Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Gosiu mi to tą piwniczką narobiłaś... smaka
Jak ja marzę o takiej piwniczce.
Mąż obiecuje od kilku lat. Już teraz obiecał że na drugi rok będzie.
Może w końcu się doczekam.
Ziemniaki trzymamy u sąsiadów w piwnicy a warzywa i przetwory w piwnicy pod domem gdzie jest niestety zbyt ciepło bo kotłownia też jest obok i kiepsko się przechowuje.
Jak ja marzę o takiej piwniczce.
Mąż obiecuje od kilku lat. Już teraz obiecał że na drugi rok będzie.
Może w końcu się doczekam.
Ziemniaki trzymamy u sąsiadów w piwnicy a warzywa i przetwory w piwnicy pod domem gdzie jest niestety zbyt ciepło bo kotłownia też jest obok i kiepsko się przechowuje.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Kochana! Nie myśl sobie przypadkiem, że u mnie to tak pstryknąć palcami i już!
Moja piwniczka budowała się od ponad roku! W zeszłym roku w lecie zrobiliśmy wykop tym moim maluszkiem. M zamówił też bloczki. We wrześniu, widząc, że nic z tego nie będzie, wzięłam 4 palety, folię i skleciłam tymczasowy kopiec na warzywa. Wzięłam traktorek i obsypałam go kupą ziemi z wykopu. Ściankę frontową po bokach podparłam bloczkami, a małe drzwiczki M już zrobił - pewnie dlatego, żebym nie kwękała przypadkiem
Bloczki sobie stały nadal nie ruszane do sierpnia, gdy stwierdziłam, że M i tak nie da rady zbudować prawdziwej piwniczki z braku czasu. Zadzwoniłam więc do najbliższego gościa od szamb i zamówiłam jednocześnie 2 roboty. No i mam.
...a bloczki nadal sobie stoją wzdłuż rowu i czekają na swoją kolej Nie zmarnują się
Moja piwniczka budowała się od ponad roku! W zeszłym roku w lecie zrobiliśmy wykop tym moim maluszkiem. M zamówił też bloczki. We wrześniu, widząc, że nic z tego nie będzie, wzięłam 4 palety, folię i skleciłam tymczasowy kopiec na warzywa. Wzięłam traktorek i obsypałam go kupą ziemi z wykopu. Ściankę frontową po bokach podparłam bloczkami, a małe drzwiczki M już zrobił - pewnie dlatego, żebym nie kwękała przypadkiem
Bloczki sobie stały nadal nie ruszane do sierpnia, gdy stwierdziłam, że M i tak nie da rady zbudować prawdziwej piwniczki z braku czasu. Zadzwoniłam więc do najbliższego gościa od szamb i zamówiłam jednocześnie 2 roboty. No i mam.
...a bloczki nadal sobie stoją wzdłuż rowu i czekają na swoją kolej Nie zmarnują się
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzato
Cieszę się razem z Wami z powstania piwniczki
Podziwiam Ciebie za iście męską pracę ,dzielna Niewiasta z Ciebie
Mam nadzieję ,że będzie służyć warzywkom
Z obsadzeniem stoków /suchych /zaciemnionych trzeba przemyśleć.
Bluszcz słabo w suchym chyba będzie rósł. Może dąbrówka lub pięciornik gęsi ?
Cieszę się razem z Wami z powstania piwniczki
Podziwiam Ciebie za iście męską pracę ,dzielna Niewiasta z Ciebie
Mam nadzieję ,że będzie służyć warzywkom
Z obsadzeniem stoków /suchych /zaciemnionych trzeba przemyśleć.
Bluszcz słabo w suchym chyba będzie rósł. Może dąbrówka lub pięciornik gęsi ?
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
A co w tym takiego męskiego?
Wsiąść do malucha, kręcić kierownicą i manipulować dźwigniami, pomachać grabiami... Nie wiedziałam, że to wymaga posiadania... yyyy.. chyba w niezręcznym kierunku ta rozmowa zmierza
Mój ślubny i tak by się do maluszka nie zmieścił, bo to spore chłopisko.
Bluszcz i Winobluszcz będzie rósł na zacienionych częściach, więc tam będzie wilgotniej. Może dołożę barwinki jeszcze.
Na te nasłonecznione, to rozchodniki, szałwie i lawendy przychodzą do głowy. Najwyżej wapnem podsypię.
A jakieś krzewy na południową skarpę? Pustka w głowie...
Wsiąść do malucha, kręcić kierownicą i manipulować dźwigniami, pomachać grabiami... Nie wiedziałam, że to wymaga posiadania... yyyy.. chyba w niezręcznym kierunku ta rozmowa zmierza
Mój ślubny i tak by się do maluszka nie zmieścił, bo to spore chłopisko.
Bluszcz i Winobluszcz będzie rósł na zacienionych częściach, więc tam będzie wilgotniej. Może dołożę barwinki jeszcze.
Na te nasłonecznione, to rozchodniki, szałwie i lawendy przychodzą do głowy. Najwyżej wapnem podsypię.
A jakieś krzewy na południową skarpę? Pustka w głowie...
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Przed barwinkiem ostrzegam mam takiego potwora u siebie
Na skarpach pięknie wyglądają irgi płożące.
Na skarpach pięknie wyglądają irgi płożące.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Pokaż potwora, Olu
Twoja rekomendacja wręcz zachęciła mnie do zdobycia kilku sadzonek.
Twoja rekomendacja wręcz zachęciła mnie do zdobycia kilku sadzonek.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Gosiu mam koło domu taki mały skalniak,zaniedbany z braku czasu.
Nic przy nim nie robię nawet żeby podlać nie pamiętam. Totalna pustynia.
Rosną na nim głównie Barwinki, dają radę wyśmienicie, kilka rozchodników i piękna wielka Trzmielina.
Jeszcze Rogownica kutnerowata daje radę. Była wiele lat, ale sąsiad zawalił dechami i padła.
Nic przy nim nie robię nawet żeby podlać nie pamiętam. Totalna pustynia.
Rosną na nim głównie Barwinki, dają radę wyśmienicie, kilka rozchodników i piękna wielka Trzmielina.
Jeszcze Rogownica kutnerowata daje radę. Była wiele lat, ale sąsiad zawalił dechami i padła.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Kasiu, która trzmielina? Nasza krajowa, czy importowana?
Resztę mam na RODos i już nawet pozbierałam nieco na rozsadzenie. Jeszcze tylko rozejrzę się za barwinkiem, bo nie mam.
Resztę mam na RODos i już nawet pozbierałam nieco na rozsadzenie. Jeszcze tylko rozejrzę się za barwinkiem, bo nie mam.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2959
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu, ja mam mniejszy o białych i bordowych kwiatach, ale w cieniu, puszczony samopas, stworzy kłąb zieleniny, skąpo kwitnącej. W słońcu, kwitłby lepiej, ale mnie się najbardziej podoba u mojej koleżanki, gdzie rośnie w strzyżonych kępkach, które wiosną, obsypane są kwiatami. Na zacienionych miejscach może też rosnąć runianka, albo ułudka, a może hosty?
Przydałyby się zdjęcia tego miejsca do obsadzenia, wymiary piwniczki i gdzie ten dąb rośnie.
Bluszczu nie polecam, a tym bardziej winobluszczu. Jak już się zadomowią, to trzeba ciągle pilnować, bo chwila nieuwagi i wlezą gdzie ich nie chcemy. Na altankę jakieś delikatniejsze, kwitnące pnącza np. powojniki?
Na przepuszczalnej ziemi, po słonecznej stronie, dobrze rosłyby floksy szydlaste i inne zadarniające byliny np. żagwiny, armerie, zawilce itp. , a ja zpewnością dosadziłabym tam niskie tulipany, narcyzy i krokusy, żeby było pachnąco!
Wysokie liściaste, lilaki, jaśminowce czy budleje, mogą rosnąć przed taką rabatką, w niewielkim oddaleniu, bo skarpa praktycznie przekwitnie, zanim krzewy rozwiną liście w pełni.
No, to sobie nasadziłam
Przydałyby się zdjęcia tego miejsca do obsadzenia, wymiary piwniczki i gdzie ten dąb rośnie.
Bluszczu nie polecam, a tym bardziej winobluszczu. Jak już się zadomowią, to trzeba ciągle pilnować, bo chwila nieuwagi i wlezą gdzie ich nie chcemy. Na altankę jakieś delikatniejsze, kwitnące pnącza np. powojniki?
Na przepuszczalnej ziemi, po słonecznej stronie, dobrze rosłyby floksy szydlaste i inne zadarniające byliny np. żagwiny, armerie, zawilce itp. , a ja zpewnością dosadziłabym tam niskie tulipany, narcyzy i krokusy, żeby było pachnąco!
Wysokie liściaste, lilaki, jaśminowce czy budleje, mogą rosnąć przed taką rabatką, w niewielkim oddaleniu, bo skarpa praktycznie przekwitnie, zanim krzewy rozwiną liście w pełni.
No, to sobie nasadziłam
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Gosiu nie wiem co to za Trzmielina ma zielonobiałe liście, jest zimozielona.
Mam ją już kilkanaście lat.
Jutro zrobię zdjęcia.
Dobrze jest posiać jeszcze Rutbekie i Jeżówki. Same się potem rozsiewają i kwitną pięknie do mrozów. Zarosną całą wolną przestrzeń.
Mam ją już kilkanaście lat.
Jutro zrobię zdjęcia.
Dobrze jest posiać jeszcze Rutbekie i Jeżówki. Same się potem rozsiewają i kwitną pięknie do mrozów. Zarosną całą wolną przestrzeń.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu wielki szacunek za tyle pracy włożonej w piwniczkę. Przewożenie szopki, to już był ekstremalny wyczyn.
Już wiele propozycji padło, ale też przestrzegam przed winobluszczem. Niby masz duży obszar i kopareczkę, ale utrzymanie tego w ryzach wyjątkowo trudne. U siostry po 10 latach poprzerastał wszystko dokoła, podniósł kostkę, wreszcie duża koparka go karczowała, a teraz odrosty herbicydami likwiduje, bo trudno tego się pozbyć.
Mam trzmielinę biało-zieloną Emerald Gajety i Silver Queen. Obie zimozielone, rosną od 12 lat bezproblemowo, zarówno w słońcu, jak i w cieniu.
U syna posadziłam na skarpie E.G. a po drugiej stronie schodów suchodrzew chiński. Świetnie się już rozrosły. Wrzucę zdjęcia u siebie. Jak chcesz kolorowo, to możesz obok trzmielin posadzić co Ci się podoba.
Z moich doświadczeń wielogatunkowość na skarpie to ciągłe pielenie chwastów. Po czterech latach miałam dość i posadziłam irgę Major. Szybo zarosła glebę, poza pojedynczymi siewkami, nie mam już pielenia.
Do osłonięcia mogą być też ketmie syryjskie. Ale nie są zimozielone.
Owocnej burzy mózgów. Cała zima do przemyśleń.
Pozdrawiam ciepło.
Już wiele propozycji padło, ale też przestrzegam przed winobluszczem. Niby masz duży obszar i kopareczkę, ale utrzymanie tego w ryzach wyjątkowo trudne. U siostry po 10 latach poprzerastał wszystko dokoła, podniósł kostkę, wreszcie duża koparka go karczowała, a teraz odrosty herbicydami likwiduje, bo trudno tego się pozbyć.
Mam trzmielinę biało-zieloną Emerald Gajety i Silver Queen. Obie zimozielone, rosną od 12 lat bezproblemowo, zarówno w słońcu, jak i w cieniu.
U syna posadziłam na skarpie E.G. a po drugiej stronie schodów suchodrzew chiński. Świetnie się już rozrosły. Wrzucę zdjęcia u siebie. Jak chcesz kolorowo, to możesz obok trzmielin posadzić co Ci się podoba.
Z moich doświadczeń wielogatunkowość na skarpie to ciągłe pielenie chwastów. Po czterech latach miałam dość i posadziłam irgę Major. Szybo zarosła glebę, poza pojedynczymi siewkami, nie mam już pielenia.
Do osłonięcia mogą być też ketmie syryjskie. Ale nie są zimozielone.
Owocnej burzy mózgów. Cała zima do przemyśleń.
Pozdrawiam ciepło.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Dziękuję, Soniu
Mam już pierwsze typy:
- irga major 10 szt. na słońce w 1 dużej kępie
- Tawuła japońska SUNDROP okrywowa rośnie do 0,5m 10 szt - na słońce w 1 kępie
- Trzmielina fortunea 'Canadale gold' 10 szt. na słońce i półcień - w jednej kępie. Ona rośnie do 80 cm, ale też potrafi wspinać się po podporach, więc powinna zarosnąć trejaż w razie czego
- Trzmielina fortunea 'Emerald gold' 10 szt. Ta rośnie do 0,5m, więc będzie u stóp obrastać skarpę w półcieniu
- barwinek między tym wszystkim jako tło
- w najbardziej zacienione miejsce wsadzę kilka paproci - mam jakieś na RODos i są niezniszczalne, susze też przeżywają
Przesadzę tam jeszcze moją R.rugosę z RODos w najbardziej słoneczne miejsce.
Zastanawiam się jeszcze, w jakim rozstawie to wszystko poupychać - krzewy co 1 metr, a barwinek co 30 cm?
Kasiu, to na pewno jakaś Fortunea.
Mam już pierwsze typy:
- irga major 10 szt. na słońce w 1 dużej kępie
- Tawuła japońska SUNDROP okrywowa rośnie do 0,5m 10 szt - na słońce w 1 kępie
- Trzmielina fortunea 'Canadale gold' 10 szt. na słońce i półcień - w jednej kępie. Ona rośnie do 80 cm, ale też potrafi wspinać się po podporach, więc powinna zarosnąć trejaż w razie czego
- Trzmielina fortunea 'Emerald gold' 10 szt. Ta rośnie do 0,5m, więc będzie u stóp obrastać skarpę w półcieniu
- barwinek między tym wszystkim jako tło
- w najbardziej zacienione miejsce wsadzę kilka paproci - mam jakieś na RODos i są niezniszczalne, susze też przeżywają
Przesadzę tam jeszcze moją R.rugosę z RODos w najbardziej słoneczne miejsce.
Zastanawiam się jeszcze, w jakim rozstawie to wszystko poupychać - krzewy co 1 metr, a barwinek co 30 cm?
Kasiu, to na pewno jakaś Fortunea.