Moje małe szczęście...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Chwilę znalazłam rano przy kawce więc nadaję :wit
Szaro za oknem i pada deszcz, zero słońca ostatnio, a ono mi daje energię.
Przykryłam ławkę pokrowcem , jajo schowałam do domku narzędziowego.
Trawy nie skosiłam i chyba nie zdążę już , ciągle mokro albo małe przymrozki,

Witaj Soniu:)
Kosmosy dane od sąsiadki pięknie kwitły, uwielbiam te polne kwiaty tak zwyczajne a tak piękne i zwiewne.
Cebule siedzą w donicach, trochę ich posadziłam, ale mam mieszane uczucia, bo nie wszystkie wychodzą po zimie, niektóre po prostu gniją.Kilka narcyzów też posadziłam, jak już wyjdą z ziemi to długo kwitną.

Zielonajagoda witaj u mnie:)
Jednego roku posadziłam dalie do donic, ale u mnie słabo kwitły, mam porównanie z tymi w gruncie.Uwielbiam dalie, super bukiety można z nich robić. W sumie posadź do większej donicy i próbuj.Miałam na działce kiedyś trzy Edenki i dwie rosły cudnie, a trzecia słabiej, może `tobie zdarzyła się gorsza sadzonka? Ciekawe, czy teraz moja jedyna da radę .Miejsce nie ma za za bardzo słoneczne.
Kurs fotograficzny tak, sprawdzałam ceny, niezły wydatek , ale myślę , że nie odpuszczę. Teraz przed świętami to spory wydatek, ale po Nowym roku coś wymyślę.

Neferet planowanie różanki wow ale to uczucie ;:63 Pergola pod pnącą różę, mam nadzieję, że będziesz zdawała relację w swoim wątku.
Tak, kurs fotograficzny to moje marzenie. Uwielbiam robić zdjęcia, pewnie trzeba będzie statyw dokupić . Trzeba mieć marzenia i je realizować, wtedy chce się żyć ;:215 A co do nowego aparatu to niedługo gwiazdora można poprosić, może spełni Twoje marzenie?

Bobka witaj :D Z krzewuszką nie mam łatwo, w żaden sposób się nią nie zachwycam.
W poprzednim ogrodzie rosła obłędnie i miała morze kwiatów. Teraz mam inną i nijak nie mogę jej zaakceptować. Z tego co czytałam w wikipedii to przycina się ją po kwitnieniu i normuje gałęzie. Oczywiście w tym roku zapomniałam, że należy to zrobić i sobie rosła jak chciała. Latem spróbuję ją mocno przyciąć, jeśli znów mnie nie zachwyci to niestety pójdzie na ognisko.
O tak kurs fotograficzny trzeba wreszcie się wybrać. Teraz zimno i w plener z nauczycielem bym nie wyszła, przeczekam do wiosny.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Annes 77 pisze: 5 gru 2024, o 09:15 Obrazek
Piękna ta panna z parasolem, Aniu :)
Gdzież to takie cuda sprzedają?
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Ech, na razie nie śmiem o takie drogie prezenty gwiazdora prosić... Spore wydatki u nas ostatnio, a i to nie koniec jeszcze. Na razie wysłannik Świętego Mikołaja się zlitował i nowy robot do kuchni mam. Już nawet szarlotkę zdążyłam upiec. :D
Pięknie wygląda ta żurawka pod parasolką.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Też wpadła mi w oko ozdoba z parasolem,takie gadżety lubię , jak żyjesz ?optymistycznie cze depresja zimowa która minie z pierwszymi pracami ogródkowymi :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Zbliżamy się powoli do końca stycznia, bardzo mnie to cieszy ;:oj
Szarzyzna dookoła mnie przytłacza, ale potrafię sobie z tym poradzić.
Kupiłam ostatnio w LM trzy ciemierniki, które zamierzam posadzić w donicach.
Płacisz za dwa , a zabierasz trzy to kusząca oferta. Od razu humor mi się poprawił :D
Małe szczoteczki krokusów nieśmiało wychodzą z ziemi. Tylko jak słońce przygrzeje to od razu pokażą kolorki ;:3
A parasolka , która się Wam podoba jest zakupiona na giełdzie, która jest w każdą niedzielę. Mydło i powidło można zakupić, stare płyty, kasety , no wszystko.
Czasem uda mi się coś wynaleźć, ale trzeba być z rana , bo potem wszystko co fajne do ogrodu to szybko znika.
Neferet robot też mi się marzy, ale na razie czeka w kolejce.Szarlotka mniam zawsze dobra na wszystko:)
Dorotka czekam na kilka promyków słonka i nie zraża mnie czyszczenie rabat, czekam na to, lubię prace w ogrodzie, tylko czasu jak zwykle brakuje.
Lobelię muszę zakupić i może jakieś cynie? No zobaczymy ...no i pewnie groszki pachnące posieję do kubków po śmietanie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11952
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Aniu ciemierników coraz więcej. ;:215 Oszronione piękne, rozwiną kwiaty jeszcze zimą lub wczesną wiosną.
Biały w pąku ma mszyce, czy jakieś inne insekty?
Do wiosny tylko 60 dni i słońca będzie więcej, łatwiej przetrwamy szarzyznę. :D
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Super oferta :) Chyba się wybiorę do LM :) Dzięki za info, Aniu :)
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Aniu, fotek z czerwca niestety nie obejrzałam /dla mnie niewidoczne/, ale te późniejsze już tak :D Dalie cudnie u Ciebie kwitły i wcale się nie dziwię, że je uwielbiasz. To ;:167 z wzajemnością.
Czytałam, że zakupiłaś Bring Me Sunshine :D Sadzonka ładna i na pewno będziesz zadowolona. To śliczna różyczka ;:167 Moja już w pierwszym sezonie ładnie kwitła i całkiem nieźle podrosła. Zobaczę jak będzie wyglądała po zimie...?
Kurs fotograficzny to świetna sprawa. Masz rację, że marzenia trzeba mieć i w miarę możliwości dążyć do ich spełniania. Życie jest takie krótkie, że nie ma co odkładać planów na przyszłość.
Kupiłaś sporo cebulowych :) A wiesz, że ja nic nie kupiłam jesienią? Zupełnie nic! Ani jednej cebulki, ani jednej róży... No, miniony sezon mocno dał mi w kość... Oby ten był dla nas wszystkich łaskawszy.
;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25208
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Aniu, ja już zaczęłam porządki. Szkoda, że pogoda trochę się popsuła.
U mnie ciemierniki ledwo wyłażą z ziemi. Widać, że masz cieplej
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Odliczam do wiosny no i mamy luty , teraz szybko minie i marzec hurra ;:oj
Jeszcze nie mam nasionek, ale zamierzam pojechać do ogrodniczego po lobelię. Lubię kiedy sobie spływa po doniczkach.
Wychodzą coraz śmielej krokusy, a niektóre róże mają już lekkie przyrosty, coś im się spieszy.Jeden rannik wyszedł , szkoda, że nie chce się rozmnożyć.
Brakuje mi przebiśniegów, koniecznie muszę dokupić, są takie delikatne i piękne.
Zamówiłam już dalie, przyjadą w kwietniu.
Ostatnio mam problem z łokciem, ortopeda stwierdził ,że mam zapalenie stawu łokciowego tzn coś z kaletką . Trochę czasu już się męczę z bólem, leki nie pomogły .
Muszę się wykurować do wiosny, ale na razie opornie mi to idzie ;:224

Soniu to na szczęście nie są insekty, ten pąk był zakryty liśćmi i szronem, powstało widocznie złudzenie. Tak, odliczajmy do wiosny to od razu będzie lepiej na duszy.

Kuneg bardzo proszę , ciekawe , czy coś upolowałaś. Ja tymczasem w jednej kwiaciarni dokupiłam jeszcze jednego ciemiernika z serii Winter Angels ;:167

Dorotko jak dobrze, że wróciłaś do Nas ;:162
Cieszę się, że dobrze piszesz o angielce.Jestem jej bardzo ciekawa, dostała dosyć ciekawą miejscówkę przy tarasie. Muszę dokupić jej jeszcze pergolę ,aby mogła się wspinać. Ja cebulowe uwielbiam jak kwitną na święta wielkanocne. Ciągle mi ich mało, w tym roku posadziłam większość w donice. Oby mi cebule nie zgniły, bo ładne odmiany zamówiłam np. Angelique i inne pełne.Do koszyka wpadły też takie zwyklasy.
Jestem również ciekawa, czy narcyzy mi wzejdą, w tamtym roku miałam kilka pełnych, są cudne ;:108

Gosiu chyba mam rzeczywiście troszkę cieplej , bo biały w gruncie się już rozwinął.
Czekam na słonko i zrobię mu zdjęcie.




Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Śliczne ciemierniki:) Mnie też po głowie chodzą, ale prawdę mówiąc to nie bardzo wiem kiedy je sadzić. Teraz? Ziemia raczej taka jakby... no zamarznięta to nie powiem, bo cały czas na plusie, ale mimo wszystko zimowa...
U mnie jeszcze ani śladu krokusa. Nawet jednego! Za to malutkie kiełki szafirków się pokazały i liście dzikich tulipanów.
Nie mogę się już wiosny doczekać. Tyle się będzie działo! Kocham ten moment, kiedy świat zdaje się na nowo ruszać do życia. ;:167
Dużo zdrowia, Aniu. Oby Ci ręka wydobrzała przed sezonem. Wiem jak to jest, kiedy ból dokucza w ziemi grzebać. Już tak raz miałam, że mi przyszła synowa pomagała pielić... Moze fizykoterapia na ten łokieć? Mnie zawsze dobrze robi.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Aniu, piękne ciemierniki ;:63 U mnie też kilka zakwitło, ale teraz przyszły mrozy, więc siedzą skulone. Miejmy nadzieję, że te niskie temperatury nie narobią zbyt dużo szkód, bo śniegu nie ma i roślinki bez żadnej kołderki. Ciekawa jestem jak Ci przezimują tulipany w donicach? Oby przetrwały bez szwanku.
Kuruj łokieć, bo do wiosny coraz bliżej i zdrowe rączki będą Ci potrzebne ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25208
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Aniu, na łokieć potrzebna jest według mnie rehabilitacja.
Są łatwe do wykonania w domu ćwiczenia. Obejrzyj na necie. Nie zaszkodzą, bo to tylko ćwiczenia ruchowe
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Zasypało, zaśnieżyło i zawiało. Przyszła zima , długo się ociągała. W sumie cieszyłam się, że rośliny dostały kołderkę. Ciemiernika nowego przesadziłam do donicy , okryłam śniegiem , ale kwiatki wystające niestety zbrązowiały.No nic poczekam aż ziemia rozmarznie i wsadzę go do gruntu, może odbije? Mam już dość lutego, moja córka najpierw przyniosła grypę, mój mąż się zaraził, ja na razie się trzymam.
Piję shoty z owoców cytrusowych, imbiru i kurkumy. No zobaczymy , czy się uchronię :lol:

Neferet no ja zrobiłam błąd i mojego nowego ciemiernika wystawiłam posadzonego w donicy na mróz ;:138 Brawa dla mnie i brak myślenia :oops: Oczywiście, ma brązowe kwiaty, no nic poczekam , może coś odrośnie.
Tak, łokieć na razie miał 5 dni zabiegów, jeszcze 5 dni , jest lekka poprawa.
Trzeba się jakoś ratować.

Dorotka u mnie sporo napadało śniegu, przywalił ciemierniki i zgięte do dołu mogły się połamać. Okaże się jak będzie na plusie . Mam nadzieję, że się podniosą .
Ręka jakby lepiej, a byłam sceptycznie nastawiona na rehabilitację.
Codzienne dodatkowe zajęcie , no ale jak mus to mus. Rączki muszą być zdrowe, żeby posadzić kwiatki no i posprzątać po zimie.

Margo ( Gosiu) dzięki za wskazówkę. Muszę pooglądać, ale wciąż brak mi czasu .
Teraz na szczęście będzie może ciut więcej czasu, jak dwie osoby z mojej rodzinki mają się lepiej :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe szczęście...

Post »

Pięknie wyglądają ciemierniki na śniegu. Mam nadzieję, że dadzą radę. Ja się martwiłam o rozmaryn, który zostawiłam na grządce nie spojrzawszy na prognozy, ale dziś widzę, że się trzyma. ;:138
Chyba pod Twoim wpływem kupiłam dwa ciemierniki. Uznałam jednak, że za zimno tak je z ciepłego marketu na mróz wystawić od razu i na razie stoją w domu w doniczkach. Podlewam i wystawiam na trochę na balkon, żeby je hartować. Czekam na ciut cieplejsze dni.
Cieszę się, że ręka lepiej. Rehabilitacja zabiera czas, prawda to, ale skoro pomaga to trzeba korzystać.
Zdrówka dla Was.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”