Canna - Paciorecznik cz.9

[Igala]

Iwona; niesamowite te canny!! Gdzie je kupujesz?

[pull]

Iwonko, 3,47m to ładny wynik. Gratulacje.
Moja Musifolia Grande osiągnęła 330 cm, czyli osiągnąłem mój rekordowy wynik.
Ale są jeszcze trzy pędy, które mogą osiągnąć 50 cm więcej. Wszystko zależy od pogody.



Moja ulubiona Thai Sunray (prawie 2m).

[-Iwona-]

Iga dzięki. W tym roku piękne lato sprzyjało takiemu wzrostowi.
Piotr bardzo cieszy mnie wynik, choć wcale go nie planowałam.
Pędziłam inną, ale się nie udało, najwyższe pędy wyłamał wiatr.

Bird Of Paradise (Twórca: Brian Williams USA)

[Be_S]

Dzień dobry.
Jestem tu nowa a trafiłam z zachwytu nad cannami. Od 2 lat uprawiam canny w donicach bez większych sukcesów .
Mam do Was pytanie: macie pewne źródło w którym kupowana canna jest tą za którą płacicie? Pytam ponieważ dwukrotnie w różnych sklepach kupiłam canny z różowym kwiatem i ozdobnymi liśćmi a z otrzymanych bulw wyrastają te najbardziej popularne.
Polećcie proszę jakiegoś pewnego dostawcę. Z góry dziękuję.

[-Iwona-]

Witaj na forum, rozgość się i poznaj zasady tutaj panujące.
Pokaż nam swoje kanny. Jak wyglądają i czy są zdrowe?

Drobne zwykłe kwiaty też są piękne.
Indica Purpurea

[Igala]

Be_S Ja też nie miałam spektakularnych wyników i się zniechęciłam trochę ale bardzo je lubię i chce do nich powrócić znowu..
IwonaToż to wielkolud; piękna One tak z natury mają że tak wysoko rosną?

[Be_S]

Dziękuję. Z podziwem i zachwytem oglądam Wasze okazy.




» sob 05 paź 2024 17:43
Cały czas chodzą mi po głowie, dlatego chciałabym jeszcze raz spróbować i potrzebuję sprawdzonego źródła w którym można kupić interesujące mnie odmiany bez obaw że znow dostanę nie to za co zapłaciłam.

Gdzie kupujecie swoje okazy?

[-Iwona-]

Iga bez jedzonka będą niższe. Wszystkie kanny wymagają intensywnego nawożenia i podlewania.
Ja daję przy sadzeniu obornik bydlęcy suszony, później nawozy płynne do kwitnących i duuużo wody.

[-Iwona-]

Iwonko, 3,47m to ładny wynik. Gratulacje.
Moja Musifolia Grande osiągnęła 330 cm, czyli osiągnąłem mój rekordowy wynik.
Ale są jeszcze trzy pędy, które mogą osiągnąć 50 cm więcej. Wszystko zależy od pogody.

Dzięki. Poprawiłam wynik, mój rekord to 368 cm.
Więcej już nie będzie, ścięte i wykopane 10 października.

[-Iwona-]

U mnie zmroziło 3 listopada.

Wykopane w październiku.

[Karo]

Ale piękne wyhodowałaś Iwona
Dla mnie jesteś mistrzynią w przechowywaniu, ja nie umiem,absolutnie jestem
Na zdjęciu z śr 09 paź 2024 23:39 ustawiłaś je tak do zdjęcia? Nakazałaś by pozowały? By robiły furorę na FO?
Elegantki! Damy do towarzystwa! Naprawdę są piękne co potwierdzają kolejne zdjęcia.
Nie czekałaś na mróz, ścięłaś zanim nadszedł i tak pewnie trzeba...

[-Iwona-]

Dzięki, kocham je i one mają zdecydowany priorytet u mnie. Nie czekam na mróz z kopaniem, bo nie znoszę zimna.
Można je również wykopać po pierwszym przymrozku jak ktoś ma niedużo i ma zdrowie.
Krysiu do zimowania potrzebne jest pomieszczenie około 8-10 ℃ a najlepiej, aby temperatura nie spadała poniżej 2℃.
Ta fotka z 9-tego to ładniejszy kawałek całości, tam nie ma dołożonych mobilnych w donicach, tylko posadzone w gruncie.
Tutaj widok tamtego z dalszej perspektywy, dwie grządki pacioreczników. (Już myślę jak posadzić na przyszły sezon.)

[badzia]

A czy nie od jedzonka zależy wielkość i budowa kwiatu? Czy może od odmiany? Podobno gorzej karmiona urośnie niższą, ale i kwiatostan niepozorny.