Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4751
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Śliczne kwiatuszki, mam te goździki, myślałam że są dwuletnie, a one są wciąż na powierzchni ziemi. Pamiętam że smagliczkę siałam do gruntu. Byliny raczej trzeba przygotować albo w domu albo na rozsadniku (raczej nie pod chmurką) tym bardziej że pogoda w tym roku zaczyna się nie normalnie (u mnie brak zimy).
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5512
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu, po długiej nieobecności zajrzałam do Ciebie ponownie :wit Z rozmachem działasz na wsi i dzielnie wykonujesz te bardziej "męskie" prace. Niesamowita z Ciebie kobieta ;:138 Ale ta praca przynosi wymierne efekty w postaci obfitych plonów. Popcorn z własnej kukurydzy...ho, ho ;:215 Zaciekawiło mnie narzędzie do pielenia /to z kołem/. Kurczę, nigdy czegoś takiego nie widziałam i bardzo jestem ciekawa jak to wygląda w praktyce. Na dużej powierzchni zapewne ma sens.
Zaciekawiło mnie ukorzenianie czarnej porzeczki. Piszesz, że łatwo ukorzenia się Titania. Mam dwie, szczepione na pniu i tak sobie myślę, że może spróbuję ukorzenić tę starszą. Kiedy najlepiej jest to zrobić, bo chyba nie doczytałam?
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Sad jak się patrzy ;:108 Będziesz robiła opryski? U mnie jabłoń duża, stara więc opryskiwanie nie należy do przyjemności ale jest konieczne, bo bez tego 90% owoców jest chora.
Godzik brodaty ma piękne sztywne łodygi kwiatowe. Pokłada się tylko część zdrewniała, wygląda to bardzo naturalnie i jest typowe dla wszystkich goździków. Uznawanie tego za wadę trąci malkontenctwem :lol:
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1910
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Agnieszko, w domu nie będę miała raczej miejsca na sianie kwiatków. Chyba będą musiały sobie poradzić w gruncie. :)

Kasiu, wszystkie te kwiatki będę siała pierwszy raz. Łubin miałam przez kilka lat na RODos po poprzedniku i sam się wysiewał. Tak samo wyżliny, ostróżki, nagietki i wiele innych, nawet naparstnice bywały i dziewanny. Godecja jest bliską krewną klarkii, a tą z kolei miała moja babcia i też siewki same się pojawiały. Mam nadzieję, że z godecją będzie podobnie. :D

Olu, u mnie też brak zimy. Bylinom mogę ciut pomóc - mogą dostać przykrywkę z 5l butelki i to wszystko. :D
A goździki brodate są wieloletnie i mogą wytrzymać ponad 10 lat w jednym miejscu. Jak robią się łyse u dołu łodyg, to można je przyciąć i się odnowią. :)

Dorotko, bardzo miło mi Cię widzieć po długiej przerwie. :) Dziękuję za komplementy - balsam na mą duszę :D
Opielacz sprawdza się na większych powierzchniach, ale na tyle małych, że traktorem sprawy nie załatwisz. Tu jest nie taki sam, jak ja mam, ale zasada działania ta sama: https://www.youtube.com/watch?v=j8Ur5nFkOAg
https://www.youtube.com/watch?v=hs6I6VArD-4
Porzeczki możesz już teraz przyciąć i ukorzenić bezpośrednio w podłożu lub w doniczce. Najlepiej ukorzeniają się roczne pędy, ale starsze też dadzą radę, jak nie masz rocznych. Titania u mnie ukorzeniała się bez względu na porę roku. W lecie trzeba dać jej cień i mokro w stópki, a teraz nie ma to większego znaczenia wg mnie. :)

Florianie, to malkontenctwo wynika z zimowego obniżenia nastroju. Słonka i ogrodu mi brak :lol:
Opryski w sadzie planuję, a jakże! Najpierw obowiązkowo olej parafinowy na przedwiośniu, potem w razie potrzeby miedzian, siarkol, czy węglan potasu. Innej chemii nie planuję.

*****

Nigdzie jutro nie jadę, a miałam korę rozsypać... :(
Smarkam okropnie, gardło mnie boli i głowę mam ciężką. :(

Edit:

Musiałam wyskoczyć po zakupy i skręciłam w bok...
Obrazek
Jak sekator i klipsy wyglądają fajne, tak mieczyki po rozpakowaniu nie bardzo... tanie mięso psy jedzą... 9 PLN / 20 szt. :lol:
Zobaczymy w lecie, czy coś z nich będzie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8695
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu
Ajjj a już miałam napisać ,że pikne gladiole :!:
Różnie bywa w marketach :shock:
Ostatnie co kupiłam chyba w kropkowym dyskoncie miały być fioletowe a wyszły kremowe i łososiowe.
Jeśli Twoje są niewyraźne /i zachodzi obawa ,że mają wciornaski/ to wsadź do lodówki.
Kiedyś super mi się przechowywały w ten sposób. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1910
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Agnieszko, też miałam napisać, że fajne mieczyki za niewielkie pieniądze, dopóki ich nie rozpakowałam :lol:
Na razie torebkę położyłam na balkonie. Przed sadzeniem zaprawię je w resztkach funabenu T.

******

Skoro siedzę w domu w ten weekend, to pokażę Wam, co dzieje się na moim parapecie.

Trzmieliny mają się świetnie. Kilka barwinków też będzie :)
Chyba już czas dać im odrobinę nawozu.
Obrazek

Chciałam Wam pokazać mój ulubiony sposób na ukorzenianie krzewów - ukorzenianie "w ścierce". W tym przypadku ukorzeniam cis i jakiegoś żywotnika z parku. Lubię ten sposób, bo zajmuje mało miejsca w początkowej fazie. Cis jest podobno oporny w ukorzenianiu, więc ukorzeniam go na 2 sposoby.

Ukorzenianie "w ścierce" - kurs ukorzeniania przydatny dla Kasi (leszkat76), aby ułatwić jej ukorzenianie winorośli :)

1. Oskubane na wys 2/3 sadzonki obsypuję ukorzeniaczem i układam na mokrej ścierce (użyłam fragmentu starej koszulki bawełnianej). Tu akurat sprawdzam, czy pojawiły się jakieś zaczątki korzeni po ok. 2 tygodniach.
Obrazek
2. Składam w pół
Obrazek
3. Zwijam ścierkę
Obrazek
4. Zawijam w folię i obwiązuję.
Obrazek
5. Jeśli roślina potrzebuje wyższej temperatury, to kładę w ciepłe miejsce - za lodówkę na radiator, na dekoder, na kaloryfer... Tak ukorzeniam winorośl i ukorzeniałam figi. :)

A tutaj cis i żywotnik ukorzeniam tradycyjnie w piasku. Młode przyrosty są i przydałyby się korzenie
Obrazek

Chciałam Wam pokazać jeden okaz Bluszczyka kurdybanka, który rośnie na pniu drzewa już od jakiegoś czasu. To jest bardzo żywotna roślina i nie dziwię się, że można mieć problem z wyrugowaniem jej :lol:
Ciekawe, jak to będzie wyglądało, jak bluszczyk zakwitnie wiosną?
Obrazek
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2507
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Gosiu bardzo fajny sposób ukorzeniania, na pewno skorzystam. ;:333 ;:196
A sztobry przechowywać koniecznie w lodówce czy można na dworze zakopane w skrzynce razem z patykami jabłoni ?
Zaskoczyłaś mnie też tymi nasionkami szczypiorku o białych kwiatach, że pamiętałaś ;:oj bardzo Ci dziękuję. ;:196
Mąż mi kupił już ukorzeniacz do winorośli, sama nawet nie pomyślałam żeby go kupić. ;:oj
Cebulki mieczyków i innych kwiatów są u mnie w Biedronce ale jakoś nie mam ochoty kupować, już nie raz wywaliłam takie poterminowe i przecenione.
Coś tam się przyjmie ale ja za nerwowa się zrobiłam i szkoda mi jak widzę że nic z tego nie będzie.
Fajny sekatorek sobie kupiłaś. ;:333
A te klipsy to do czego?
Widzę że masz dużą wprawę w ukorzenianiu to porzeczki ukorzenisz bez najmniejszego problemu. ;:333
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1910
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Sztobry możesz dołożyć do jabłoniowych. U Ciebie jest chłodniej. Mnie po prostu jest wygodnie w lodówce, a poza tym wiosna przychodzi zbyt szybko u mnie i pąki mogłyby zacząć startować. Łatwiej mi je kontrolować w lodówce. Już wiele razy przechowywałam w ten sposób różne patyki. :)

Klipsy kupiłam do pomidorów. Wydaje mi się, że szybciej będzie poprzypinać łodygi do prętów zbrojeniowych, niż wiązać sznurkami. Zobaczymy, jak się sprawdzą :)

Kasiu, porzeczki ukorzeniają się same. Jeden patyk miał maleńki korzonek po ponad tygodniowej drodze do mnie. Tak chce mu się żyć :lol:
Co bym nie robiła z czarnymi porzeczkami, to jak nie ususzą się, to puszczają korzenie - zarówno w wodzie, jak i w ziemi, i nie ważne, czy w lecie, czy w zimie, czy roczne patyki, czy starsze. Najgorzej było, jak w lecie wrzuciłam do wiadra z wodą takie 4-ro letnie lub starsze patyki z niewprawnego jeszcze cięcia porzeczki szczepionej na pniu. Tylko wtedy ponad połowa zgniła i nie ukorzeniła się ;:306
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

W szkółce Żłobiznie pojawiły się jabłonie odmian cydrowych :wit
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1910
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ciekawe, czy już sobie poradzili z kolcorogiem bizoniakiem?
Ja już nic nie dokupuję, tylko pozapycham miejsca po wypadniętych jabłoniach. Mam obiecane zrazy odmian cydrowych, to sobie samodzielnie przeszczepię :)
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

:wit Pomyślałem, że mogło by Ciebie zainteresować.
Jakie odmiany sobie ściągnęłaś?
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8695
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu
Mieczyki na balkonie zimą to tylko w Breslau możliwe :;230
Cieszę się ,że tyle nowych roślinek rozmnożyłaś :!:
No i patent ze szmatką genialny. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1910
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Kamilu, obiecane mam odmiany Tremlett’s Bitter oraz Medaille d’Or. Takie mnie interesowały ze względu na domniemaną odporność i regularność owocowania. :)

Agnieszko, wcale mnie nie cieszy brak zimy. Lada moment ruszy wegetacja, a to środek zimy powinien być wg kalendarza. Patent ze szmatką nie jest mój, ale jest bardzo wygodny w użyciu :)
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4488
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Sadzonki w koszulce ;:oj Biorę to Małgorzato ;:138
Kibicuję kurdybankowi w dziupli :wink:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgorzatko, z tych klipsów jestem zadowolona. Mam też ten sekator - ale zmartwił mnie na początku - bo nie ciął. Dopiero po jakimś czasie odkryłam, że on nie tnie cienkich gałązek - ale do grubszych jest idealny, Teraz bardzo go lubię. Ciekawa jestem czy też na taki natrafiłaś, bo nie wygląda, że woli nieco grubsze gałązki.
A kiedy przyciąć takie wyciągnięte goździki brodate?
Pomysł z zawiniątkiem - fajny. ;:215
Pozdrawiam ;:3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”