Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka 3 z b(Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Dobra kwiaciarnia i gotowe podłoża to złe rozwiązanie. Osoby pracujące w nich nie mają pojęcia o uprawie roślin, zwłaszcza tropikalnych.
Do przesadzenia.

1. Dajesz doniczkę o rozmiar większą od bryły korzeniowej, czyli góra max około 2 cm na średnicy przy przerośniętej i zwartej bryle korzeniowej.

2. To podłoże nie jest do palm, tylko epifitów. Posadź do mieszanki ziemi uniwersalnej i perlitu w proporcji około 3:1.

3. Keramzyt do wywalenia, zbyt mocno chłonie wodę. Jak z czasem korzenie dojdą do niego mogą mieć cały czas kontakt z nim, co może się kończyć ich podgniwaniem. Zakryj tylko otwór odpływowy np. korkiem od butelki i daj od razu podłoże.

4. Wystawa przy doświetlaniu nie ma praktycznie znaczenia, ale wszystkie dobre za wyjątkiem północy.

Pytałem się jaka to dokładnie lampa. 50W to obawiam się że tania chińszczyzna nie mająca de facto tyle W, co pewnie dająca różowe światło. Daj zdjęcia.

Doświetlasz minimum 10 - 12 godzin dziennie.

4. Miernik nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale dobrze że dodatkowo sprawdzasz organoleptycznie.

5. Mospilan nie zwalcza przędziorków! Na przędziorki stosujesz Magus, Nissorun plus Ortus albo Nissorun plus Floramite.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Rudzik6927
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 lis 2024, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Zdjecia zarowki w zalczniku. Kupilam ja w polskim sklepie zielonyparapet. Na jaka glebokosc wsadzic rosline bez kemazytu ( doniczka wydaje sie dosc głęboka). Kurcze we wszytkich roslinach w domu mam kermazyt na samym dole doniczek. Myslisz zeby w nich tez usunac czy poczekac do wiosny? Dlaczego podlewanie z mienikiem nie jeat dobrym pomyslem? Czasem ciezko mi bez niego okreslic czy roslina powinna zostac podlana 🥺

Dziwki za rade dot przedziorkow. Wszytkie rosliny w domu umylam w wodzie z octem i spryskalam w rotworze mospilanu i na ta chwile nie mam zadnych nieprzyjaciol. Chyba nie ma koniecznosci pryskania czyms dodatkowym?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

1. Powtórzę, Mospilan nie zwalcza przędziorków, one się pojawią szybciej niż się wydaje. Co prawda one potrafią wracać nawet po użyciu dedykowanej chemii, ale można się spodziewać większej skuteczności. Ocet pominę, bo ten domowy wynalazek nie nadaje się zwalczania przędziorków.
Te preparaty, które podałem wcześniej trzeba stosować zamiennie, bo przędziorki mają tendencje do uodparniania na jeden preparat stosowany w dłuższej perspektywie czasu, czyli zbyt często.

Musisz opryskać jeszcze raz i to wszystkie rośliny, powtarzasz po tygodniu czasu i jeszcze raz po kolejnym. Potem regularna obserwacja.

2. Miernik nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo zwłaszcza te tańsze mogą pokazywać błędne pomiary. Co prawda sprawdzasz organoleptycznie, więc nie jest do końca źle. Musisz sama nauczyć się kiedy trzeba podlać. Ten nawyk wyrabia się z czasem.

3. Lampa, tak się spodziewałem, to jest delikatnie mówiąc badziew. Pomijając dane techniczne które nie pokrywają się z rzeczywistością, jest za słaba te 20, a nawet 50W to a rzeczywistości kilka W, kilkanaście w przypadku mocniejszej..., może by wystarczyło na jakąś małą roślinkę i doświetlaną z małej odległości. Dwa, te różowe światło jest bardzo męczące dla ludzkiego wzroku i nie jest dla niego do końca zdrowe. Trzy, dzisiaj to już prehistoria jeśli chodzi o doświetlanie.
Kup lampę dającą pełne spektrum, np. Mr Light - to są podłużne lampy, więc trzeba dostosować ich montaż. Chyba, że masz większy budżet to możesz kupić żarówki Verticana, wkręcasz je normalnie w lampę z gniazdem E27. Do tej palmy dałbym dwie żarówki, więc jest to pewien wydatek. Opcją pozostają jeszcze żarówki firmy Zeed, są tańsze niż Verticana. Tylko jak będziesz kupować te, to wybierz najmocniejszą, 80W (pobór mocy powinien być prawie 20W), pełne spektrum. Możesz wejść na stronę producenta. Zeed dałbym trzy do tej palmy. Odległość od rośliny około 40 - 50 cm.

Na pewno pozbył bym się tego co kupiłaś.

Pozostałe rośliny możesz przesadzić na wiosnę, chyba że wcześniej coś się zacznie dziać.

Oczywiście palma została przelana. Oprócz zbyt dużej doniczki, niezbyt trafione pomieszczenie, zbyt mała ilość światła, ta lampa niezbyt tutaj pomogła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Rudzik6927
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 lis 2024, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Hej, od razu po ostatnim poscie wprowadzilam wiekszosc zasugerowanych zmian. Przenioslam kwiatka do pokoju z ekspozycja zachodnia, przesadzilam do mniejszej doniczki do mieszanki ziemi do palm z kermazytem, usunelam drenaz z dolu doniczki (podczas przesadzenia sprawdzilam korzenie i nie byly zgnite), w pomikoju znajduje sie nawilzacz powietrza. Palma jest doswietlana jedna zarowka 80w z firmy Zeed. Pomimo tego wszystkiego 2/3 palmy umarlo, pozostale liscie wygladaja jak nizej. Nie ma zadnych lokatorow. Na prawde nie wiem gdzie popelnilam blad w uprawie 😭😭😭
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Sorry, ale jedna taka żarówka na tak dużą roślinę po prostu nie wystarczy... Tutaj przynajmniej trzy byłyby potrzebne. Stanowisko jest takie, że palma w zasadzie dostaje niewiele dziennego światła, a jedna żarówka to za mało.

Co do samej palmy, to źle nie wygląda, jak wyglądały liście, które odcięłaś? Masz zdjęcia?

Do tego, jaką masz temperaturę?
Jak często podlewasz, jak długo przesycha podłoże? Jaką ilością wody?
Ile dziennie godzin doświetlasz?
Sprawdź czy nie ma szkodników, używając szkła powiększającego liście z obu stron.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Rudzik6927
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 lis 2024, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Liscie robia sie jak nizej a nastepnie wysychaja. Profilaktycznie umylam kwiatka pare dni temu wacikiem i woda. W domu mam stala temerature 22 stopnie. Kwiatek jest podlewany bardzo oszczednie bazuje na mierniku bo nie jestem w stanie sprawdzic czy ziemia jest sucha w srodkowej i dolnej czesci doniczki. Rozumiem ze jedna zarowka moze byc niewystarczająca ale nie jest to chyba powod ze palma umiera? Na miescie widze palmy w ciemnych korytarzach i wygladaja milion razy lepiej 🥴
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Podlewanie oszczędne???? To nie jest kaktus, ani inny sukulent. To drzewo, podlewasz normalną ilością wody żeby dotarła do całej bryły korzeniowej. Juz po podłożu widać, że robisz tej palmie warunki jak na Saharze, a palma rośnie w klimacie tropikalnym...

Wskaźnik ma być tylko dodatkiem. Musisz dodatkowo sprawdzać podłoże organoleptycznie, podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. Możesz wsadzić do połowy palec i wtedy będziesz najlepiej wiedzieć kiedy podlać.


To co widzisz gdzie indziej, to albo te rośliny są cyklicznie wymieniane albo nie rosną, a są w stanie wegetatywnym. Światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin, dzięki niemu jest przeprowadzany proces fotosyntezy. Bez światła nie ma szans żeby rośliny zdrowo rosły.

Napisałem wcześniej żebyś dała trzy żarówki, a Ty dałaś jedną...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
czarny001
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 paź 2021, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Obrazek

Obrazek

Co to za dziady? Bo z bliska nie wygląda na welnowce

Tarczniki jakis rodzaj czy jeszcze cos innego?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Tarcznik dracenowiec. Jak można było dopuścić do rozwoju aż takiej inwazji.. 🤦

Trzeba by zrobić oprysk Mospilanem, a po obeschnięciu ręcznie zebrać dokładnie wszystkie szkodniki.

Do tego sprawdzenie wszystkich pozostałych roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”