Pietruszka ( korzeniowa i naciowa)

[bociankrasna]

Kotów oprócz mojego to co najmniej 2 obce pasą się na tym kawałku ok 200 m2. A tych całe multum. Nawet sowa czasem zagości. Reszta działki z 2500 m bez oznak nornic. Naturalne odstraszacze nie działają. Wszak dzięki za info że lepiej zimą niż wiosną.
Wszystkie warzywa mam w grządkach podwyższonych i w tym roku dodatkowo chce dać od spodu jakąś siatkę metalową bądź blachę żeby cholerstwo się nie przedostało. A w lutym trzeba siać pietruszkę.

[przemek1136]

Na razie bawię się z rozsadą pietruszki naciowej, która docelowo będzie rosła w tunelu (3 doniczki P9). Rozsadę do gruntu zacznę przygotowywać pod koniec lutego.

[bociankrasna]

Doświetlasz ta pietruszkę?

[przemek1136]

Tak ale przy okazji doświetlania sadzonek koleusa.

[bociankrasna]

Piękne koleusy. U mnie małe blade ale bez światla.

[krabik]

Naciową pietruszkę wysiałam latem wprost do gruntu, gdy odkryłam, że torebka z nasionami już rok po terminie. Początkowo rosła tak ładnie, jak u Ciebie Przemek , a teraz mam busz, śnieg na nią padał, przymrozki były do -7, rośnie pod chmurką i ma się dobrze, tylko nie zapamiętałam nazwy odmiany. Zrywam na bieżąco do potraw, jestem bardzo zadowolona, niestety nie wiem, jak długo pożyje.

[przemek1136]

Teoretycznie są dwa terminy wysiewu pietruszki naciowej albo wczesną wiosną(III) albo w II poł lata(VIII). Z moich obserwacji wynika, że w drugim roku uprawy latem rośliny zaczynają kwitnąć - dalsza uprawa traci sens i dlatego co roku wysiewam świeżą partię nasion.

[krabik]

Dziękuję, czyli powinnam na wiosnę wysiać, by nie pozostać bez natki. A czy po przekwitnięciu zbierać nasiona, czy pietruszka nie współpracuje?

[przemek1136]

Jak Ci jej nie zjedzą nornice to do końca V (VI?) bedziesz się cieszyć zeszłoroczną a później już będzie do skubania ta wysiana w marcu. Co do pozyskiwania nasion to ja nie bawię się z gatunkami (odmianami), które są tanie, dobrze kiełkują i są łatwe do kupienia. Po prostu mam mało miejsca na działce i staram się wykorzystać jak najlepiej każdy wolny skrawek ziemi. Jak masz miejsce możesz śmiało zostawić na nasiona.

[krabik]

Mamy dyżurującą sowę, może trochę przetrzebi gryzonie Zostawię z ciekawości na nasiona, a nuż się uda. Nie tyle chodzi tu o oszczędność, co zwykłe sprawdzenie.

[leszkat76]

U mnie naciowa pietruszka co roku sama się rozsiewa, jest jej wszędzie pełno, muszę wyrywać jak chwasty.

[bioy]

U mnie wysiana kilka lat temu ma się dobrze, jak zakwitnie ścinam nisko i wypuszcza ponownie mnóstwo świeżej naci.

[Robertkicia25 +]

Jacku nie jest ta nać twardsza i gorszej jakości?