Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1746
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Tak, wysyp i zmieszaj glebogryzarką. Zanim jednak to zrobisz, kup chociaż płyn Helliga w ogrodniczym i skontroluj kwasowość gleby. Może przy okazji będzie potrzeba posypania tego wapnem i przy jednym mieleniu glebogryzarką załatwisz 2 sprawy. Następna kontrola pH za min. 6-8 tygodni.
Próchnica jest potrzebna do retencji glebowej wody i soli mineralnych, ale próchnicę stale trzeba uzupełniać, bo ona mineralizuje się i jej ilość maleje z czasem. Ściółkowanie pod krzewami i drzewami korą, skoszoną trawą lub zmielonymi liśćmi powinno być standardem. Korę można kupić wprost w tartaku za znacznie mniejsze pieniądze, niż w markecie. Do ściółkowania większych rabat można użyć kartonów i z wierzchu przysypać korą.
Glina ma sama w sobie właściwości zatrzymujące wodę, więc jej dodatek jest jak najbardziej wskazany.
Co oznacza dla Ciebie "po sezonie"? Gorczycę i facelię możesz siać do połowy września - zmielić, jak zaczną kwitnąć. Żyto i wykę sieje się nawet do końca września, a zmielisz wiosną. Żyto dobrze sobie radzi na kiepskich i kwaśnych glebach. Może zdążysz?
Co chciałbyś tam posadzić?
Próchnica jest potrzebna do retencji glebowej wody i soli mineralnych, ale próchnicę stale trzeba uzupełniać, bo ona mineralizuje się i jej ilość maleje z czasem. Ściółkowanie pod krzewami i drzewami korą, skoszoną trawą lub zmielonymi liśćmi powinno być standardem. Korę można kupić wprost w tartaku za znacznie mniejsze pieniądze, niż w markecie. Do ściółkowania większych rabat można użyć kartonów i z wierzchu przysypać korą.
Glina ma sama w sobie właściwości zatrzymujące wodę, więc jej dodatek jest jak najbardziej wskazany.
Co oznacza dla Ciebie "po sezonie"? Gorczycę i facelię możesz siać do połowy września - zmielić, jak zaczną kwitnąć. Żyto i wykę sieje się nawet do końca września, a zmielisz wiosną. Żyto dobrze sobie radzi na kiepskich i kwaśnych glebach. Może zdążysz?
Co chciałbyś tam posadzić?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 wrz 2024, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Mam kwasomierz, posprawdzam dzisiaj w kilku miejscach, robiłem już pomiar w dwóch miejscach i pH było 6 - 6,5.
Ogółem jakieś 600 - 700 m2 trawnika, ogród warzywny, rabaty i drzewa owocowe i ozdobne. Zależy mi na doprowadzeniu gleby do stanu, w którym nie ma konieczności codziennego podlewania trawnika i większość roślin (z pomocą punktową nawozów) może na niej rosnąć.
Po sezonie w sensie jak pogoda uniemożliwi korzystanie z ogrodu. Jednak po namyślę, może gorczyca na raty? W tym roku na części ogrodu, w przyszłym na drugiej części, skoro maksymalnie do połowy września wysiew, a jednak do końca października się z ogrodu korzysta.kuneg pisze: ↑5 wrz 2024, o 16:42 Co oznacza dla Ciebie "po sezonie"? Gorczycę i facelię możesz siać do połowy września - zmielić, jak zaczną kwitnąć. Żyto i wykę sieje się nawet do końca września, a zmielisz wiosną. Żyto dobrze sobie radzi na kiepskich i kwaśnych glebach. Może zdążysz?
Co chciałbyś tam posadzić?
Ogółem jakieś 600 - 700 m2 trawnika, ogród warzywny, rabaty i drzewa owocowe i ozdobne. Zależy mi na doprowadzeniu gleby do stanu, w którym nie ma konieczności codziennego podlewania trawnika i większość roślin (z pomocą punktową nawozów) może na niej rosnąć.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Poczytaj o hydrożelach.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Dobrze zrobi też glebie kompost
Co do kwasowości gleby, jeśli Chcesz posadzić tam rhododendrony, magnolie czy borówki amerykańskie, to Masz już odpowiednią glebę (tylko nieco dosypać siarki ). U mnie było wcześniej pole. Tam gdzie spadają liście z dębów i naturalnie zakwaszają, mam 5-6 pH, tam gdzie sypano wapnem mam 7-8 i muszę z tym walczyć Zawsze łatwiej odkwasić niż zakwasić glebę.
Co do kwasowości gleby, jeśli Chcesz posadzić tam rhododendrony, magnolie czy borówki amerykańskie, to Masz już odpowiednią glebę (tylko nieco dosypać siarki ). U mnie było wcześniej pole. Tam gdzie spadają liście z dębów i naturalnie zakwaszają, mam 5-6 pH, tam gdzie sypano wapnem mam 7-8 i muszę z tym walczyć Zawsze łatwiej odkwasić niż zakwasić glebę.
Pozdrawiam Lucyna
- neferet
- 200p
- Posty: 374
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Dotarłam dziś w końcu na działkę. Było m.im. równanie terenu i wymiana piasku na lepszą ziemię ogrodową. Zobaczyłam dziś tę ziemię i nie mam pojęcia co mam zrobić. Pełno wielkich grud gliny i pasemek niebieskich iłów, lepiących się jak plastelina. Ziemi ogrodowej to nie przypomina ani trochę. Nie wiem - dodać piasku, jeśli tak to jakiego? Wysiać tam żyto na zielony nawóz? Ale tam przecież nic nie urośnie.
Poradźcie proszę.
Poradźcie proszę.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1746
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Przemieszaj tą glinę z rodzimym piachem i sprawdź, czy nie trzeba by tego odkwasić (płyn Heliga do nabycia w każdym ogrodniczym). Jak trzeba, to wapnuj teraz jesienią. Po min. 6-8 tygodniach od wapnowania daje się nawozy w razie potrzeby, w tym ewentualnie obornik, czyli wygodnie będzie wiosną. Skombinuj kompost, obornik ze słomą, czy podłoże po pieczarkach i też przemieszaj jakąś glebogryzarką. Pieczarkarnie chętnie się pozbywają podłoża, ale to jest właściwie torf, więc się nada do wzbogacenia gleby w próchnicę. Zadzwoń do jakiejś najbliższej pieczarkarni i się zorientuj. Najwyżej będziesz mieć własne pieczarki
Z tym żytem, to już ciut późno, ale nie zawadzi. Najwyżej nie zdąży wyrosnąć należycie. Każda ilość substancji organicznej w glebie jest mile widziana. Im więcej, tym lepiej. Próchnica odpowiada za retencję glebową wody i składników pokarmowych - buforuje to wszystko.
Z tym żytem, to już ciut późno, ale nie zawadzi. Najwyżej nie zdąży wyrosnąć należycie. Każda ilość substancji organicznej w glebie jest mile widziana. Im więcej, tym lepiej. Próchnica odpowiada za retencję glebową wody i składników pokarmowych - buforuje to wszystko.
- neferet
- 200p
- Posty: 374
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Dziękuję Małgosiu za szybką odpowiedź.
A gdybym musiała dokupić piasku to jakiego? Kiedyś myślałam, że piasek to piasek, ale okazuje się, że nie...
A gdybym musiała dokupić piasku to jakiego? Kiedyś myślałam, że piasek to piasek, ale okazuje się, że nie...
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1746
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
A po co chcesz kupować piasku? Nie masz swojego między tymi sosnami? Czy może wywieźli Ci go już z posesji? Co Ty tam właściwie masz oryginalnie?
No dla mnie piasek, to piasek, ale może coś nowego mi napiszesz? Jaka miałaby być różnica? Chodzi o to, czy drobny, czy żwirek, czy o coś innego?
No dla mnie piasek, to piasek, ale może coś nowego mi napiszesz? Jaka miałaby być różnica? Chodzi o to, czy drobny, czy żwirek, czy o coś innego?
- neferet
- 200p
- Posty: 374
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Myślałam o gabarytach, bo u mnie na wierzchu to taki drobniutki, a np. na budowę jak przywieźli to już był grubszy, taki żwirkowaty troszkę.
A ja mam tylko dwie sosny u siebie, reszta u sąsiadów.
Oryginalnie mam (miałam?) na wierzchu piasek porośnięty miejscami dość grubą darnią. Jak to na stepach Mazowsza.
Warstwa głębsza bardzo zmienna, bo to jest starorzecze i kiedyś po prostu płynął tędy Bug. Moja mama - geolog - zachwycała się różnorodnością struktur, kiedy kopaliśmy fundamenty. Ja jako ogrodnik wiem tylko, że potrzebuję roślin znoszących suszę, a i te nie mają łatwo.
Edit.: A piasek wywieźli już. Wszystko przez to chorowanie moje. Dla mego M. ziemia to ziemia i nie tyle.
A ja mam tylko dwie sosny u siebie, reszta u sąsiadów.
Oryginalnie mam (miałam?) na wierzchu piasek porośnięty miejscami dość grubą darnią. Jak to na stepach Mazowsza.
Warstwa głębsza bardzo zmienna, bo to jest starorzecze i kiedyś po prostu płynął tędy Bug. Moja mama - geolog - zachwycała się różnorodnością struktur, kiedy kopaliśmy fundamenty. Ja jako ogrodnik wiem tylko, że potrzebuję roślin znoszących suszę, a i te nie mają łatwo.
Edit.: A piasek wywieźli już. Wszystko przez to chorowanie moje. Dla mego M. ziemia to ziemia i nie tyle.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1746
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Wymieszanie tej gliny z rodzimym podłożem, to wystarczy na 30 cm, bo w tej warstwie znajduje się przeważająca część korzeni. Chyba aż tyle gliny Ci nie przywieźli?
Jak już masz kupować, to kup kompost, albo zorganizuj podłoże propieczarkowe i wymieszaj to razem. Potem sprawdzenie kwasowości i ewentualnie odkwaszanie. Jak planujesz rośliny kwasolubne, to wydziel sobie rabatę/zagon, którego nie będziesz wapnować. Im więcej materii organicznej, tym stabilniejsze warunki wodno-glebowe dla roślin.
Ten grubszy piasek, to na budowę O.K. Dla gleby działa on jak drenaż. Z tego, co piszesz, to masz raczej przepuszczalną glebę, więc dodatkowe drenowanie tej cienkiej warstwy gliny raczej nie będzie potrzebne. Wystarczy przemieszanie, moim zdaniem.
Jak już masz kupować, to kup kompost, albo zorganizuj podłoże propieczarkowe i wymieszaj to razem. Potem sprawdzenie kwasowości i ewentualnie odkwaszanie. Jak planujesz rośliny kwasolubne, to wydziel sobie rabatę/zagon, którego nie będziesz wapnować. Im więcej materii organicznej, tym stabilniejsze warunki wodno-glebowe dla roślin.
Ten grubszy piasek, to na budowę O.K. Dla gleby działa on jak drenaż. Z tego, co piszesz, to masz raczej przepuszczalną glebę, więc dodatkowe drenowanie tej cienkiej warstwy gliny raczej nie będzie potrzebne. Wystarczy przemieszanie, moim zdaniem.
- neferet
- 200p
- Posty: 374
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Nie, więcej to nie, ale tak właśnie około 30 cm.
To propieczarkowe podłoże czy po pieczarkach? Czy wszystko jedno?
To propieczarkowe podłoże czy po pieczarkach? Czy wszystko jedno?
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Z tzw. ziemią kompostową kupowaną na "łódki" to Uważaj i Sprawdź najpierw co to za jedna. W zeszłym roku szef zamówił na szkółkę osiem "łódek" czegoś, co miało być ziemią kompostową, a okazało się prawdopodobnie wysuszonym osadem z oczyszczalni ścieków. Pełno było w tym szkła i kawałków plastiku, a śmierdziało na kilometr.
Pozdrawiam Lucyna
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1746
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
To miało być po-pieczarkowe. Sorki za literówkę.