Mój ogród niepokazowy cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

:wit Puk puk dzień dobry witaj Halinko po długiej przerwie. Oglądam, patrze, podziwiam, piękne jesienne kolorki cudnie wyglądają te chryzantemy i te wszystkie kwiaty miodzio. U mnie dzięki Tobie ;:167 też działeczka ma kwiaty co kwitną, a wcześniej nic nie było. Miałaś rację te późne odmiany są super. Pozdrawiam Cie serdecznie życzę zdrówka dużo słoneczka w te jesienne dni. ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1851
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Dawno u Ciebie nie byłam, Halszko.
Ogród październikowy pięknie się prezentował i nawet lawenda zakwitła ponownie :)
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka życzę ;:167
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1147
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halinko ;:196 :wit Bardzo dawno byłam u Ciebie .
Zwolnione tempo jakoś mi się włącza .
Z jednej strony to dobry objaw ,niemniej jeśli chodzi o forum ,zapewne nie :wink:
Halinko Ty jak zwykle pokazałaś prawdziwe kwiatowe lato .
Przecież kto jak nie Ty :D
Wypatrzyłam ogrodówki u Ciebie ,powiedz proszę, czy kwitną u Ciebie co roku ?
Jak je prowadzisz, co z zimą ?
Póki co walczę o ich kwitnienie ,ale problem ,nie kwitną latem ,a jeśli
to takimi archaicznymi kwiatkami .
Na zimę zawsze je okrywam ,grubą warstwą letniej agro .
Miałam teraz kupić kaptury z zimówki agro ,lub poprosić o poszycie takowych .
Czy jest możliwe ,że pod letnią marzną i dlatego nie kwitną?
A może za wcześnie je odkrywam ?
Od wiosny są piękne i szkoda mi je wyrzucić :(
Poproszę o Twoje doświadczenia :D
Dużo zdrowia Halinko ;:167 ;:167
Halinko pamiętam o ty maku ,nie wykopałam go z róż ,zobaczymy czy w tym roku
będzie chory ,czy nie .
Postaram się zrobić mu oprysk na tę twardzikową zgniliznę .
Jak będzie ok zbiorę nasionka ;:108
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2766
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Bogato u ciebie latem i jesienią; przepięknie ;:333 A lilia amazońska pewnie już w blokach startowych? Dobrego odpoczynku i dbaj o siebie!!! ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2701
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie Kochani :wit
Znów straciłam wenę do pisania I narobiłam sobie zaległości w prowadzeniu mojego wątku jak i pisaniu u Was :oops:
U mnie nic ciekawego się nie dzieje, jestem po drugim zabiegu na oko, co zmusza mnie do "siedzenia na 4 literach" a ogród dalej czeka .. Już mnie to denerwuje, bo jeszcze nie wszystkie cebulowe wsadziłam do ziemi (czekają w koszyczkach ). Od czasu do czasu coś tam dłubnę na siedząco, ale w tym tempie to nie wiem czy do wiosny zdążę ;:223
Dziękuję, że mimo wszystko do mnie zaglądacie ;:180

Aniu-anabuko1 dziękuję za odwiedziny I miłe słowa. W słońcu wszystko wygląda piękniej :D A czy niebieskich astrów Ci nie dawałam???

Halinko, staram się oszczędzać, ale już mi ten odpoczynek bokiem wychodzi :;230 Dziękuję, że zaglądasz Kochana ;:168

Ewuniu, róże są takie wytrzymale ;:333 kilkustopniowy przymrozek kwiatom nie szkodzi. Ten aster fioletowy jest taki późny, po innych już nie ma śladu. A właściwie to teraz ten późny też już przekwitł i nadaje się do wycięcia :wink:
Pozdrówki Ewciu ;:168

Soniu, chryzantemy w tym roku jakoś inaczej kwitną. Część całkiem wypadła, a Twoja limonkowa do tej pory stoi w pąkach :( Zupełnie tego nie rozumiem ;:7 Trzymaj się zdrowo Kochana. Buziaki ;:196
Obrazek
Pewnie już w tym stanie doczeka zimy

Alu, bardzo się cieszę, że chryzantemkom się u Ciebie podoba. Ja obiecuję sobie, że bardziej zadbam o moje wiosną. Muszę dosypać im kompostu i od nowa je wsadzić, bo w niektórych miejscach mają bardzo ciężką, zbitą glebę. Dziękuję ślicznie za życzenia ;:196

Małgorzatko, fajnie, że wpadłaś mimo, że gospodyni zaniedbuje swój wątek :lol: :lol:
Dziękuję Kochana ;:196

Bogusiu, cieszę się że odwiedziłaś mój ogródek I że u Ciebie wszystko dobrze ;:333
Moje ogrodówki nie mniej kapryśne od Twoich. Malinową przesadziłam do dużej doniczki I zimuje w garażu. W doniczce mam też jasnoróżową z Biedry. Wystawiam je wiosną jak zaczynają wypuszczać listki i pilnuję aby schować jak zapowiadają wiosenne przymrozki. Teraz jeszcze stoją na zewnątrz.
Natomiast w gruncie mam 3 obok siebie też różowe. Przed zimą, póki ziemia nie zmarznięta wbijam wokół nich pręty, dość wysokie, wyższe od nich.
Póki co nie osłaniam ich włókniną, dopiero pod koniec zimy, jak słońce zaczyna mocniej przygrzewać przyczepiam do prętów włókninę jaką mam, letnią, zimową, kilka warstw (2-3) nabijam, przywiązuję sznurkiem, na dole przyciskam kostką betonową żeby wiatr nie zerwał.
Jak zapowiadają większy mróz, to osłaniam też od góry, a jak niewielki to tylko boki. Osłonę zdejmuję dopiero jak minie niebezpieczeństwo przymrozków. Nie wygląda to zbyt fajnie, wkurza mnie taki widok wiosną, ale nie mam sumienia ich wyrzucić. A donic nie chcę mnożyć bo nie mam gdzie ich trzymać - garaż nie jest z gumy. Muszę przyznać, że nie zawsze te skomplikowane zabiegi przynoszą oczekiwane efekty. Czasem zakwitają kilkoma kwiatkami, które w dodatku chowają się wśród liści ;:124
Nie wiem Bogusiu czy Ci ten opis rozjaśnił choć trochę obraz sytuacji, w razie wątpliwości pytaj. Zdrówka Bogusiu dla Ciebie I M.

Iguś, dziękuję :D dobrze, że nam chociaż zdjęcia zostają z tego pięknego, kolorowego i bogatego okresu ;:215
Lilia amazońska chociaż trochę zaniedbana wypuściła pęd kwiatowy, na razie tylko jeden. Zobaczymy czy jeszcze coś więcej pokaże.
Obrazek

Jeszcze trochę ostatnich fotek. No może nie takich ostatnich, bo najstarsze są z końca października :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

I z połowy listopada ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W zimowej odsłonie

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tymczasem w domu ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciepełka i słońca na kolejne dni.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2959
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, ależ Cię już zasypało! ;:oj Po co tyle tego śniegu spadło na jeszcze pięknie kwitnące chryzantemki ;:138 .
Moje bardzo przetrzebione, a właśnie zaczęły mnie fascynować :( . Myślałam, że przy łagodnych zimach, będzie łatwiej zatrzymać je w ogrodzie, a tu figa! :cry:
Fiołeczki śliczne! :tan
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16182
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Ach, te Twoje marcinki i chryzantemki! Chociaż, jak pisałaś, niektóre odmiany w ogródku popadały, mimo że pochodziły z gatunku zimujących, to jednak sporo Ci jeszcze zostało. Aż miło się ogląda te ich jesienne kolory. Nawet spod śniegu wyglądają i sprawiają, że życie staje się przyjemniejsze.
A fiołeczki to moja dawna fascynacja. Miałam ich kilkadziesiąt odmian. Niestety później jeden po drugim odchodziły w niebyt. Zostało tylko mnóstwo doniczek, z którymi teraz nie mam już co zrobić.
To bardzo wdzięczne kwiatuszki i oby kwitły ci Halszko jak najdłużej. ;:196
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witaj Kochana ogród pięknie wygląda spod śniegu, ale na razie śniegu brak czekam, a w zamian kwiatki kwitną co to za rok beznadziejny tylko choroby panują, uważaj na siebie bo mnie już złapało. Pozdrawiam życzę dużo zdrówka białego puchu na święta i miłego dnia. ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11848
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko jeszcze chryzantemy popodziwiałam, wszystkie były pięknie ukwiecone. Żółta ma niesamowicie energetyczny kolor. ;:oj
Przynajmniej domowe kwiaty rozjaśniają szare dni. ;:215
U mnie jeszcze trochę śniegu po świętach się uchowało. :)
Życzę dobrego, spokojnego roku. ;:196
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1851
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Może i nie masz już czego fotografować na ogrodzie, ale Twoje jesienne chryzantemy ogląda się z przyjemnością, Halszko :)

Fiołki afrykańskie są zawsze urocze w trakcie kwitnienia. Miałam kiedyś małą kolekcję ich. Miałam takiego jednego granatowo-fioletowy z pełnymi kwiatami i mocno karbowanymi liśćmi. Wystawiłam na klatkę schodową na czas malowania pokoju i komuś też się spodobał...

Miałam kiedyś w ogóle sporo różnych roślin doniczkowych w domu (ponad 60 doniczek), ale odkąd przerzuciłam się na większe areały, to ilość roślin w mieszkaniu zdecydowanie stopniała. Teraz mam tylko lecznicze i użytkowe. :)
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Zawsze podziwiam twoje chryzantemy.
No cudne wszystkie.
Nawet ze śniegiem wylądują ładniutko. :)
A w domciu widzę kwitnąco, fiołkowo, przyjemnie.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”