Kawon (arbuz) - część 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

kuneg pisze: 20 wrz 2024, o 16:36Co jest łatwe w uprawie, wczesne w miarę, pewne w plonowaniu i smaczne jednocześnie? Interesują mnie odmiany ogólnie dostępne
No to z odmian spełniających WSZYSTKIE powyższe kryteria na pewno Złoto Wolicy - nasiona są wszędzie, tanie jak barszcz, arbuzik nieduży, po 5-8 owoców z krzaka, nawet smaczny, tylko że... Wg niektórych choruje częściej niż inne odmiany, ma cienką i kruchą skórkę (dla uprawcy amatora niby zaleta, ale jak owoc popije za dużo wody, to może sam z siebie pęknąć - u mnie się nie zdarzyło, ale u innych tak; do tego na ogół jest właśnie jakoś bardziej wodnisty od innych odmian).
Patrząc na Twoją lokalizację powiedziałabym, że uda Ci się każda odmiana, jeśli pogoda w danym sezonie dopisze, no i wiadomix, że stanowisko i dobra ziemia też wpłyną na plonowanie. W dobrym miejscu i przy dobrej aurze arbuz "sam jedzie" i nie ma przy nim dużo roboty, na dobrą sprawę najlepiej mu po prostu nie przeszkadzać :D, niech się swobodnie rozrasta i ma dużo słońca, to się odwdzięczy.

O, Crimson Sweet też jest bardzo fajny - nasiona tanie i do kupienia wszędzie, może nie jest najwcześniejszą z odmian, ale nie trzeba się aż tak spinać ze zbiorem "w punkt", bo nawet trochę niedojrzały jest już słodki, długo się przechowuje, bardzo smaczny.

Asahi też bym poleciła ze względu na smak, ale z plonowaniem - jak wspomniał Bioy - u niego różnie, a nasiona wciąż chyba sprzedaje tylko jeden użytkownik na All...o (ale jeśli się skusisz, to ten sam sprzedawca powinien mieć odmianę Mini Blue - są tylko cztery nasiona w opakowaniu, ale odmiana plenna, słodka, o małych owocach).

Najłatwiej to chyba wymienić odmiany, których się nie poleca :D Z tego miejsca pozdrawiam Kasię i drewnianego Rosario :wit
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1853
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dzięki :) Dorzuciłam Crimsona do zakupów, oprócz ruletkowego miksa :)
A co z Sugar Baby?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9990
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Sezon arbuzowy zbliża się ku końcowi , ale już planuję następny .
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6459
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Aniu , co to za odmiana ? ;:oj
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Kabomba pisze: 17 wrz 2024, o 19:09 A ponieważ z okazji pięćdziesiątych urodzin dostałam pisemne powinszowania od Urzędu Miasta i Gminy zaczynające się od słów "DOSTOJNEJ JUBILATCE", z czego kisnę od tygodnia, to nie mogłam się powstrzymać:
Z pozdrowieniami dla wszystkich arbuziarzy - Wasza Dostojna Jubilatka, Kabomba ;:304
Z najlepszymi życzeniami dla Drogiej Jubilatki (a przy okazji witamy w klubie "pięćdziesiątek" bo i mi pykło w tym roku :cry: ) ;:136 ;:136 ;:304 ;:304 i prawdziwej Królowej Północy ;:63 ;:63 ;:63
A to ostatnie zdjęcie... niezła stylówa, rzekłbym nawet ka...BOMBA!!! ;:306 i powinno być zatytułowane "Pozdrowienia z Bali" :;230 :;230 :;230 choć wygląda jak "Gdzieś w Georgii" ;:oj
I żeby nie było do końca offtopowo - te 17 kg Dumsona to jakiś kosmos, mój rekordzista miał 13,5 kg :oops: :oops: :oops: No nic.. trzeba ogon pokornie podkulić i abdykować.. Umarł król, niech żyje król(owa)!!! ;:303 ;:303 ;:303

U mnie zostało jeszcze jakieś 20 sztuk w altanie i kilka w domu. Ostatnie zerwane na początku września. Jak na razie poza dwoma przypadkami przechowują się dobrze, w tym te z drugiej dekady sierpnia też. Przyznam się bez bicia, że jeszcze nie rozkroiłem dwóch świniaków z Kongo...

I przyłączam się do pytania do anulab - co to za odmiana, bo wygląda zacnie ;:333
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9990
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Romanza - polecam .
Kosiash
100p
100p
Posty: 172
Od: 8 cze 2022, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

A ja uprawiałem w tym roku chyba nie polecanego dawniej Orangeglo.
Jedna sadzonka, rosła w półcieniu, wydała dwa późne owoce 4 i 7 kg . Smakował mi i był odpowiednio soczysty. Nasiona arbuza można trafić w markecie znanym Au.....n.

A nastawiałem się na najgorsze, że pójdzie dla kur.
Ogółem pisząc to w tym roku nie było dla mnie niesmacznych arbuzów, nawet Janosik mi pasował, gdzie w ubiegłym roku mi nie podchodził. Może kubki smakowe się zmieniły ?

Obrazek

Zebrany trochę w ciemno, bo plama nie było aż nadto wyrazista i żółta od dołu. Generalnie sporo miałem w tym roku takich owoców, trudno mi było określić termin zbioru, ale nie miałem dużo pomyłek na szczęście.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

No piękny on! ;:oj
I ze wszystkich w tym roku zaprezentowanych jest najbardziej ORANGEglo :)
Kosiash pisze: 23 wrz 2024, o 19:11Może kubki smakowe się zmieniły ?
Podejrzewam, że raczej dałeś krzakom w tym roku lepsze miejsce, a upalne lato dopełniło dzieła :) Ten sezon może przejść do historii jako "rok, w którym nawet Orangeglo się udało, a Janosik był smaczny" :D Gratulacje ;:304
wokan pisze: 23 wrz 2024, o 08:55a przy okazji witamy w klubie "pięćdziesiątek" bo i mi pykło w tym roku
W takim razie... Dostojnemu Jubilatowi - zdrowia, szczęścia, pomyślności i w altanie obfitości (każdego roku!) :)
No i gdzie, dokąd, zaraz zaraz - wyciągaj na powrót insygnia z szuflady, prasuj płaszcz z gronostaja i wracaj na tron - królowa z przypadku to się nie liczy - raz na 10 lat przysiądę na chwilę na krawędzi atłasowej poduszki, jeśli się trochę posuniesz :D
wokan pisze: 23 wrz 2024, o 08:55te 17 kg Dumsona to jakiś kosmos
Siostra bliźniaczka tego Dumsona, taka bardziej Crimara, bo już całkiem w kulkę poszła, jest tylko trochę chudsza, 16,8 kg:

Obrazek

Ale jestem pewna, że gdybym te nasiona wysiała w ub. roku, to nie zebrałabym takich kolosów.

No i moje największe bongo z Congo ma tylko 12,6 kg:

Obrazek

Obrazek

A w środku wygląda tak:

Obrazek

Rozłupywać to trzeba siekierą, pestkami można kunia wykarmić (tego, co nam potem zaora pole pod kolejne arbuzy :D), ale w smaku arbuz fajny, słodycz landrynkowa, soczystość też na przyzwoitym poziomie. Sama go zapylałam, więc wiem, że miał 54 dni, nie wiem czy swoim wielorybom liczyłeś wiek...?

Obrazek
wokan pisze: 23 wrz 2024, o 08:55choć wygląda jak "Gdzieś w Georgii" ;:oj
Wiedziałam, że załapiesz o co chodziło, pomimo niedostatecznej ilości amełykańskich rekwizytów, a na "pozdro z Bali" to sama bym nie wpadła ;:215
anulab pisze: 23 wrz 2024, o 06:44Sezon arbuzowy zbliża się ku końcowi , ale już planuję następny .
Zacna taczka, Milejdi ;:167
Awatar użytkownika
AleOla
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 31 lip 2024, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dostojnej Jubilatce wszystkiego najlepszego ;:136
Patrząc na zdjęcia też miałam skojarzenia z Hameryką i bardzo podobał mi się look ;:138
Jak ja Wam zazdroszczę takich okazów, ale już zaopatrzyłam się w nasionka najczęściej polecanych odmian (wiadomo gdzie :wink: ) i przyczepę przekompostowanego obornika :heja
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dziękuję, AleOlu :)
Ależ będzie w przyszłym roku arbuzowane ;:172
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Nadejszła w końcu ta wiekopomna chwila.... I po ponad trzech tygodniach od zerwania odpakowałam największą Georgię.

Obrazek

Trzymałam ją na krzaku przez 55 dni, chyba sześć dni po zaschnięciu sprężynki, tak na wszelki wypadek, bo głównie zależało mi na dojrzałych nasionach. Arbuz w smaku klasycznie arbuzowy, pyszny, soczysty, choć w samym centrum już zaczynał lekko "mącznieć".
Pestki duże, co akurat było jasne od początku przygody z tą odmianą, za to jest ich w owocu tak o połowę mniej, niż w Congo:

Obrazek
Obrazek

Mnóstwo arbuza do zjedzenia (połowę już spakowałam na podróż, koleżanka po nią wpadnie, bo już jej dawno te pół świnki obiecałam), sporo nasion na przyszłość i jeszcze kilka mniejszych prosiaczków na osłodę październikowych dni - jestem zadowolona :)

Na dogorywających powoli krzakach zostały do zerwania dwa Klondajki, jedno Congo na oko 10 kg, i jakieś krasnale z ostatniej partii wiązania Red Starów. Do końca października pewnie wszystkie zapasy zostaną zjedzone i... ciemność widzę, ciemność! ;:145
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2418
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ależ smakowicie wygląda, ;:152 ja już jestem w czarnej dziurze, ale widzę światełko w tunelu. ;:63
Piękne nasionka. ;:304
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Specjalnie dla Ciebie wierszyk okolicznościowy:

Krowa w paski
w piękny wtorek
narychtuje sobie worek
Będzie chować w nim cielaczki
w jasno- i ciemnozielone szlaczki.

A ja dzisiaj oficjalnie kończę sezon i mogę podać, że całego tego arbuzowego dobrobytu wyszło 531 kg z piętnastu krzaków. Szok jak smok, kilka srok - zobaczymy co za rok :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”