Trawnik z mikrokoniczyną
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Mikrokoniczyna musi mieć dużą wysokość żeby zakwitła.
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Co masz na myśli przez dużą wysokość? W centymetrach plus/minus
Dopytuje ponieważ dla mnie trawnik to podłoże do spacerów na boso - podstawowa funkcja.
Dlatego wspomniany minus:
Jest dla mnie elementem "likwidującym" ten pomysł.Szczurbobik pisze: ↑9 sty 2021, o 21:45 Jedyny minus - jak kwitnie, można wejść stopą na pszczołę i zostać użądlonym.
Jednak pozostałe zalety mikrokoniczyny sprawiają, że dopytuję i drążę .
- nyawka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 11 mar 2023, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
GMoore, zgadzam się s seebbek, kwitnienie mikrokoniczyny łatwo powstrzymać przez częste koszenie. U mnie się sprawdza koszenie 1 raz na tydzień, żeby nic nie kwitło (robię tak, kiedy zbieram koniczynę do ściółkowania warzyw).
Co kuleje — idzie. © Stanisław Jerzy Lec
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
U mnie mikrokoniczyna potrzebuje ok miesiąca po koszeniu, żeby pojawiły się pierwsze kwiaty. Fakt, niepodlewana i lato z małą ilością opadów. Rzadko koszona, rozsiewa się i z czasem zdominuje trawę. Przyciąga ślimaki, więc odradzam jeśli lubisz wieczorne i poranne spacery boso ;)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Bez przesady z tymi ślimakami. Jak jest wilgotno, to wlezą wszędzie, nie tylko tam, gdzie rośnie koniczyna. Chodzenie boso po koniczynie jest moim zdaniem przyjemniejsze niż po trawie, bo koniczyna jest bardziej miękka. Oczywiście, co kto lubi
Pozdrawiam Lucyna
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Ja lubię chodzić boso i to bardzo.
Czy to będzie trawa czy koniczyna to raczej obojętne, bo trawa typowo trawnikowa a nie łąkowa jest delikatna.
To co jest kluczowe to brak owadów zapylających w okolicach stopy.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Oj tam, oj tam. Nigdy nie jest tak, żeby nic nie użarło Jak stanęłam kiedyś nad wylotem z norki pszczelinki napiaskowej, to też mnie użarła wyłażąc
Pozdrawiam Lucyna
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
A mnie użarła klecanka, jak pieliłam warzywa obok ich gniazda. Nawet nie wiedziałam, że mają gniazdo w puszce zawieszonej na pręcie metalowym (że niby dzwonienie puszki miało krety płoszyć). Nie trzeba roślin kwitnących w trawniku.
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Każdy ma swoje doświadczenia. Mnie (oraz moją żonę) póki co ugryzło w stopę tylko to co latało wokół koniczyny białej.
Jednak aż tak fachowej nazwy co to mnie ugryzło to jednak nie przytoczę
Jednak aż tak fachowej nazwy co to mnie ugryzło to jednak nie przytoczę
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
Do "bycia ugryzionym" nawet nie trzeba koniczyny ani trawnika. Kiedyś, zbierając borówki, usiadłam sobie tylna częścią ciała na gołej ziemi. Traf, chciał, że akurat nad wylotem norki pszczelinki napiaskowej, a lokatorka akurat chciała wyjść
Pozdrawiam Lucyna
-
- 200p
- Posty: 259
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
A mówiła mamusia, żeby nie siadać na gołej ziemi, bo wilka można dostać.
Pozdrawiam Irek
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Trawnik z mikrokoniczyną
O ziemi nie mówiła, tylko nie kazała siadać na kamieniu
Pozdrawiam Lucyna