PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dziękuję za link. Jednak odpuszczę budki, zwłaszcza, że ptaków i tak u mnie nie brakuje.
Pozdrawiam, Jacek
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2498
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Ja mam 7 budek typu B rozmieszczonych na starych drzewach wokół ogrodzenia. Gniazdują głównie bogatki i modraszka, raz trafił się krętogłów. Nie zaobserwowałam aby sikory ganiały i łapały murarki, mimo, że dwie budki były w pobliżu ulików. Budki wiszą mniej więcej na wysokości 2 m nad ziemią. Wyjątkiem jest jedna budka, zawieszona na wysokości 1 m. Jest ukryta przed wzrokiem drapieżników, bo tuż nad nią wyrasta "miotła" z gałązek grabu, w miejscu, gdzie był kiedyś ucięty konar. Budki co roku zasiedlone, zazwyczaj na 2 lęgi.
Ptaków jest sporo, ale od dwóch lat, głównie osiadłych. W pobliżu rośnie tarnina i róże pomarszczone wzdłuż płotu, krzewy liściaste i iglaste wszelkiej maści, więc mają gdzie się schować. Mazurki są, ale przylatują od sąsiada, gdzie gnieżdżą się pod dachem.
Oczko wodne to w mojej, coraz bardziej suchej okolicy prawdziwy skarb. Kilka mroźnych dni i brak śniegu powoduje, że ptaki bardzo cierpią na brak wody. U mnie jest przerębel, z którego piją ptaki z całej okolicy. Woda nie zamarza, bo jest natleniana akwariowym napowietrzaczem
Ptaków jest sporo, ale od dwóch lat, głównie osiadłych. W pobliżu rośnie tarnina i róże pomarszczone wzdłuż płotu, krzewy liściaste i iglaste wszelkiej maści, więc mają gdzie się schować. Mazurki są, ale przylatują od sąsiada, gdzie gnieżdżą się pod dachem.
Oczko wodne to w mojej, coraz bardziej suchej okolicy prawdziwy skarb. Kilka mroźnych dni i brak śniegu powoduje, że ptaki bardzo cierpią na brak wody. U mnie jest przerębel, z którego piją ptaki z całej okolicy. Woda nie zamarza, bo jest natleniana akwariowym napowietrzaczem

Pozdrawiam Lucyna
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2182
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U mnie w podle chwilami większy ruch niż w karmidłach. Do dużej tacki rano wlewam ciepłą wodę, a jak zaczyna przymarzać, to robię dolewkę. Parę stopni mrozu, a kos się wychlapał jakby to był środek lata. Sierpówki rano czekają na wodę, ale nie przyjdą się napić, dopóki nie zrobi tego ktoś inny. Najczęściej jest to sikorka, a mazurki też ostrożne.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 866
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Modraszki dzisiaj szukały mieszkania. Zaglądały do budek. Ta która zaglądała co jakiś czas komunikowała się z inną na drzewie obok więc pewnie już w pary dobrane.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2498
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Może i faktycznie zaraz zacznie się "sezon" w budkach. Jutro wymienię psie futro, które wkładałam na zimę na świeże 

Pozdrawiam Lucyna
- Baltazar
- 500p
- Posty: 866
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dowiesiłem jeszcze wczoraj dwie. Zrobiłem je dla ptaków.. przerobiłem na trzmiele.. trzy sezony i trzmieli nie było. Odpuściłem.. przerobiłem z powrotem dla ptaków. Większy będzie z nich pożytek. Ptaków u mnie nie brakuje.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Koło mnie sikorki już się "przyzwyczaiły" do towarzystwa srok, a może raczej jest tak dużo srok że zostały im tylko miejsca w pobliży sroczych gniazd. No i rodzice mieli w zeszłym sezonie w ogrodzie dwie budki z sikorkami i gniazdo sroki na drzewie (a kilka metrów pod gniazdem sroki swoje gniazdo zrobiła kapturka). Gęstość "zaptaszenia" rośnie z dostępnością żarcia, a wbrew pozorom w różnorodnie obsadzonych przydomowych ogródkach dla części gatunków jest dużo więcej do zjadania niż w okolicznych "lasach".
No i w Poznaniu do kilku lat też jest nalot sójek. Bardziej niż wpływać na liczność innych ptaków wpływają na liczność dębów. Przez sójki potem na wiosnę co chwilę znajduję w ogrodzie kiełkujące dęby ;-)
kozula
E... a to dla ptaków czy owadów? Winobluszcz zwykle brzęczy od pszczołopodobnych, latem ptaków w nim nie widziałem. Chyba że chcesz urządzić ptakom stołówkę z owadów.
Za to późną jesienią/wczesną zimą kosy czyszczą winobluszcz (a w sumie ziemię pod winobluszczem) z owoców.
bioy
Nie widziałem żeby u rodziców (mają mocno aktywne domki pszczół samotnic) coś żarło dorosłe murarki, natomiast dzięcioły latem wyżerały larwy ze słomek. Domki dla pszczół doczekały się siatki ochronnej ;-)
No i w Poznaniu do kilku lat też jest nalot sójek. Bardziej niż wpływać na liczność innych ptaków wpływają na liczność dębów. Przez sójki potem na wiosnę co chwilę znajduję w ogrodzie kiełkujące dęby ;-)
kozula
E... a to dla ptaków czy owadów? Winobluszcz zwykle brzęczy od pszczołopodobnych, latem ptaków w nim nie widziałem. Chyba że chcesz urządzić ptakom stołówkę z owadów.
Za to późną jesienią/wczesną zimą kosy czyszczą winobluszcz (a w sumie ziemię pod winobluszczem) z owoców.
bioy
Nie widziałem żeby u rodziców (mają mocno aktywne domki pszczół samotnic) coś żarło dorosłe murarki, natomiast dzięcioły latem wyżerały larwy ze słomek. Domki dla pszczół doczekały się siatki ochronnej ;-)
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Ptasia drobnica bardzo lubi przesiadywać w winobluszczu obrastającym ścianę, ale w sezonie, w gęstwinie liści, co widać po...urobku
. Zimą na łysych pędach niezbyt chętnie siadają.

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U mnie na modraszki polowały sroki. Siadały na daszku budki lęgowej i czekały na nadlatujące modraszki. Były gotowe je ubić. Nie mogłem na to patrzeć. Na daszku zamontowałem kolce na gołębie i był spokój. Wróble i mazurki mam dookoła, gnieżdżą się w każdej szczelinie pod dachem. Są prawie oswojone i dokarmiane cały rok. Najchętniej korzystają z wodopoju. Wodę przedkładają nad pożywienie. Często nocują na parapecie pod pelargoniami.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 4 maja 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Czy wróble, mazurki są towarzyskie? Znalazłem w internecie taką budkę. Zrobiłbym coś podobnego ale nie wiem czy zasiedlą wszystkie 3 "mieszkania" czy tylko jedno bo samiec alfa pogoni resztę?
https://i.postimg.cc/pLZX004s/budka.jpg
https://i.postimg.cc/pLZX004s/budka.jpg
- Baltazar
- 500p
- Posty: 866
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U mnie w domu rodzinnym mazurki albo wróble (za mały byłem żeby się interesować co to - wtedy wszystko było wróblem).. budowały nawet 10-15 cm od siebie gniazda pod dachem oddzielone belką. Teoretycznie więc się dało. Inna sprawa że przy tak bliskiej wzajemnej lokalizacji może dochodzić do miksów - samce będą "latać" po sąsiadkach. Co oczywiście korzystne nie jest. Lepiej byłoby zrobić odstępy około 1 metra pomiędzy budkami.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 866
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dzisiaj u mnie latały duże ilości srok - tak około 30-50 osobników. Siadały na drzewa i patrzyły na mój sad ze wszystkich stron. Nie wiem czego tam szukają. Zachowują się tak jakby patrzyły na mniejsze ptaki co robią i jak zaglądają do budek lęgowych. Jakby próbowały zapamietać gdzie będą jajka niebawem. Wyglądało to jakby moi mieszkańcy ogrody obserwowani byli przez wroga. A sikor i mazurków mam na działce sporo.