Bób cz.4

[krabik]

Super, po takiej dawce wiedzy dużo łatwiej zaplanować . Nad odmianą jeszcze się zastanowię. Po namoczeniu, podkiełkowaniu posadzę w kubeczki, po kilku dniach wyniosę do gospodarczego i będę doświetlać.

[bioy]

Najwcześniejsza z nich to Bizon (70-75 dni). Dodatkowo fajne w niej jest to, że nie rośnie zbyt wysoko.

Zasugerowałem się stroną Plantico, gdzie podają dla Bizona 90-95 dni. Faktycznie częściej można spotkać, jak podałeś 70-75 dni.
Podają też, że rośnie wysoki na 70-90 cm, a u mnie miał w minionym sezonie około 140 cm, a dwa lata temu spokojnie 170 cm.
Zdjęcie tego nie oddaje, ale ten w głębi zdjęcia to Bizon, wyrósł prawie mojego wzrostu. Może przesadziłem z kompostem...

[krabik]

Zależność wysokości od zasobności podłoża, to zrozumiałe, ale żeby aż tak się różniło ? Choć to nie problem.
Już zamówiłam Bizona, a gdy zajrzałam do szafki z zapasami, to znalazłam ubiegłoroczny zakup, obecnie nasiona już zażywają kąpieli, jutro pójdą do kiełkowania. Gdy szukałam informacji o tej odmianie, to okazuje się, że ma podobną wczesność do omawianych wcześniej, a co do wysokości, jedni podają, że 90cm, inni do 12ocm. Przekonamy się
Będę wysiewać w dwóch turach. pewnie za tydzień posieję drugą partię.

[BobejGS]

Do biegu,
Gotowi?
Start!

[bioy]

Błażej, to zaszalałeś z ilością.
Ja jeszcze trochę poczekam z wysiewem. Bób po skiełkowaniu wynoszę do foliaka, a w foliaku na razie mroźno.

[BobejGS]

Wszyscy w domu mi wybijają bób z głowy, a Ja mam nadal welki wór ziaren.

Reszta w podkiełkowalniku z rzutu, bo nie włączylem grzania jak byłem na urodzinach w niedziele.

[Pelasia]

A dlaczego wybijają z głowy ? Nie lubią bobu
Jak bym miała więcej miejsca , spora grządka była by dla bobu . A że go nie mam , to nie sieję , bo się nie opłaca ze względu na zbiory ...

[BobejGS]

Jakoś nie trafia im w gusta smakowe.

Ja w sumie lubię ale u mnie w domu jest problem z określeniem ilości na obiad mimo iż wiadomo że głównie Ja go jem, to jest gotowane jak do wojska, a poźniej krzywe miny że nie zjedzony.

Mi szkoda nasion ale też nie mam miejsca na bób, bo jest tyle warzyw, co by się chciało i jakbym miał wybrac bób, czy pomidor lub ogórki, no to bób nawet się nie łapie w myślenie o uprawie.

Zastanawiałem się też ile faktycznie można zebrac bobu z jednej rośliny lub metra kwadratowego, czy w jednym roku poprosti nie pozbyć się nasion i nie obsiać każdego wolnego miejsca i poźniej zbiory sprzedawać. Brat się przeprowadza, ma fajny kawałek ogródka, znajomy kupił działke i na razie się nie buduje.. kwestia ,,zabobowania" ich pozostaje.

[bioy]

Błażeju, w poprzednim sezonie zebrałem 15 kg z 13 m2 uprawy.
Rok wcześniej rósł pojedynczym rzędem i rośliny wyrosły wielkie. Zebrałem wtedy około kilograma z metra bieżącego rzędu.

[Evien]

Wszyscy w domu mi wybijają bób z głowy, a Ja mam nadal welki wór ziaren.

Hehe, mam podobnie, nikt nie chce go jeść poza mną.
Mam jeszcze ze 2 kg w zamrażarce...

W tym roku ograniczę go do minimum.
Ale jeszcze nie myślę o kiełkowaniu, poczekam jeszcze tydzień co najmniej, brak miejsca w domu.

[Pelasia]

Ja też lubię bób . Kupuje go w sezonie ,jem do syta i nie mam problemu z nadmiarem
Co prawda , swoje to swoje

[BobejGS]

Jacek Dzięki Da mi to jakiś wzór do odniesienia, choć wiadomo że sporo spraw ma wpływ na plon. Swoich niestety tak typwo nie ważyłem w tamtym roku, w kontekście całości, a szkoda.

Evien Ja juz słysze, że co się szuka czegoś w zamrażarce, to bób, bób, bób..

Ale co tam, ziarna są trzeba siać.

[sawka]

Mam jeszcze ze 2 kg w zamrażarce...

Zamrażasz surowy czy trzeba podgotować?