Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Polecam do małych ogródków Korallowyj Marka, który rośnie słabiej niż pozostałe i jest bardzo smaczny. Elegantnyj też rośnie bardziej na boki niż na wysokość. Kostia- jak dla mnie są smaczniejsze odmiany. Ale ma duże, zwarte owoce. Co do oddzielania pestki od miąższu to widzę w tym jedynie sens przy robieniu derenia kandyzowanego. Na dżemy szybciej i łatwiej wychodzi przecieranie, najlepiej przemrożonych owoców.
Juliusz to silnie rosnąca odmiana. Ze smacznych odmian i dobrych do oddzielania pestki polecam Egzoticznego. A Szafer to odmiana, którą trzeba mieć!
Juliusz to silnie rosnąca odmiana. Ze smacznych odmian i dobrych do oddzielania pestki polecam Egzoticznego. A Szafer to odmiana, którą trzeba mieć!
Dereń jadalny(cornus mas)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Czyli żadna z wymienionych żółtoowocowych odmian niczym pozytywnym się twoim zdaniem nie wyróżnia?Kallka pisze: ↑4 gru 2024, o 23:17 Odmiany o żółtych owocach - Alosza, Niżnyj, Jantarnyj, Flava - czy ktoś z Was ma i może powiedzieć coś więcej na temat ich smaku?
Posadziłam wszystkie wyżej wymienione plus kilka z czerwonymi owocami. I taki Szafer np przyjemnie mnie zaskoczył smakiem. A te żółte... hmm, no cóż. Powiedzmy, że nie wyczułam posmaku ananasa jak to często opisywano ;)
Zastanawiam się czy to po prostu słaby rok, susza, nornice i trzeba bardziej o nie zadbać czy po prostu taki ich smak, a raczej jego brak ;)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Szafer smakuje jak najlepsze ciemne czereśnie. I taki kolor ma .Skoro jako jedyny popękał u mnie na krzaku ,tzn ,iż jest mega słodki-i to zerwany z krzewu. Starokiejwskiego nie polecam ,smak nie porywa. wg mnie jest gorszy niż przeciętny. Radost też nie jest zbyt smaczny. Choć na przetwory to zapewne każdy się nadaje. Mnie się dwa lata temu przyjęło jedno oczko -Elegantnego -jak przypuszczam,on ma kształt charakterystyczny ,niemal rachityczny, smak ma super .Miałem tylko 4 owoce z niego w tym sezonie-ale ,że tak powiem:''szał robi''.
A co do Dolomitu,pod krzewy,nie żałuję Dereniom. Sypię im też popiół z drzew liściastych (głównie Buk)i popiół z brykietu torfowego.
A co do Dolomitu,pod krzewy,nie żałuję Dereniom. Sypię im też popiół z drzew liściastych (głównie Buk)i popiół z brykietu torfowego.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
A jak oceniacie smakowo Swietłanę
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Czy miał już ktoś owoce na Shan, Matador, Big Red i Pancharevo To nowości i mało o nich wiadomo albo wcale. Czy są smaczne
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Wydaje mi się ,że im Dereń czarniejszy tym bardziej słodki-na zdjęciach Matador wygląda jak węgiel,czyli powinien być smaczny. Władimirskiego za to nie polecę-mam co prawda tylko dwa jego oczka,z kilkoma pąkami na przyszły rok -jednak w smaku ''szału nie ma''. Śmieszny był u mnie ten Władimirskij przed dojrzałością ,bo biało-czerwony. Było pytanie o Swietlanę,mam ją ,jak i Switelaczoka ,było po kilka owoców,jednak albo ptaki albo mrówki zjadły. Nie posmakowałem. Byłem bardzo zajęty walką o Swietlanę,bo zaatakował ją jakiś grzyb lub bakterie-pryskałem różnymi preparatami,tę Swietlanę(bo ją sam wyhodowałem) i jestem umiarkowanie dobrej myśli-no ale niestety nie skosztowałem-słyszałem ,że nie jest zła.
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 wrz 2021, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Te żólte owoce byly jakieś suche i cierpkie dlatego pytam czy może ktoś inny ma którąś ze wspomnianych odmian i powie, że one wcale tak źle nie smakują. Sucho było i gorąco, a do tego nornice ryły w korzeniach. To pierwsze owocowanie, może dlatego wyszły jak wyszły.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Czerwone mają antycyjany.Antyoksydanty.Np Raciborski to jedyny Dereń u którego stwierdzono obecność kwasu loganowego,czyli ma działanie przeciwzapalne,a ogniska zapalne tworzą się non stop w dorosłych organizmach,i nie tylko. Ma też działanie przeciwmiażdżycowe. Rosjanie powiadają ,że tam gdzie rośnie Dereń,
lekarz to miejsce omija szerokim łukiem.Najzdrowsze są czerwone,choć zapewne i żółtym cos można przypisać,z pewnościa smak i szybkie dojrzewanie.
lekarz to miejsce omija szerokim łukiem.Najzdrowsze są czerwone,choć zapewne i żółtym cos można przypisać,z pewnościa smak i szybkie dojrzewanie.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Należy dodać, że niestety niektórzy ludzie są uczuleni na derenia. Trafiało niestety na moją mamę i musiałem przez to wyciąć swój krzew. Jest uczulona na całą roślinę. Wystarczyło, żeby się o niego delikatnie otarła przechodząc obok i dostawała wysypki. Rósł w takim miejscu, że przy pracach ogrodowych nie dało się uniknąć kontaktu z nim. Szkoda, bo był smaczny.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Wielka szkoda.
A ja się tak wkręciłam w derenie, że przeczytałam cały wątek - od I części, od 2006 roku. Wiele mi się wyjaśniło.
Doczytałam, że była kilka lat temu spora partia Słowianina rozmnożona in vitro, która nie powtarzała cech odmiany. I poszła na handel... Dopiero po kilku latach okazało się, że to bubel
Wygląda na to, że mogę mieć właśnie tą kulawą partię. Mam 3 takie krzewy na RODos. Porównanie owoców z siewką odmiany Macrocarpa mogłam zrobić dopiero w tym roku. Chyba wykopię 2 kulawe Słowianiny i wywiozę na wieś, bo tam mam miejsce.
A ja się tak wkręciłam w derenie, że przeczytałam cały wątek - od I części, od 2006 roku. Wiele mi się wyjaśniło.
Doczytałam, że była kilka lat temu spora partia Słowianina rozmnożona in vitro, która nie powtarzała cech odmiany. I poszła na handel... Dopiero po kilku latach okazało się, że to bubel
Wygląda na to, że mogę mieć właśnie tą kulawą partię. Mam 3 takie krzewy na RODos. Porównanie owoców z siewką odmiany Macrocarpa mogłam zrobić dopiero w tym roku. Chyba wykopię 2 kulawe Słowianiny i wywiozę na wieś, bo tam mam miejsce.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Pani Małgorzato,gdy przesadzi się Derenia to on na nowym miejscu się dwa lata ''zbiera'',czyli aklimatyzuje. Przemyśłałbym to,
bo rzeczywiście te owoce są wielkości takich z moich siewek. Jest jeszcze inna możliwość ,zdobyć gałązki Derenia odmianowego,i 1 sierpnia
zaokulizować oczka. Amatorom jest to bardzo ciężko uzysakać,i skoro mnie się przyjęło 10 % ,
tzn ,że powinno się na dwóch tych Dereniach zaokulizowac po 10 oczek. Na grubych pieńkach ,tak z 40 cm od ziemi,
na odchodzących od głównego pnia ale takich fi około 1 lub 2 cm. Można na przewodniku,spróbować.
bo rzeczywiście te owoce są wielkości takich z moich siewek. Jest jeszcze inna możliwość ,zdobyć gałązki Derenia odmianowego,i 1 sierpnia
zaokulizować oczka. Amatorom jest to bardzo ciężko uzysakać,i skoro mnie się przyjęło 10 % ,
tzn ,że powinno się na dwóch tych Dereniach zaokulizowac po 10 oczek. Na grubych pieńkach ,tak z 40 cm od ziemi,
na odchodzących od głównego pnia ale takich fi około 1 lub 2 cm. Można na przewodniku,spróbować.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Wiem, że po przesadzeniu dereń długo się zbiera na nowym miejscu. Lepsze to, niż kompost Zawadzają mi lekko te krzewy na RODos, bo mam 3 identyczne buble. Wystarczy, że zostanie jeden bubel - najładniejszy. Gdyby miały duże owoce, to co innego. Za to z dużymi owocami zostaje na RODos siewka Macrocarpy.
A odmianowe, to ja przecież już sobie kupiłam i nawet już je posadziłam na wsi, i nawet mają już pąki kwiatostanowe
Dołki zostały wykopane tak ok. 0,6x0,6 m. Do dołków na dno poszło wapno hydratyzowane i przemieszane z piachem z dna dołka, potem ziemia z warzywnika zwapnowana wapnem magnezowym węglanowym, potem sadzonki i po wierzchu skorupy od jajek częściowo przemieszane z wierzchu z glebą.
Edit:
No nie mogę... jako dereń jadalny pokazane są owoce berberysu! Odmiana Macrocarpa:
https://allegro.pl/oferta/deren-jadalny ... 4303086783
Zdjęcia do odmiany Szafer są identyczne
A w treści "materiał szkółkarski najwyższej jakości". Kolejny nieuczciwy sprzedawca: od ogrody2018
Ten sprzedawca ma więcej takich "kwiatków". Winorośl Seneca ma u niego ciemne owoce, a Canadice granatowe i wiele innych
A odmianowe, to ja przecież już sobie kupiłam i nawet już je posadziłam na wsi, i nawet mają już pąki kwiatostanowe
Dołki zostały wykopane tak ok. 0,6x0,6 m. Do dołków na dno poszło wapno hydratyzowane i przemieszane z piachem z dna dołka, potem ziemia z warzywnika zwapnowana wapnem magnezowym węglanowym, potem sadzonki i po wierzchu skorupy od jajek częściowo przemieszane z wierzchu z glebą.
Edit:
No nie mogę... jako dereń jadalny pokazane są owoce berberysu! Odmiana Macrocarpa:
https://allegro.pl/oferta/deren-jadalny ... 4303086783
Zdjęcia do odmiany Szafer są identyczne
A w treści "materiał szkółkarski najwyższej jakości". Kolejny nieuczciwy sprzedawca: od ogrody2018
Ten sprzedawca ma więcej takich "kwiatków". Winorośl Seneca ma u niego ciemne owoce, a Canadice granatowe i wiele innych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 868
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Wysyłka Sakryszew - i wszystko jasne.
Pozdrawiam,
J
J