybko pojawiają się nowe pąki kwiatowe.
No i przy okazji obrywam pożółkłe liście by nie straszyły, bo jakoś nie mogłem zebrać się by zrobić opryski
"Olimpic Palace"
"Eyes For You"
Jolu - ten rower zrobiłem odcinając tylną część. Przełożyłem pedały na przednie koło, przedłużyłem ramę, na niej z uchwytu tylnego koła zrobiłem siedzenie i dołożyłem widelec z drugiego roweru by miały na czym trzymać się koła z wózka dziecinnego
Trochę innych widoków, bo nie samymi różami hacjenda stoi
Fuksja magellańska - w ub. r. zakupiona. Przezimowała i w tym roku posadziłem do doniczki. Ładnie się rozrosła i muszę poszukać dla niej miejsca w gruncie ... tylko gdzie ... już sąsiedzi wydzierżawili nam rabatę na fasolkę po swoich ogórkach
Dereń już kończy owocowanie - na nalewki nastawione, soki porobione, sąsiadom porozdawane, jeszcze tylko zostało drylowanie na dżem, a kto to robił, to wie, że nie jest to łatwe zajęcie
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Dalie pięknie się prezentują. Pająk też robi wrażenie. Bardzo lubię te stworzenia i nawet kwietniki strącam ze ściętych łodyg, by zostały w ogrodzie, bo ich los w kwiaciarniach niepewny.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Any
Czapki z głów za rewelacyjne zdjęcie Księżyca Zdolni fotograficznie jesteście chłopcy z Miasta Ognia
Mogę zapytać ,jakim aparatem zrobiłeś
U nas takie położenie ,że Luny nie widziałam od tygodnia ,przymierzam się teraz do Super Księżyca 19 sierpnia.
Podziwiałam też meteory z roju Perseidów /najwięcej było w niedzielę/
Z uprawą róż to Twój sekret ,any lubi rozy a rozy anego
Z dżemem to robię chytrze ,jak moja Babcia ,wyciągam łyżką z rozgotowanej masy pestki
Czapki z głów za rewelacyjne zdjęcie Księżyca Zdolni fotograficznie jesteście chłopcy z Miasta Ognia
Mogę zapytać ,jakim aparatem zrobiłeś
U nas takie położenie ,że Luny nie widziałam od tygodnia ,przymierzam się teraz do Super Księżyca 19 sierpnia.
Podziwiałam też meteory z roju Perseidów /najwięcej było w niedzielę/
Z uprawą róż to Twój sekret ,any lubi rozy a rozy anego
Z dżemem to robię chytrze ,jak moja Babcia ,wyciągam łyżką z rozgotowanej masy pestki
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4143
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
pięknie i kolorowo powiedz mi czy wykopujesz krokosmie .
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Andrzeju
Twoja fuksja magellańska oszałamia. Ja mam od paru lat 3 w gruncie w półcieniu i nie chcą rosnąć. Po zimie zawsze późno odbijają (góra marznie) i wypuszczają jeden marny badyl. Jak Ty to robisz, że u Ciebie taka bujna? Jak ją przechowujesz? Może jednak nie sadz do ziemi.
Twoja fuksja magellańska oszałamia. Ja mam od paru lat 3 w gruncie w półcieniu i nie chcą rosnąć. Po zimie zawsze późno odbijają (góra marznie) i wypuszczają jeden marny badyl. Jak Ty to robisz, że u Ciebie taka bujna? Jak ją przechowujesz? Może jednak nie sadz do ziemi.
Pozdrawiam Gośka
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4453
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Witam was wczorajszym nocnym zdjęciem
Troszeczkę się włóczyliśmy, bo lubimy rozległe przestrzenie (chyba dlatego, że dużo przesiadujemy na hacjendzie wśród roślin )
Na wycieczkach można zawsze coś ciekawego spotkać
A na ogrodzie gąsienice ćmy bukszpanowej zadowolone, że nie zostały uduszone, zamieniają się w poczwarki
Opuncje jak zwykle - żółto kwitnące zawiązały nasiona, a te na czerwonych pousychały i odpadły.
A goryczka sprawiła nam niespodziankę - choć tylko jednym kwiatem, ale zakwitła ponownie. Pierwszy raz jej się to zdarzyło.
Sąsiad dał mi sadzonkę pomidora, "taki czereśniowy, mały"- mówił. Miał być niski krzak, więc wymyśliłem, że posadzę go w wiszącej butli do góry korzeniem. Okazał się naprawdę czereśniowym, bo ... wlazł na czereśnię bo nie był taki mały
Bylinowe i ogrodowe hibiskusy.
O tak Jacku - dalie ładnie się prezentują, pięknie wyrosły w tym roku.
Agnieszko - zdjęcia robię Panasonikiem z obiektywem 215 mm to dlatego tak dokładnie widać to co dalekie
Halinko - nie wykopuję krokosmi na zimę - wykopałem je tylko raz ... u Ewy-w i ona powiedziała, że rosną cały czas w gruncie.
Gosiu - magellańska bujna? Mi się wydaje że mała, bo widziałem zdjęcia w necie Czytałem, że nie zimuje więc przed zimą wykopałem i wsadziłem do doniczki (tej w której teraz jest) stała przez zimę w altanie i bardzo późno zaczęła rosnąć, aż się bałem że przemarzła. W gruncie ładnie się prezentuje, ale trzeba mieć miejsce by ją wyeksponować (widziałem różne zdjęcia) u nas wszędzie ciasno, więc będzie nadal w doniczce, lecz większej.
Nawet nie wiem kiedy - liriope szafirkowata zakwitła.
Pomidory w tym roku udało się uchronić - nadal owocują.
Różami chwalił się nie będę, bo nie miałem czasu obrywać pożółkłych liści i fatalnie wyglądają, ale kwitną nadal i jak opanuję przycinanie i czyszczenie to fotki będą
Pochwalę się za to dziurawcem barwierskim ... patyczki się przyjęły
Pozdrawiam
Troszeczkę się włóczyliśmy, bo lubimy rozległe przestrzenie (chyba dlatego, że dużo przesiadujemy na hacjendzie wśród roślin )
Na wycieczkach można zawsze coś ciekawego spotkać
A na ogrodzie gąsienice ćmy bukszpanowej zadowolone, że nie zostały uduszone, zamieniają się w poczwarki
Opuncje jak zwykle - żółto kwitnące zawiązały nasiona, a te na czerwonych pousychały i odpadły.
A goryczka sprawiła nam niespodziankę - choć tylko jednym kwiatem, ale zakwitła ponownie. Pierwszy raz jej się to zdarzyło.
Sąsiad dał mi sadzonkę pomidora, "taki czereśniowy, mały"- mówił. Miał być niski krzak, więc wymyśliłem, że posadzę go w wiszącej butli do góry korzeniem. Okazał się naprawdę czereśniowym, bo ... wlazł na czereśnię bo nie był taki mały
Bylinowe i ogrodowe hibiskusy.
O tak Jacku - dalie ładnie się prezentują, pięknie wyrosły w tym roku.
Agnieszko - zdjęcia robię Panasonikiem z obiektywem 215 mm to dlatego tak dokładnie widać to co dalekie
Halinko - nie wykopuję krokosmi na zimę - wykopałem je tylko raz ... u Ewy-w i ona powiedziała, że rosną cały czas w gruncie.
Gosiu - magellańska bujna? Mi się wydaje że mała, bo widziałem zdjęcia w necie Czytałem, że nie zimuje więc przed zimą wykopałem i wsadziłem do doniczki (tej w której teraz jest) stała przez zimę w altanie i bardzo późno zaczęła rosnąć, aż się bałem że przemarzła. W gruncie ładnie się prezentuje, ale trzeba mieć miejsce by ją wyeksponować (widziałem różne zdjęcia) u nas wszędzie ciasno, więc będzie nadal w doniczce, lecz większej.
Nawet nie wiem kiedy - liriope szafirkowata zakwitła.
Pomidory w tym roku udało się uchronić - nadal owocują.
Różami chwalił się nie będę, bo nie miałem czasu obrywać pożółkłych liści i fatalnie wyglądają, ale kwitną nadal i jak opanuję przycinanie i czyszczenie to fotki będą
Pochwalę się za to dziurawcem barwierskim ... patyczki się przyjęły
Pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Andrzeju
Wow Kolejne super zdjęcie
Sama się trudziłam i słabe fotki zrobiłam.Ale mam stary aparat
A to mroczne z wyjazdu to zamek w Bobolicach czy Mirowie
Piękne hibiskusy
Lirope też ciekawe.
Cieszę się ,że macie jeszcze zdrowe pomidory
Muszę zakosić sadzonkę dziurawca z kwietnika w Kurorcie i ukorzenić
Wow Kolejne super zdjęcie
Sama się trudziłam i słabe fotki zrobiłam.Ale mam stary aparat
A to mroczne z wyjazdu to zamek w Bobolicach czy Mirowie
Piękne hibiskusy
Lirope też ciekawe.
Cieszę się ,że macie jeszcze zdrowe pomidory
Muszę zakosić sadzonkę dziurawca z kwietnika w Kurorcie i ukorzenić
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Gratuluję udanej próby z dziurawcem barwierskim! Super że się udało. U mnie też mały sukces w ukorzenianiu - udało się ukorzenić derenia świdwę 'Compressa'.
Liriope podziwiam tak jak rok temu. Wtedy zdumiony byłem, że Twoje ma tak długie łodygi (nadające się do cięcia )Teraz wiem, że to zasługa dobrych warunków.
Liriope podziwiam tak jak rok temu. Wtedy zdumiony byłem, że Twoje ma tak długie łodygi (nadające się do cięcia )Teraz wiem, że to zasługa dobrych warunków.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4453
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
A mówili, że na emeryturze będę się nudził a ja czasu nie mam
Na szczęście Franek pomagał
Może teraz będzie luźniej, bo grzybów nie ma, a liście na drzewach jeszcze nie nabierają pięknych kolorów (gdy tylko je zobaczę, to tak jak każdego roku będziemy maszerować szczytami Beskidów)
Agnieszko, szkoda, że cię rozczaruję - to mroczne zdjęcie, to tylko komin na domku sąsiada w odpowiedniej chwili wyszedłem z altany gdy księżyc wschodził i akurat ujrzałem jego blask za kominem. Chwilę po tym już nie zrobiłbym takiego zdjęcia.
Pomidory w jednym miejscu (bo mają trzy miejscówki) zaczyna brać zaraza. Zrobiłem oprysk drożdżami i na razie spokój, szkoda by było, bo dużo jeszcze zielonych.
Powodzenia w ukorzenianiu
Jacku, tobie też gratuluję ukorzeniania ja w tym roku jakoś nie ukorzeniałem roślin - do czasu tego dziurawca, no i wówczas kilka różanych patyczków też wsadziłem do ziemi. Jakoś słabo mi to w tym roku wychodzi ... 1 na 4 puszcza korzonki.
Róże się w sobie zebrały i kwitną nadal
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę
Na szczęście Franek pomagał
Może teraz będzie luźniej, bo grzybów nie ma, a liście na drzewach jeszcze nie nabierają pięknych kolorów (gdy tylko je zobaczę, to tak jak każdego roku będziemy maszerować szczytami Beskidów)
Agnieszko, szkoda, że cię rozczaruję - to mroczne zdjęcie, to tylko komin na domku sąsiada w odpowiedniej chwili wyszedłem z altany gdy księżyc wschodził i akurat ujrzałem jego blask za kominem. Chwilę po tym już nie zrobiłbym takiego zdjęcia.
Pomidory w jednym miejscu (bo mają trzy miejscówki) zaczyna brać zaraza. Zrobiłem oprysk drożdżami i na razie spokój, szkoda by było, bo dużo jeszcze zielonych.
Powodzenia w ukorzenianiu
Jacku, tobie też gratuluję ukorzeniania ja w tym roku jakoś nie ukorzeniałem roślin - do czasu tego dziurawca, no i wówczas kilka różanych patyczków też wsadziłem do ziemi. Jakoś słabo mi to w tym roku wychodzi ... 1 na 4 puszcza korzonki.
Róże się w sobie zebrały i kwitną nadal
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Babrula bardzo ładna. I u mnie kwitnie. Taka nie pozorna z daleka niewidoczna ale ma swój urok i owady ją lubią.
róże cudne. A zwłaszcza te pustaczkowe.
Zarażasz nimi niesamowicie.
One tak długo kwitną ? Która najdłużej ?
róże cudne. A zwłaszcza te pustaczkowe.
Zarażasz nimi niesamowicie.
One tak długo kwitną ? Która najdłużej ?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Andrzeju
Udało się Tobie mnie nabrać Tym bardziej uznanie dla fotografa
Franka wykorzystujecie nawet do grillowania
Róże wyglądają bardzo świeżo
Chryzantemy U mnie od sierpnia kwitną.
Byliście na wystawie dalii i mieczyków
Udało się Tobie mnie nabrać Tym bardziej uznanie dla fotografa
Franka wykorzystujecie nawet do grillowania
Róże wyglądają bardzo świeżo
Chryzantemy U mnie od sierpnia kwitną.
Byliście na wystawie dalii i mieczyków
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Różana hacjenda Anego cz.2
Andrzeju
Ale pięknie jeszcze kwitną twoje róże. Barbule w moim ogrodzie tez juz zaczęły pokaz. Moją faworytką jest oczywiście "Hint of gold" o złotych lisciach. Przyciaga wzrok nawet z daleka.
Ale pięknie jeszcze kwitną twoje róże. Barbule w moim ogrodzie tez juz zaczęły pokaz. Moją faworytką jest oczywiście "Hint of gold" o złotych lisciach. Przyciaga wzrok nawet z daleka.
Pozdrawiam Gośka