
Czy mógłby Ktoś pokusić się o małe kompendium podstawowych informacji na temat łupania rurek i przechowywania kokonów?
Chodzi mi o to:
1. kiedy można zacząć łupać rurki? Czytając wcześniejsze wpisy, rozumiem, że już można?
2. czym łupiemy? W internecie naoglądałam się filmików, gdzie używano od nożyków do tapet do rozcinania całych rurek wzdłuż, do łupania i wyciągania kokonów palcami. Która metoda najlepsza i najbezpieczniejsza dla kokonów?
3. Co robić z kokonami po wyłupaniu? Oczyścić, czy nie? Jeśli tak, to jak?
4. Jak i gdzie przechowywać? Pod "jak", rozumiem: w jakim pojemniku, jak wentylowanym, jaka warstwa kokonów, jak często je przesypywać? Pod "gdzie", mam na myśli: w jakim pomieszczeniu i gdzie w tym pomieszczeniu?
Zaczęłam łupać rurki, ale po chwili zaczęłam się zastanawiać, czy nie za wcześnie? Włożyłam kokony do pudełka kartonowego z dziurkami. Pudełko wstawiłam do drewnianej szopki na narzędzia. I tu znowu mam wątpliwości. Jak jest słoneczny dzień, z temperaturą na zewnątrz 15 C, to czy nie jest za ciepło w środku dla kokonów? Czy jak położę na półce, to kartonu nie przegryzie mysz i nie zeżre pszczół? A może podwiesić pudełka z kokonami w skrzynce pod sufitem?
A może od razu do lodówki?
Pewnie za bardzo rozkminiam, ale chciała bym zrobić wszystko jak należy

