Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2544
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Dzięki za info o pH dla derenia. W pierwszej kolejności dostanie solidną porcję skorupek z jaj. I zaraz sobie poczytam, czy dereń świdwa też tak lubi.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2766
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Florian SilesiaW jaki sposób wykorzystujesz te skorupki? Suszysz i mielisz czy moczysz w wodzie?
kuneg cyt "złośliwie skurczyły cichaczem w szafie :;230" też zauważyłam u siebie to zjawisko ;:306 dobry pomysł z tą baletnicą :D Jesteś złota rączka i "kreatywnym sezamem" który się otwiera zawsze wtedy gdy jest tego potrzeba ;:333
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Oj chyba powinnam pójść w teren po moje derenie, wiosną ładnie kwitły.
Spódnica niesamowita :)
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1819
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Agnieszko, impreza była udana, dziękuję :)
Tylko nie rozumiem jednej rzeczy - piłam w sobotę, a dopiero w poniedziałek bolała mnie głowa :;230

Miriam, miło Cię gościć w moim wątku. :)
Wybór działki, to był trochę przypadek. Mieliśmy małą górkę finansową, a że kredytu nie mogłam nadpłacić w tamtym czasie, bo by mi ogromne opłaty dowalili, to trzeba było zainwestować. Miałam zrobić remont kuchni i przedpokoju, byłam w zaawansowanej ciąży, a że wykonawca ciągle przesuwał terminy, to olałam remonty i zaczęłam szukać jakiejś inwestycji. Wpadły mi w oko przetargi na ziemię rolną. Obejrzeliśmy kilka działek i zdecydowaliśmy się właśnie na tą. Kupiliśmy ją w IV przetargu, bo nikt jej nie chciał. Nawet zapożyczyliśmy się u rodziny wtedy. :lol:
...a remontu kuchni nie zrobiłam do tej pory - jakoś mało mnie interesuje ta moja kuchnia :;230

Sąsiadowi zafundujemy płot i szpaler świerków... Będzie miał widok i przestrzeń, jak ta lala ;:306 a ja choinki na Boże Narodzenie co roku :lol: Nie będzie mi więcej rowu zasypywał skoszoną trawą, gałęziami i liśćmi.

Co do bobu, to nie pamiętam... ale jak napisałam, że niczym, to chyba niczym. W zeszłym roku na pewno pryskałam wodą z mydłem i octem.

Do piwniczki jest wejście z tej małej szopki, co ją zasadziliśmy na wierzch. Tydzień temu M przełożył drzwi i jest wejście na wprost.

Z tymi geniuszami, to już nie przesadzaj :D Kiedyś niemal każda przeciętna kobieta musiała umieć szyć, gotować, zajmować się dziećmi, domem, ogrodem i oczywiście Panem Mężem. Teraz panowie potrafią zazwyczaj sami się zająć sobą, więc można by powiedzieć, że nawet jakieś wolne moce przerobowe się pojawiły :lol:

Z domem, to już nie wiem... Projektował będzie PM osobiście... ale jak powszechnie wiadomo, to szewc bez butów chodzi, a architekt mieszka w starym bloku z wielkiej płyty :;230

Florianie, ależ służę uprzejmie :D

Iguś, no ja nie wiem... no chyba co raz gorszej jakości są te ubrania... no żeby tak się skurczyły... no jak tak można? :wink: :;230

Olu, jak chcesz przesadzić derenie do siebie, to raczej młode. One źle znoszą przesadzanie. Lepiej kupić szczepiony odmianowy, tylko u solidnego sprzedawcy

********

Byliśmy na wsi tydzień temu i dzisiaj. Wreszcie jestem "wyrobiona". :D :heja ;:138 :tan

Tydzień temu posadziłam cebulę zimową. To nic, że 2 miesiące po terminie, ale posadziłam. :) Dzisiaj posadziłam czosnek - nieźle, bo to "dopiero" połowa grudnia. W zeszłym roku sadziłam w Sylwestra :lol:

Derenie posadzone, porządna ziemia przewieziona z warzywnika, wapnem podsypane na dno dołka, skorupki od jajek po wierzchu przemieszane z ziemią. Posadziłam też wreszcie na miejsce docelowe rozchodnik olbrzymi, rogownicę kutnerowatą, floksy i oregano. Jeszcze upchnęłabym róże pomarszczone, tymianek i lawendę na tą moją skarpę. Śmiesznie się sadziło zamarznięte bryły wydobyte z doniczek. Normalnie, jakbym cegły w piasek sadziła :;230
Fotek nie mam, bo dopiero wiosną będzie widać co i gdzie rośnie. :)
Melduję, że sadzonki barwinków i trzmielin jeszcze żyją. Jest więc szansa, że będzie czym uzupełnić skarpę na wiosnę :)

Pod dereniami śnieg padał u mnie - tak punktowo :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4453
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Odrabiam Małgosiu zaległości, czytam już czwartą stronę i nawet zauważyłem, żem wywołany był do tablicy :wink:
O dereniu piszesz "krzaczki", a pierwszego derenia widziałem w Chorwacji i było to wielkie drzewo.
Nasz pierwszy dereń, a mamy dwa ("derenie jadalne" na kartkach było, jakbyś pytała o nazwę :wink: ) jest już sporym drzewem. W tym roku mocno go przyciąłem.
Ten drugi jest dwa lata młodszy, przycinałem mu corocznie końcówki pędów, pomny wigoru pierwszego, ale i tak ma już ok 5 m. Jest on innego gatunku, ma większe owoce - podłużne 2,5-3 cm. i owocuje 2-3 tyg. wcześniej niż ten wcześniej kupiony z owocami o drobniejszych owalnych ok 2 cm owocach.
Owoców mają tyle, że nie mam co z nimi zrobić, tzn. robimy nalewki, soki na cały rok, a nawet dżemy - także czworo sąsiadów obdarowuję corocznie i nawet zastanawiałem się już o wycince tego większego. Na razie rośnie, tak jak napisałem "mocno przycięty".
Nigdy się nie zastanawiałem nad ziemia w jakiej ma rosnąć. Posadzony jest w 'normalnej' ogrodowej ziemi, 25 cm pod nią piasek i zaraz glina. W zasadzie nie nawożone - może czasem z garści jakaś azofoska sięgnęła. Muszę poczytać o tym wapnowaniu, chociaż jak wspomniałem ... bez tego owocuje bezproblemowo i bardzo obficie.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2544
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Igala, tak jak napisała i pokazała gospodyni tego wątku - kruszę skorupki i rozsypuję wokół rośliny.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu
Potwierdzam. ;:108 Mój Brat tejże profesji wyjechał z Polski , a i tak po 25 - ciu latach pracy tam mieszka w wynajętym mieszkaniu. Kupił działkę /Australia/ to sobie teraz sam dla siebie projektuje ;:224
Cieszę się ,że poszalałaś roślinnie :D
Wczoraj akurat o tymianku wyczytałam ,że mega prozdrowotny jest.
Wiedziałam ,że na kaszel i antybakteryjnie działa ,ale ,że odtruwa...
Trzeba do wszystkiego dosypywać.
Niestety tymianek w sensie nie macierzanka tylko ten z igiełkami jest upierdliwy /łatwo przemarza/ ,trzeba okrywać zimą gałązkami.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1819
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Andrzeju, ja już chyba wszystko o dereniach jadalnych wyczytałam, co tylko znalazłam. :)
Piszę "krzaczki", bo na RODos to mają ledwie po ok. 1,5m po ok. 10 latach. Niby ziemia lekko zasadowa, ale za to ciężka i gliniasta, to może dlatego słabo rosną. Coś nie mogę doczekać się owoców choć na nalewkę, ale mógł być też problem z zapylaniem. Teraz już regularnie będzie kwitł inny krzew na RODos (egzemplarz z innego źródła - siewka odmiany Macrocarpa z własnego wysiewu), to powinno być lepiej z owocowaniem.
Na wsi posadziłam dopiero co młodziutkie krzaczki (3 różne odmiany), a że one urosną na kilka metrów, to też już wiem - mają odpowiednią przestrzeń :) Do tego przeflancuję 2 z 4 krzewów z RODos na wieś.
Marzy mi się od lat dżemik i dereniówka... ;:173

Agnieszko, tymianek mnie zaskoczył ostatniego lata. Mimo nadmiaru wody zimą przetrzymał bez uszczerbku i rozrósł się mocno w lecie. Takie zimy mamy ostatnio. :lol: Zajął jakieś 5 x więcej miejsca, niż w zeszłym roku. Będzie co rozsadzać. :)

*********
Raport z ukorzeniania:
Barwinek - część sadzonkowanych pędów spleśniała, a część puszcza nowe listki. :D
Nie wytrzymałam i łyżeczką wykopałam część trzmielin. Niektóre padną, inne mają kallus, ale są też z korzeniami. Poniżej najładniejsze korzonki. ;:138
Obrazek
Będzie co posadzić wiosną :tan :heja ;:138

Ostatnia dynia muskatowa została przerobiona - jakieś 7-7,5 kg :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

U mnie taka zima trwa właśnie, o:
Obrazek
Aksamitki padły po przymrozkach, ale pelargonia pachnąca ma się dobrze, tak samo figi i wawrzyn. :D
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11832
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu nadrobiłam sześć stron. :roll: Miłej pracy w nowym miejscu. ;:138

Górka finansowa wyjątkowo dobrze wykorzystana, a M kiedyś ten projekt zrobi. Jak to u mężczyzn, muszą dojrzeć do decyzji. ;:173

Trzmieliny powinny się w dużej części ukorzenić. Jak zauważysz, że wypuszczają listki daj im trochę fosforu lub fosforu z potasem, z podlewaniem. Można kupić tanio.
U syna trzmieliny sadziliśmy co 30 centymetrów, ale były ładnie ukorzenione ze szkółki. W ciągu dwu lat zarosła skarpę.
Moje w większości z własnych, małych sadzonek, staram się urwać z piętką. Sadzę co 15-20 cm. Tak ukorzeniana trzmielina potrzebuje dwa lata, żeby mocniej ruszyła ze wzrostem. ;:108
Jak wypuszcza dłuższe przyrosty w docelowym miejscu, to przysypuję ziemią i obciążam czymś. Dużo lepiej się ukorzenia niż z sadzonek i szybciej zarasta glebę.

Porzeczka ukorzeniona wzorcowa, będzie co zbierać. ;:215 U mnie też gryzonie kopią tunele pod porzeczką, jedna już straciłam.
Też mam tymianek, już trzeci rok świetnie rośnie w podwyższonej grządce.
Drzewa w sadzie już nie patyczki, ładnie przyrosły. ;:oj
Wizytowa spódnica wyjątkowo udana, jak baletnica wyglądałaś. :D
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu
Brawo :!: Forumowiczom dać szafę to by nawet ukorzenili ;:306
Z dynią masz super ,u mnie kiepsko się cukinie przechowują / a czasu brak co by do słoika /
Cyknij przy okazji ten tymianek plisss ,coś podejrzane /choć w Breslau wszytko możliwe/ :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1819
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Soniu, dziękuję za komplementy :)

Agnieszko, tu jest wiosenna fotka tymianku:
viewtopic.php?p=6456373#p6456373
Nową wrzucę po wizycie na wsi.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4453
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ale że co Agnieszko? tymianek przemarza?
U nas tak jak Małgosia mówi - nie przemarza. W maju będzie 20 lat jak kupiliśmy ogród i on tam już rósł. Rośnie do dzisiaj kilka razy przesadzany i stale przycinany. Na tej aktualnej miejscówce już bliski 10 lat. W tym roku drastycznie go przyciąłem, a w zasadzie pociąłem i rozdałem części sąsiadom. Krzaczor miał ponad 0,5 m średnicy, a zioła nasuszonego mamy mnóstwo - sąsiedzi już nie chcieli przyjmować.
Znalazłem zdjęcie - w rogu widać zdrewniałe płożące pędy (a były nawet grubości kciuka) robiłem odkłady do ukorzenienia i tak j. w. napisałem - została jedna kępka.
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16175
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Też mam tymianek od kilkunastu lat i akurat w moim przypadku jest upierdliwy. Absolutnie nie przemarza, tylko wszędzie się sieje, jak najgorszy chwast. Kiedyś go suszyłam, ale już mam tyle słoików, że do śmierci mi wystarczy.
U Andrzeja w ogródku wielce urodziwa ta kępka. ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”