Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

[Locutus]

Dobry zbiornik na deszczówkę nie jest zły. Mam takowy i bardzo się przydaje. Choć chyba przydałby się większy.

Pozdrawiam!
LOKI

[Florian Silesia]

Piękne ostróżki pokazałaś. Jeszcze kwitły na początku września?
Orzechy laskowe niejadalne? Bo napisałaś, że zwierzęta się najedzą. U nas zawsze były robaczywe więc od bardzo dawna nie mamy leszczyny.

[Locutus]

@ Florian Silesia – u mnie jedna z bylinowych ostróżek właśnie zawiązała pąki kwiatowe, zakwitnie pewnie na przełomie września i października…

Pozdrawiam!
LOKI

[lojka 63]

Witajcie Florianie i Loki
Ostróżki u mnie to już chyba 3 kwitnienie,pierwsze szybko ścięłam i podlewane szybko odrosły ,potem drugie to to co widzicie a 3 jest w pąkach,fakt jest ich w kupce kilka to możliwe że były po 2 kwitnienia tylko się mijają kępki w kwitnieniu Róże jeszcze pojedynczo się trafiają na górce mam świeżą hortensję bielutką z jednym kwiatkiem z patyczka,jakaś serduszka ta zwykła drobna i te nie przesadzone aksamitki,nawet pojedyncze malinki spotkałam.Szału nie ma ale zawsze coś tam zaświeci kolorkiem,zdołałam przed deszczem ogarnąć ten bałagan co widzieliście wyżej M.wykosił i zaraz zrobiło się przejrzyście i milej.Teraz muszę czekać żeby pstryknąć fotkę bo moczar .
Florianie to orzechy z czerwonej ozdobnej leszczyny są jadalne tylko mniej słodkawe jak te pospolite ale zebrałam dla siebie a resztę zostawiam,ptaki i wiewiórki i pewnie nornice sobie nakarmię ale może być czasem sroga zima niech porobią zapasy.Jak plewiłam uprawny kawałek to słyszałam chrupanie bardzo blisko ewidentnie orzecha bo coś twardego ale nie zdołałam dostrzec zwierzątka.Pozdrawiam serdecznie panowie i wspieram w duchu wszystkich borykających się w tych dniach z wielką wodą.

[lojka 63]

Jak mi się uda przesłać to nowe zdjęcie ostróżki.



Różyczka jeszcze się piękni.

[kuneg]

Piękna jest ta ostróżka
Taką samą miała moja babcia. Ostróżka rosła sobie jako soliter pośród znacznie niższych roślin. Wyglądała obłędnie

[lojka 63]

Cześć Małgorzato,ostróżka u mnie ciągle ta samą bo mam ją w trzech miejscach ta tym razem w towarzystwie Śniadka,dopiero zakwitł i szałwia ta wysoka,dobrze jak czasem jakieś kwiaty powtarzają kwitnienie a inne się spóźnią.W waszych rejonach teraz niespokojny czas,makabra jakie tragedię ludzie przezywają i jak zwykle na początku dużo szumu a potem ludziska zostaną sami z swoimi tragediami.Spokojnych czasów i dużo zdrowia Małgosiu.

[Florian Silesia]

Ostróżka zjawiskowa! Nie podlewam swojej ostróżki po kwitnieniu więc może dlatego nie powtarza kwitnienia.

[lojka 63]

Witaj Florianie ,twoje dalie są przepiękne kiedyś parę miałam ale nie zdołałam ich dopilnować brakowało mi sił i czasu ,pomarzły a przechowywanie to była ciągła utarczka z M. bo przecież mam tyle rupieci i śmiecą,nie raz miałam odczucie że jak bym zniknęła z jego życia byłby przeszczęśliwy. Ale nie o tym teraz pisać dlatego kwiaty to wszystko co daje mi pełnię szczęścia pomimo mojej nieudolności ,są bardzo wdzięczne.Sprawiasz nie jednej osobie wielką radość swoją pracą tylko nie zawsze o tym usłyszysz,może jutro uda mi się pstryknąć parę zdjęć telefonem bo mój aparacik już całkiem odmówił posłuszeństwa a na nowy muszę dopiero uskładać.Powodzenia Florianie i dużo pięknych jeszcze dni.

[cyma2704]

Jolu zazdroszczę kwitnących ostróżek, piękne. U siebie sadzę w różnych miejscach, ale szybko giną.
Czosnek i cebulę posadziłaś trochę za wcześnie, ale trudno przewidzieć pogodę. W moich piaskach sadzę końcem października, raczej mrozów jeszcze wtedy nie ma.
Spokoju i zdrowia na kolejny tydzień.

[lojka 63]

Cześć Soniu dzięki za miłe słowa,podejrzewam że w październiku to już upałów nie będzie,może mi się uda ale nie mam tego wiele to w razie czegoś mała strata,kiedyś zrobiłam parę zdjęć pod domem ale nie poszły ciekawe co teraz zrobi jak by coś to wszystkiego najlepszego na ten tydzień.

Oczywiście zdjęcia nie poszły ciekawe co teraz zrobi.

Niebo nad Kosiną

Miłego wieczoru.

[Karo]

Jesienią będziemy zapewne oglądać wiele takich zachodów czerwieniejącego słońca. To wg mojego rozeznania jest zapowiedzią dużych spadków temperatury,nawet przymrozków. Czy też masz takie wiadomości Jolu?

[lojka 63]

Witaj Karo miło Cię gościć tak powiadomienia są o możliwych przymrozkach ,ja już nic na grządkach nie mam ,posadziłam odrobinkę czosnku i cebulki zimowej .Wielka loteria jest u mnie bo na wiosnę turkucie dokładnie czyszczą mi takie wczesne roślinki ale może zanim turkuć zabierze się do roboty to zimowe już ruszą z wzrostem a nie tak jak wiosenne.Myślę że po tych chłodach jeszcze przyjdą ładne dni,bo przecież wiele osób jeszcze nie zebrało plonów a i posiany poplon musi podrosnąć żeby go przekopać.Trochę tylko sztywni jesteśmy na to zimno bo jeszcze się człowiek na chłody nie przestawił.U mnie w domu to nawet zapalić na ciepło by nie zaszkodziło bo było częste wietrzenie domu z tytułu gotowania sałaty z zielonych pomidorów i nasolona cebula dawała jak nigdy. Jeszcze dużo pięknych dni życzę Karo.