Ilość marcinków tej jesieni u mnie wzrosła Soniu
Kilka dni nie byłam na działce,dzisiaj doznałam szoku...Nie spodobały mi się te widoki .Przymrozek liznął kilka roślin i dopiero koło południa słoneczko je ogrzało i wróciły do jako takiego wyglądu...Pewnie wnet nie będzie co fotografować i trzeba będzie zwijać manatki z ROD no i z FO.
Dużo słoneczka Soniu
Jesiennie...
jesienne róże
dzisiejszej nocy dostało się daliom
czekam jeszcze na ostatnie jeżówki zakupione latem
Róże i jeżówki, to jednak terminatory, pięknie nadal kwitną.
Maryniu u mnie dwie dalie niskie zostały, ale przymrozku nie było, bo nadal kwitną.
Pozdrawiam
Maryniu, miałam jedną kępkę cyklamenów od paru lat, ale w zeszłym roku zdecydowałam się na zakup kolejnych i to był strzał w dziesiątkę.
Są przepiękne. Wiosna i jesienią robią robotę.
U Ciebie jak zwykle piękne kolory.
U mnie mało kwiatów i mało kolorów liści.
Boję sie, że przyjdzie nagły przymrozek i drzewa i krzewy, nadal zielone, zrzucą szybko liście i nie zdążę sie nimi nacieszyć
Soniu moje dalie wczoraj już przemarzły całkowicie,będą wykopki w przyszłym tygodniu..Ma być jeszcze ciepło..Muszę zorganizować im transport do piwnicy.
Róże i jeżówki kwitną już na oparach ale dla obiektywu jeszcze atrakcyjne. Gosiu do cyklamenów i ja się przekonałam a podchodziłam do nich z wielką ostrożnością choć taka strachliwa to ja względem roślin nie jestem. Pewnie uzupełnię moje zasoby o inne kolory.
U mnie już po pierwszych przymrozkach , jesienne kolory się pojawiły ...Fotografowanie zajęło mi trochę cennego mi działkowego czasu ...Ale to dla mnie zawsze pierwsze primo...
Piękne białe kwiaty hortensji. Moje brązowe po wczorajszym przymrozku.
Cudna kępa żółtej chryzantemy.
Maryniu słonecznych dni na ostatnie pobyty na działce.
Soniu, te hortensje u mnie dopiero letnie kwitnienie przeżywają.Zima je wykończyła ale odbiły.
Mam nadzieję,że ta zima będzie łaskawsza dla moich nowych chryzantem ...Tamtej żadna nie przeżyła.
Spieszę się i korzystam z ładnej pogody przed zamknięciem sezonu...
Miłego weekendu!
Zdjęcie chryzantemy w pąkach cudne.
Fioletowy, niski marcinek piękny. Moje mają dużo rozłogów i zastanawiam się jak je okiełznać. Chyba tylko zapora na 50 cm by je zatrzymała. Duże donice pokonały.
Maryniu pozdrawiam ciepło.
Soniu Astry jesienne mam od kilkunastu lat i jeszcze działki mi nie zagarnęły Kilka tegorocznych
mi przybyło ale jeszcze niewielkie.Traktuję je po macoszemu ,w sezonie nie zwracam na nie uwagi... Nie podlewam,nie nawożę i mają się nieźle.
Ostatnie dni na działce spędzam ,porządkuję,wycinam,zabezpieczam ,szykuję do zimy. Mam zamiar jeszcze ostatnie 2 dni poświęcić i zakończę ten sezon ogrodowy.
Wnet przestanę bombardować zdjęciami moich oglądaczy...