Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7853
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Yogi, myślisz, że przegięłam, ale ja tak robię od trzech lat i nic a nic się nie dzieje, rosną bardzo ładnie, podlewane wodą z wodociągu.- borówki nie były sadzone w ziemi do borówek.
Mam zamiar dopiero w przyszłym roku je przesadzić, w tym mi się nie udało tak jak chciałam.
Pozdrawiam! Gienia.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Granulat siarki działa wolno i przez to chyba nie szkodzi od razu. Borówki należy nawozić w pasie na m.kw2 a podstawowy błąd to garść nawozu pod karpę. Tak ze 70% problemów na działkach to przenawożenie a 90 % to za słabe cięcie. Ja nawożę cały teren zarówno siarką jak i mikrogranulatem, niech korzenie się rozrastają i szukają składników. Podlewam też powierzchniowo.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wg. Jagodnika https://jagodnik.pl/borowka-wysoka-nowe ... wagi-cz-i/ można dać jednorazowo tylko 6 gram siarki na metr kwadratowy, czyli 1/3 łyżki stołowej.
Cytat: Siarka elementarna w glebie, pod wpływem działalności bakterii siarkowych, przechodzi w kwas siarkowy, który podobnie jak wszystkie kwasy obniża pH gleby. Dopuszczalna jednorazowa dawka siarki na 1 m2 powierzchni uprawnej wynosi 6,0 g – przy stosowaniu nawożenia posypowego (60 kg siarki na 1 ha). Większe dawki siarki mogą sprzyjać nadmiernemu nagromadzeniu się siarczanów w glebie i wpływać toksycznie na wzrost zarówno młodych roślin jak i dojrzałych krzewów borówki. Przy znacznym przekroczeniu dawki 6,0 g/m2 (60 kg/ha) następuje toksyczne nagromadzenie w glebie siarki w formie siarczanowej, uniemożliwiające sadzenie lub uprawę borówki przez wiele lat.
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

kanap pisze: 25 lis 2024, o 16:31 Już można sypać siarkę granulowaną pod borówki? I ile tej siarki wysypać na 1m2?
Pamiętam że kiedyś ktoś napisał że dwa razy się sypie w małych dawkach, ale kiedy, ile i w jakim odstępie czasowym od siebie?
Co roku pod koniec zimy laską Egnera o głębokości 40 cm pobieram litrową próbkę podłoża do zbadania.
Co roku mam zalecenie aby co 6-8 tygodni sypać 5 g siarki na metr kwadratowy.
Siarkę granulowana rozsypuję równomiernie i grabiami płytko mieszam z podłożem.
Robię tak od 2017 roku.
Kwasowość podłoża jest taka jaka powinna być dla borówki wysokiej.
Jednego roku ciut kwaśniejsza, drugiego ciut mniej kwaśna.
Zawsze w normie zalecanej w literaturze.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7853
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Nie, nie, nie daję siarki pod karpę, rozsypuję po całym zagoniku. I nadal nie udaje mi się obniżyć pH, ciągle jest 5,5. Może to przez wodę z wodociągu, jest bardzo twarda. W drugim ogródku natomiast Borówki są posadzone w mieszance kwaśnej do borówek i ziemi rodzimej, bez siarki i wcale nie rosną rewelacyjnie. Przyrosty kiepskie. Te z pierwszego ogródka podsypywane jesienią siarką rosną o wiele lepiej. Troszkę kłopotu miałam jedynie ze świeżo posadzonym Bonusem, okazało się, że to przez suszę, podsychal. Potrzebował o wiele więcej wody niż te stare NN krzaczyska.
Pozdrawiam! Gienia.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Potwierdzam, że najważniejsze w uprawie jest utrzymywanie wilgotności podłoża.
Jeśli masz borówki na glinie, to wyjściem byłoby posadzenie ich w donicach.
Przez 10 lat nie stosowałem siarki elementarnej, bo na piachu do utrzymania kwaśnego podłoża wystarcza siarczan amonu.
Na blisko 50 krzewów tylko raz 5 krzewów wykazywało na liściach chlorozę żelazową. Po dwukrotnym podlaniu deszczówką z dodatkiem octu krzewy w krótkim czasie ładnie się zazieleniły.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Jako posiadacz upraw na ziemi na której można lepić kule po deszczu mogę stwierdzić, że same ściółkowanie rozwiązuje ten problem zbitej ziemi. U mnie w dodatku trudno wbić do tego łopatę ,bo wszędzie korzenie i duże kamienie. Mam drzewa które mają po 30-40m i korzenie są na całej powierzchni działki. Przy sadzeniu warto rozluźnić doły piaskiem a nawet sadzić na niewielkiej górce lub na podwyższonej rabatce z desek , kamieni itd. Gliniaste podłoże rozwiązuje problem suszy jak nie pada przez miesiąc. Są odmiany które lepiej i gorzej rosną na glinie.Tutaj opieram się na własnych doświadczeniach ,bo warunki mam dla nich trudne - mało słońca. Glina nie jest idealna i być nie będzie dla borówek. Mój brat ma jeszcze bardziej skrajną glinę przy lasku sosnowym nieco inną niż moja i rosną mu borówki od wielu lat. Z rozmowy wynika ,że nie nawoził ich mineralnymi nawozami ani nie ściółkował. Niestety odmian nie pamięta. U mnie przez 2 lata miałem wątpliwości co do podłoża , ale doszedłem do wniosku , że jedynym problem są korzenie drzew i bytujące szczególnie koło jesieni nornice. Z każdym rokiem widzę u siebie progres i to cieszy. Mamy borówki na dwóch działkach. Uprawa owoców i warzyw na dwóch działkach o zupełnie skrajnych glebach piasek i glina to zupełnie inny świat inny klimat. Wszystko inaczej rośnie i inne ma potrzeby. Dużo ludzi sobie rozmawia i doradza co kto powinien zrobić a to wielki błąd. Trzeba samemu kombinować i dojść do tego.
Siarkę jeśli już się ktoś decyduje to ja bym sypał dokoła kwater a nie pod samą borówkę.

Piach nie ma żadnych zdolności do utrzymywania czegokolwiek w tym pH w porównaniu do wszystkich innych typów gleb występujących w Polsce. Większość gleb w Polsce ,bo około 70% to gleby kwaśne i bardzo kwaśne. Gleba piaszczysta to gleba w której borówki rosną bardzo dobrze i bezproblemowo uwzględniając ,że mają makroelementy na poziomie chociaż minimalnym. Obserwuje to od dawna. Siarkowanie gleb piaszczystych to wyrzucenie pieniędzy w błoto.Siarka szybko ulega wypłukiwaniu w głąb profilu glebowego szczególnie na ziemiach piaszczystych. Na piasku schodzi bardzo dużo materiału do ściółkowania. Przy dużym ogrodzie jest to czasochłonne i problematyczne w dobie rosnących kosztów i coraz mniej gospodarstw sąsiednich z krowami które do tej pory były dużymi dawcami obornika za darmo lub za flaszkę. Dziś mają obornika bardzo mało lub wcale.

Posadziłem w tym roku dwie borówki na piaskach inaczej. Dostały do dołu leśnej ściółki i blisko 50% wypełnienie dołka to przeleżały 1-2 lata obornik. Na sam dół dostały kilka grubych klocków sosnowych które pociąłem w tamtym roku na jesieni , ale to nie istotne ,bo brałem losowo obojętnie jakie. Te borówki rośną lepiej od innych sadzonych inaczej też z tego roku. Niestety żeby mieć wiarygodny obraz to trzeba było by takie same odmiany sadzić inaczej. Ja staram się wybierać różne szczególnie tam gdzie dobrze rosną.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7853
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

karion pisze: 26 lis 2024, o 01:50 Piach nie ma żadnych zdolności do utrzymywania czegokolwiek w tym pH w porównaniu do wszystkich innych typów gleb występujących w Polsce. Większość gleb w Polsce ,bo około 70% to gleby kwaśne i bardzo kwaśne. Gleba piaszczysta to gleba w której borówki rosną bardzo dobrze i bezproblemowo uwzględniając ,że mają makroelementy na poziomie chociaż minimalnym. Obserwuje to od dawna. Siarkowanie gleb piaszczystych to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Siarka szybko ulega wypłukiwaniu w głąb profilu glebowego szczególnie na ziemiach piaszczystych. Na piasku schodzi bardzo dużo materiału do ściółkowania. Przy dużym ogrodzie jest to czasochłonne i problematyczne w dobie rosnących kosztów i coraz mniej gospodarstw sąsiednich z krowami które do tej pory były dużymi dawcami obornika za darmo lub za flaszkę. Dziś mają obornika bardzo mało lub wcale.
Masz 100% racji, dawniej za flaszkę miałam przyczepę obornika z pobliskiego PGR-u. Chyba tu tkwi mój problem - mamy piach, piasek, piaseczek. Ta siarka, którą tak hojnie sypię idzie sobie z wodą a pH jakie było takie jest.
Trzy lata temu przekopałam ten piaseczek z obornikiem, a grubo go dołożyłam i zaczęłam jesienne siarkowanie, na wierzch poszły trociny. Od trzech lat borówki pięknie ruszyły. Czyżby drogocenny bydlęcy obornik (30 zł za worek ) tak zadziałał a może trociny, których z grubej warstwy została cienka już tylko warstewka?
Pozdrawiam! Gienia.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Na działce mam warstwę 120 cm ziemi lekkiej i dopiero zaczyna się żwir w mieście jest tylko 30 cm gleby a potem glina się zaczyna i żwir zależy od miejsca. Ta pierwsza gleba jest lepsza dla borówki. Siarka granulowana rozpuszcza się nawet rok i ta wypłukiwana jest stale uzupełniana. Kupiłem 5 kg parę lat temu za niewielkie pieniądze i jeszcze na kilka lat mi starczy a jak się przyjże pod borówkami to mogę zobaczyć teraz granulki siarki rozsypane w lutym. Tak to się wolno rozpuszcza i o to chodzi, zakwaszać i nie szkodzić krzewom.
W tym roku często kosiłem trawę i chwasty i nie zgrabiałem tego, zostawiałem jako zielony nawóz i mogę potwierdzić, borówki to lubią taką zieleninę pomieloną. Kosiarka akumulatorowa z ostrzami plastykowymi to odkrycie roku w uprawie borówki.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U nas na kwaśnych piaskach zacząłem dawać pod borówkę makroelementy głównie z obornika.
Moim zdaniem robi dobrą robotę po obserwacji w tym roku. Na jednej naturalny odleżany a na drugiej dałem sporo granulowanego.
Na piaskach rodzice nie mają już sił pod każdy krzew dawać, więc w tym roku ja najeździłem się wózkiem i pod porzeczki,agresty,maliny,jagody i drzewa owocowe.
Naładowałem w kwietniu po 3-4 porządne duże łopaty i jeszcze przykryłem to sporą ilością siana na 20-40cm. Na jesieni została z tego warstwa może 1/5 a do wiosny praktycznie wszystko się zmineralizuje. Na glinie może nieco wolniej znika , ale znacznie dłużej jest w strefie korzeniowej nim zostanie wypłukane w głębsze warstwy.

W przyszłym roku może pokażę jakąś boróweczkę na oborniku. Bardzo ładnie wyrosły te stare dziady kilkunastoletnie. W 2022 zimą wyciąłem praktycznie większość pędów i na niektórych zostały 2 z kilku kilkunastu. Dziś to już olbrzymie krzaczyska z tego wyrosły. Były długo nie cięte. Na początku się trochę bałem , że rodzice nie będą mieli borówek , ale teraz widzę ,że to było najlepsze co można było zrobić.
kanap
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Rozsypałem dzisiaj siarkę granulowaną. 7g na 1m2. W lutym kolejny raz rozsypać w takiej samej ilości?

Zastanawiam się czy między dwoma rzędami borówek dosadzić jeszcze krzaków. Jak dzisiaj mierzyłem to wyszło by rzad co około 1m (po dosadzeniu) i możliwe że za gęsto,co o tym myślicie? W rzędach borówki mam posadzone co 1,5m.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tak samo rozsypuje siarkę a jest to porada jakiegoś fachowca z gazety ,,Działkowiec". I działa takie siarkowanie a krzakom nie szkodzi. Dosadzić zawsze można ale jak jest 1 m to radzę nie sadzić całego rzędu ale tylko na ich końcach i jedną w środku a jak długi rząd jest to dwie. Np. 6 krzewów w rzędzie co 1.5 m odstęp 2 m to jak dosadzisz jedną na jednym końcu, drugą ma drugim końcu a trzecią w środku. Będziesz miał tylko 3 krzewy więcej ale nie wpłynie to wcale na ilość miejsca a jak posadzisz pełny rząd 6 szt. to będzie problem z przejściem a jak 3 to nie będzie problemu. Ja ma tak posadzone dodatkowe rzędy prostopadłe na końcach przy żywopłocie czy ścianie.
Redvine
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 16 lip 2022, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Aby takie zakwaszenie przez stosowanie siarki było skuteczne warto wspomnieć, że należy rozsypaną siarkę przekopać lub w miarę możliwości zmieszać z glebą. Organizmy glebowe rozkładają siarkę do kwasu siarkowego i to powoduje zakwaszenie gleby. Najlepiej było by więc stosować siarkę wiosną gdy gleba nie jest zimna, a mikroorganizmy są bardziej aktywne co przyniesie szybszy efekt.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”