Witam.
Nie znalazłem na Forum oddzielnego tematu odnośnie aplikacji do rozpoznawania roślin. Z pewnością wielu forumowiczów używa takiej apki na androida, więc może jakaś podpowiedź? Czytałem trochę i różne apki różnie sobie z tym radzą. Chodziłoby mi o taką, która rozpoznaje też rośliny pokojowe, z polskimi (obok łacińskich) nazwami , no i najlepiej bezpłatna. Ktoś, coś?
W. o. aplikacjach do rozpoznawania roślin
- kostekp
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 8 maja 2012, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Środek Polski...
W. o. aplikacjach do rozpoznawania roślin
Pozdrawiam-Kostek
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3340
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W. o. aplikacjach do rozpoznawania roślin
Ja używam aplikacji PictureThis. 

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12587
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: W. o. aplikacjach do rozpoznawania roślin
Ja jestem bardzo zadowolony z Pl@nt Net – istnieje jako strona internetowa - https://identify.plantnet.org/ - istnieje również i apka w Play Store na Androida.
Chociaż przyznam uczciwie, że wyszukiwanie po obrazach w Google’u (alias Google Lens w wersji na Androida) coraz lepiej sobie radzi z tym zadaniem. A wyszukać tam można cokolwiek, nie tylko rośliny.
Pozdrawiam!
LOKI
Chociaż przyznam uczciwie, że wyszukiwanie po obrazach w Google’u (alias Google Lens w wersji na Androida) coraz lepiej sobie radzi z tym zadaniem. A wyszukać tam można cokolwiek, nie tylko rośliny.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: W. o. aplikacjach do rozpoznawania roślin
Ja z kolei odradzam google lens. Algorytmy które tam są nie są robione pod rośliny i przez to dają znacząco gorsze wyniki.
To rozpoznawanie roślin jest znanym wyzwaniem dla naukowców od przetwarzania obrazów, są nawet poważne "konkursy" kto lepiej sobie poradzi z danym problemem (można zajrzeć tutaj: https://www.imageclef.org/node/315). Nie widziałem żeby kiedykolwiek google w ogóle startował do takich zabaw – oni na tym przecież nie zarobią.
Co istotne, poważne aplikacje do rozpoznawania roślin bazują na specjalnie przygotowanym zbiorze treningowym albo chociaż zbiorze ręcznie sprawdzonym przez człowieka, a google lens i jemu podobne uczą się na każdym tekście który widzą przy zdjęciu znalezionym w internecie. A tam nierzadko są źle opisane zdjęcia i nierzadko tekst który automat powiąże ze zdjęciem nie jest wcale z nim związany tylko dotyczy czegoś innego na stronie na której ów automat zdjęcie znalazł. No i jest dużo zdjęć popularnych roślin i niewiele tych rzadkich czy niepozornych, przez co z tymi ostatnimi "crawlery" sobie kiepsko radzą.
Można spojrzeć ile pracy naukowej zostało włożone w poprawienie rozpoznawania rośli przeglądając np. to jak udokumentowany jest rozwój plantneta: https://plantnet.org/en/publications/.
Patrząc na niektóre artykuły, np. ocena na ile skutecznie da się rozróżniać odmiany, widać że to zupełnie inny poziom niż to co robi google lens.
To rozpoznawanie roślin jest znanym wyzwaniem dla naukowców od przetwarzania obrazów, są nawet poważne "konkursy" kto lepiej sobie poradzi z danym problemem (można zajrzeć tutaj: https://www.imageclef.org/node/315). Nie widziałem żeby kiedykolwiek google w ogóle startował do takich zabaw – oni na tym przecież nie zarobią.
Co istotne, poważne aplikacje do rozpoznawania roślin bazują na specjalnie przygotowanym zbiorze treningowym albo chociaż zbiorze ręcznie sprawdzonym przez człowieka, a google lens i jemu podobne uczą się na każdym tekście który widzą przy zdjęciu znalezionym w internecie. A tam nierzadko są źle opisane zdjęcia i nierzadko tekst który automat powiąże ze zdjęciem nie jest wcale z nim związany tylko dotyczy czegoś innego na stronie na której ów automat zdjęcie znalazł. No i jest dużo zdjęć popularnych roślin i niewiele tych rzadkich czy niepozornych, przez co z tymi ostatnimi "crawlery" sobie kiepsko radzą.
Można spojrzeć ile pracy naukowej zostało włożone w poprawienie rozpoznawania rośli przeglądając np. to jak udokumentowany jest rozwój plantneta: https://plantnet.org/en/publications/.
Patrząc na niektóre artykuły, np. ocena na ile skutecznie da się rozróżniać odmiany, widać że to zupełnie inny poziom niż to co robi google lens.