Mój ogród niepokazowy cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Bogato u ciebie latem i jesienią; przepięknie ;:333 A lilia amazońska pewnie już w blokach startowych? Dobrego odpoczynku i dbaj o siebie!!! ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2717
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie Kochani :wit
Znów straciłam wenę do pisania I narobiłam sobie zaległości w prowadzeniu mojego wątku jak i pisaniu u Was :oops:
U mnie nic ciekawego się nie dzieje, jestem po drugim zabiegu na oko, co zmusza mnie do "siedzenia na 4 literach" a ogród dalej czeka .. Już mnie to denerwuje, bo jeszcze nie wszystkie cebulowe wsadziłam do ziemi (czekają w koszyczkach ). Od czasu do czasu coś tam dłubnę na siedząco, ale w tym tempie to nie wiem czy do wiosny zdążę ;:223
Dziękuję, że mimo wszystko do mnie zaglądacie ;:180

Aniu-anabuko1 dziękuję za odwiedziny I miłe słowa. W słońcu wszystko wygląda piękniej :D A czy niebieskich astrów Ci nie dawałam???

Halinko, staram się oszczędzać, ale już mi ten odpoczynek bokiem wychodzi :;230 Dziękuję, że zaglądasz Kochana ;:168

Ewuniu, róże są takie wytrzymale ;:333 kilkustopniowy przymrozek kwiatom nie szkodzi. Ten aster fioletowy jest taki późny, po innych już nie ma śladu. A właściwie to teraz ten późny też już przekwitł i nadaje się do wycięcia :wink:
Pozdrówki Ewciu ;:168

Soniu, chryzantemy w tym roku jakoś inaczej kwitną. Część całkiem wypadła, a Twoja limonkowa do tej pory stoi w pąkach :( Zupełnie tego nie rozumiem ;:7 Trzymaj się zdrowo Kochana. Buziaki ;:196
Obrazek
Pewnie już w tym stanie doczeka zimy

Alu, bardzo się cieszę, że chryzantemkom się u Ciebie podoba. Ja obiecuję sobie, że bardziej zadbam o moje wiosną. Muszę dosypać im kompostu i od nowa je wsadzić, bo w niektórych miejscach mają bardzo ciężką, zbitą glebę. Dziękuję ślicznie za życzenia ;:196

Małgorzatko, fajnie, że wpadłaś mimo, że gospodyni zaniedbuje swój wątek :lol: :lol:
Dziękuję Kochana ;:196

Bogusiu, cieszę się że odwiedziłaś mój ogródek I że u Ciebie wszystko dobrze ;:333
Moje ogrodówki nie mniej kapryśne od Twoich. Malinową przesadziłam do dużej doniczki I zimuje w garażu. W doniczce mam też jasnoróżową z Biedry. Wystawiam je wiosną jak zaczynają wypuszczać listki i pilnuję aby schować jak zapowiadają wiosenne przymrozki. Teraz jeszcze stoją na zewnątrz.
Natomiast w gruncie mam 3 obok siebie też różowe. Przed zimą, póki ziemia nie zmarznięta wbijam wokół nich pręty, dość wysokie, wyższe od nich.
Póki co nie osłaniam ich włókniną, dopiero pod koniec zimy, jak słońce zaczyna mocniej przygrzewać przyczepiam do prętów włókninę jaką mam, letnią, zimową, kilka warstw (2-3) nabijam, przywiązuję sznurkiem, na dole przyciskam kostką betonową żeby wiatr nie zerwał.
Jak zapowiadają większy mróz, to osłaniam też od góry, a jak niewielki to tylko boki. Osłonę zdejmuję dopiero jak minie niebezpieczeństwo przymrozków. Nie wygląda to zbyt fajnie, wkurza mnie taki widok wiosną, ale nie mam sumienia ich wyrzucić. A donic nie chcę mnożyć bo nie mam gdzie ich trzymać - garaż nie jest z gumy. Muszę przyznać, że nie zawsze te skomplikowane zabiegi przynoszą oczekiwane efekty. Czasem zakwitają kilkoma kwiatkami, które w dodatku chowają się wśród liści ;:124
Nie wiem Bogusiu czy Ci ten opis rozjaśnił choć trochę obraz sytuacji, w razie wątpliwości pytaj. Zdrówka Bogusiu dla Ciebie I M.

Iguś, dziękuję :D dobrze, że nam chociaż zdjęcia zostają z tego pięknego, kolorowego i bogatego okresu ;:215
Lilia amazońska chociaż trochę zaniedbana wypuściła pęd kwiatowy, na razie tylko jeden. Zobaczymy czy jeszcze coś więcej pokaże.
Obrazek

Jeszcze trochę ostatnich fotek. No może nie takich ostatnich, bo najstarsze są z końca października :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

I z połowy listopada ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W zimowej odsłonie

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tymczasem w domu ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciepełka i słońca na kolejne dni.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3102
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, ależ Cię już zasypało! ;:oj Po co tyle tego śniegu spadło na jeszcze pięknie kwitnące chryzantemki ;:138 .
Moje bardzo przetrzebione, a właśnie zaczęły mnie fascynować :( . Myślałam, że przy łagodnych zimach, będzie łatwiej zatrzymać je w ogrodzie, a tu figa! :cry:
Fiołeczki śliczne! :tan
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16234
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Ach, te Twoje marcinki i chryzantemki! Chociaż, jak pisałaś, niektóre odmiany w ogródku popadały, mimo że pochodziły z gatunku zimujących, to jednak sporo Ci jeszcze zostało. Aż miło się ogląda te ich jesienne kolory. Nawet spod śniegu wyglądają i sprawiają, że życie staje się przyjemniejsze.
A fiołeczki to moja dawna fascynacja. Miałam ich kilkadziesiąt odmian. Niestety później jeden po drugim odchodziły w niebyt. Zostało tylko mnóstwo doniczek, z którymi teraz nie mam już co zrobić.
To bardzo wdzięczne kwiatuszki i oby kwitły ci Halszko jak najdłużej. ;:196
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2523
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witaj Kochana ogród pięknie wygląda spod śniegu, ale na razie śniegu brak czekam, a w zamian kwiatki kwitną co to za rok beznadziejny tylko choroby panują, uważaj na siebie bo mnie już złapało. Pozdrawiam życzę dużo zdrówka białego puchu na święta i miłego dnia. ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11931
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko jeszcze chryzantemy popodziwiałam, wszystkie były pięknie ukwiecone. Żółta ma niesamowicie energetyczny kolor. ;:oj
Przynajmniej domowe kwiaty rozjaśniają szare dni. ;:215
U mnie jeszcze trochę śniegu po świętach się uchowało. :)
Życzę dobrego, spokojnego roku. ;:196
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2097
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Może i nie masz już czego fotografować na ogrodzie, ale Twoje jesienne chryzantemy ogląda się z przyjemnością, Halszko :)

Fiołki afrykańskie są zawsze urocze w trakcie kwitnienia. Miałam kiedyś małą kolekcję ich. Miałam takiego jednego granatowo-fioletowy z pełnymi kwiatami i mocno karbowanymi liśćmi. Wystawiłam na klatkę schodową na czas malowania pokoju i komuś też się spodobał...

Miałam kiedyś w ogóle sporo różnych roślin doniczkowych w domu (ponad 60 doniczek), ale odkąd przerzuciłam się na większe areały, to ilość roślin w mieszkaniu zdecydowanie stopniała. Teraz mam tylko lecznicze i użytkowe. :)
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17284
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Zawsze podziwiam twoje chryzantemy.
No cudne wszystkie.
Nawet ze śniegiem wylądują ładniutko. :)
A w domciu widzę kwitnąco, fiołkowo, przyjemnie.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witaj w Nowym Roku, ja też jak sezon działkowy się kończy zapadam w sen zimowy -aktywność na poziomie zerowym :oops: u mnie dużo chryzantem wypadło,kolekcja bardzo się skurczyła ,wielu nie widziałam,czy zakwitły,nie wiem czy będę uzupełniać choć je lubię ,pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, zawitałam do Ciebie po długiej przerwie... ;:196 Nie nadrobię zaległości z całego sezonu, ale chociaż kilka ostatnich stron zawsze przeczytam, obejrzę fotki :D Widziałam też uroczą, małą Ogrodniczkę :D Pewnie wkrótce będzie pomagać babci w ogrodowych pracach ;:108
Floksy masz imponujących rozmiarów. U mnie im chyba ziemia nie pasuje, bo słabo rosną, jeszcze słabiej kwitną. Chyba dla nich za ciężka ta moja ziemia.
Jeżówki dały u Ciebie piękny pokaz i zachwycały swoją urodą. Uwielbiam je za cudne kolory i wyjątkowo trwałe kwiaty ;:108
;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2717
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie Kochani w Nowym Roku :wit
Niech przyniesie nam wszystkim pomyślność i zdrowie oraz radość z realizacji ogrodowych projektów :heja

Edit
To powyższe napisałam na początku roku, ale nie skończyłam .... dopiero teraz wróciłam do zapisanej wiadomości i z wielkim zdziwieniem stwierdziłam, że to było 2 miesiące temu :oops:
Doszłam do wniosku, że im dłuższa przerwa na Forum, tym trudniej wrócić.
Ale już naprawdę czas się obudzić z zimowego snu ;:108
Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny mimo mojej nieobecności i miłe wpisy, proszę o wybaczenie i obiecuję poprawę ;:180

Martuś jeśli chodzi o chryzantemy to i u mnie niektóre zniknęły, ale tylko część więc nie poddawaj się, będę wiosną rozmnażać to i Twoją kolekcję odbudujemy.

Wandziu dziękuję za miłe słowa ;:196 Fiołki idealnie wstrzeliwują się w zimową przerwę wegetacji roślin ogrodowych i umilają nam życie. Niektóre mam od lat ale zdarzają się też nowe nabytki.

Alu mimo uważania na siebie już drugi raz w tym roku (!) jestem chora. Co prawda teraz obeszło się bez gorączki ale męczy mnie uporczywy kaszel ;:223
A śniegu trochę było w styczniu i trochę w lutym ale niezbyt dużo.

Soniu, jeszcze trochę i będziemy cieszyć się nowymi bukietami kwiecia, bo na razie tylko małe kępki zwiastunów wiosny wychylają z ziemi swe łebki. Oby ten rok był dobry dla nas wszystkich, ale czy będzie ... ?

Małgorzatko, pewnie gdybyś przewidziała, że znajdzie się taki "miłośnik cudzych kwiatków" to byś zostawiła fiołeczka w pokoju nawet za cenę pochlapania farbą. Niestety uczciwy człowiek ciągle daje się zaskoczyć draniom ;:7

Aniu, dziękuję ślicznie Kochana ;:196

Dorotko-dorcia7, dobrze że po zimie nadchodzi wiosna i koniec końców budzimy się do życia. I to jest optymistyczne :D

Dorotko-dorotka350 fajnie, że wróciłaś, rozumiem Cię, bo sama mam pełno zaległości :wink: Może powinnaś odmładzać floksy co jakiś czas. One to lubią. U mnie też ziemia ciężka.

Kochani, u mnie pojawia się coraz więcej zwiastunów wiosny ;:138 myślę, że u Was też. Zaraz odwiedzę Wasze ogrody i będę podziwiać co tam się wychyla z rabat ;:65

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam wszystkich przedwiosennie :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3102
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, już był najwyższy czas obudzić się z zimowego snu, bo wiosna szaleje w ogrodzie. ;:138
Przebiśniegi, ranniki, krokusy kwitną, to już wiosna :tan , chociaż jeszcze zapowiadają jakieś ochłodzenie :( . Może ta prognoza się nie sprawdzi, bo przy tych wysokich temperaturach, wszystko ruszy, to potem coś znowu zmarznie. :cry:
Większość moich chryzantem podkopały gryzonie i sądziłam, że dlatego nie odbiły, ale zginęły nie tylko u mnie, to przyczyna musi być inna. Może mokra i ciepła zima im nie służy?
Na kaszel może jakieś domowe miksturki i inhalacje sobie zrób i zdrowiej, bo po zimie zawsze jest co robić w ogrodzie. ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16234
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Sporo się już u Ciebie wykluwa kolorowych posłańców wiosny. Aż buzia się do nich śmieje :D Ale co to Halszko? Czyżbyś była w posiadaniu pomarańczowych krokusów? Nigdy w życiu takich nie widziałam ;:oj Chodzi mi o zdjęcie pod żółtymi rannikami? A może to tylko mój monitor zwariował :?:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7701
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko....ja też mam takie przestoje forumowe za to ogrodowe już pomaleńku się zaczynają.Podobnie jak u Ciebie pojawiły się krokusy, ranniki to już prawie przekwtają.
Ja się pokusiłam i już na taras wytargałam Oliwkę i Laur, jak przymroxi to je okryję a jak mam je na oku to mi bliżej wiosny.
Tobie zdrówka życzę❤❤❤
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11931
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko jak słonecznie pokazałaś wiosnę w ogrodzie. ;:138 Kępka liliowych krokusów cudna. ;:oj
Dużo zdrowia dla Ciebie i uściski dla Antosi. ;:168 ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”