Papryka do gruntu. Część 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22104
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

A ja mam zbiory z NN. Pierwszy raz w życiu . Też mam radość :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 443
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Smacznego Karo, wiem jaka to radość ;:333 moja przygoda z papryką zaczęła się trzy lata temu i ciągle przynosi mi ogromną satysfakcję!
Tylko muszę pamiętać, zapisuję tutaj, że wystarczy mi 20-25 sadzonek góra ;:223 nie muszę pikować sześćdziesięciu i zajmować nimi wszystkich parapetów wraz z okolicami! Może teraz zapamiętam.
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2841
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Ja systematycznie zbieram zielone :;230 ślimaki są szybsze,aż podziwiam je za prędkość jaką wykazują aby dobrać się wysoko do papryczki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 443
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Ja ślimaki podziwiam, że nadgryzają nawet papryczki chilli! Od szypułki strony. ;:306
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2422
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

U mnie papryka słodka w gruncie powoli zaczyna dojrzewać.
Zebrałem dopiero kilka sztuk, ale jeśli pogoda dopisze to jakiś plon jeszcze będzie. ;:108

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Jacek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9736
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Całkiem duży zbiór będzie . ;:215
U mnie oprócz uszkodzeń przez ślimaki oparzenia od słońca . Kaptur dobrze okryty liśćmi i nie ma przypaleń .
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4369
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

U mnie też niezłe zbiory papryki Rubin, już powiązane w sznury suszę na słońcu ;:3

Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13811
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

W tamtym roku miałem inną odmianę i wszystkie papryki słodkie, jak na rozkaz zaczęły dojrzewać w jednym momencie. Było to dość efektywne i nawet fajne. W tym roku mam jakąś inną odmiane i dojrzewa partiami. Co też ma swoje plusy. Szkoda tylko że żadnej z powyższych odmian nie mam zapisanych, bo można by w sezonie podzielić te dwie odmiany, w zależności od tego jakie byłoby zapotrzebowanie na papryke. Z drugiej strony, papryka którą uprawiam w tym roku, jest dużo lepsza w smaku jak zeszłoroczna. Gdy dojrzeje dobrze, jest przepysznie słodka, soczysta i ma w miare grube ścianki. Jednak nie mogę tego okreslić w pełni, gdyż ten rok był wyjątkowy, pod względem wysokich temperatur za dnia i tak jak na kilku sztukach przy linii kroplującej, zebrałem z krzaków po 2-3szt papryk, tak tam gdzie nie było podlewania, tylko po jednej. Z drugiej strony, tam gdzie nie było podlewania, papryki mają dużo wyższy pokrój.

Tak czy owak spodobała mi się uprawa papryki słodkiej i w zasadzie będzie ona wypierać papryki ozdobne. :)

Przez ostatnie dwa dni coś popadało, choć nie były to nie wiadomo jakie opady, to może papryka troszkę odżyje, bo już praktycznie więdła z braku wody, tak i krzaki jak i same papryki.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22104
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Też mi sie spodobała uprawa papryki słodkiej. Pozyskałam już nasiona mojej czerwonej i żółtej z zaprzyjaźnionej plantacji.
Będzie więcej sadzonek by móc ją wkładać do słoików. teraz było często leczo ale uwielbiam marynowaną na słodko.
U mnie na szczęście nie było ślimaków - tzn, nie gustowały w papryce.


Obrazek
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Pkam1F1 i Piquillo, zebrałem zapalone, gdyż znalazł się chętny do ususzenia i zmielenia
Obrazek
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9736
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Nie szkoda Ci ich na suszenie ? To mięsiste papryczki dobre na marynowane i na sos . Do suszenia
wybieram z cieńszą ścianką .
Można też zamrozić lub zrobić w oleju . ;:333
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Było ich tylko tyle co na zdjęciu, a krzak spróbuję przezimować, to będę porównywał do F2,
Chilhuacle negro jest zdecydowanie za późna,
Mój mieszaniec już dojrzał do zbioru, a ona jeszcze niedojrzała, a tu już widać niedługo przymrozki, rano było raptem 2 stopnie.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
ktos123456
200p
200p
Posty: 302
Od: 10 cze 2019, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

A ja mam małą zagadkę - co to za odmiana? Miała być to Carolina Reaper, ale raczej nie jest. Zaczyna się wybarwiać na żółto, później (chyba) będzie czerwona a wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Carolina Reaper wygląda jednak zupełnie inaczej i inaczej się wybarwia:
Obrazek

To jest na pewno któraś z tych najostrzejszych, porównywalna z Caroliną. Różni się jeszcze tym, że jest znacznie twardsza, ma o wiele grubsze ścianki i mniej pustego miejsca wewnątrz, praktycznie nie ugina się pod naciskiem.

Ktoś widział taką odmianę? Trochę podobna do Habanero, ale jest twardsza, mniej pomarszczona i bardziej wydłużona. Musi być czerwona gdy się wybarwi do końca, bo źródło nasion to suszone samodzielnie owoce kupione jako Carolina Reaper i żadnych żółtych tam nie było.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”