Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Drzewa owocowe
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Odejdę trochę od tematu. Kilka miesięcy temu w oko wpadła mi szkółka ,która sprzedaje siewki Derenii Jadalnych wysokości 1-1,5 m ,
po 10 zł. Takie egzemplarze są idealne do szczepień(okulizacji),mają już dobry 1 cm średnicy u dołu. Moim zdaniem to była atrakcyjna cena.
Bo kupiłem 3 mikrusy ,drożej i z tak wiotkim przewodnikiem ,że aby je zaszczepić skutecznie,trzeba być zegarmistrzem,i mieć nerwy ze stali.
Chyba łatwiej przy takich mikrusach się niechcąco pociąć niż zaokulizować.
Kallka
50p
50p
Posty: 80
Od: 6 wrz 2021, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

MoniaT pisze: 8 gru 2024, o 15:52
Kallka pisze: 4 gru 2024, o 23:17 Odmiany o żółtych owocach - Alosza, Niżnyj, Jantarnyj, Flava - czy ktoś z Was ma i może powiedzieć coś więcej na temat ich smaku?
Posadziłam wszystkie wyżej wymienione plus kilka z czerwonymi owocami. I taki Szafer np przyjemnie mnie zaskoczył smakiem. A te żółte... hmm, no cóż. Powiedzmy, że nie wyczułam posmaku ananasa jak to często opisywano ;)
Zastanawiam się czy to po prostu słaby rok, susza, nornice i trzeba bardziej o nie zadbać czy po prostu taki ich smak, a raczej jego brak ;)
Czyli żadna z wymienionych żółtoowocowych odmian niczym pozytywnym się twoim zdaniem nie wyróżnia?
Może niech wypowiedzą się Ci, którzy mają odmiany o żółtych owocach nieco dłużej niż ja. Mam nadzieję, że ten kiepski smak to efekt złych warunków w jakich przyszło im żyć. Może w tym roku będę mogła powiedzieć o nich coś więcej.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Ja mam od kilku lat Jantarnyj w smaku przypomina gruszkę.
Pozdrawiam Lucyna
zielonaJAGA
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 gru 2015, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

A Alosza - mirabelkę. Jest bardzo smaczny. W ubiegłym roku, niektóre owoce, pod wpływem upału fermentowały szybko, wisząc jeszcze na krzewach. W takim stanie, były niezjadliwe.
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Mam pytanko:na jednej z siewek przyjęły się trzy oczka Swietłany.Trudno mi podjąć decyzję czy te mniejsze odciąć,a wszystkie będą kwitły... Na drugim zdjęciu są trzy lub cztery odmiany na jednej gałązce siewki-zamieszczam jako ciekawostkę,m.in Elegantnyj. Co do smaku żółtych,uważam ,że brak antocyjanów czyli przeciwutleniaczy
czyni je mniej atrakcyjnymi smakowo, mdłymi. Im ciemniejsza odmiana rośliny i późniejsza tym na ogół bardziej wyrazista smakowo i zdrowsza.

Obrazek

Obrazek
vYVYv
100p
100p
Posty: 128
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Jako że zrobi mi się zaraz miejsce po jednym drzewie, zastanawiam się czy nie wstawić tam derenia. Wydaje się wymagający mniej troski i oprysków niż pozostałe owocowe których jeszcze nie mam.
Tylko że miejsce jest raczej na jedną sztukę i pojawi się problem z zapylaniem...
Wie ktoś jak bardzo spada jakość/ilość owoców bez zapylenia krzyżowego? Warto w to iść?
Albo czy gdzieś sprzedają dwie odmiany szczepione na jednym pniu? Zakładam że wsadzanie dwóch dereni praktycznie w to samo miejsce źle się skończy.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Widziałem kilka lat temu na rosyjskim YT ,że nie tylko wsadzono dwa dzrewka w jedną dziurę ale i je spleciono.Zapewne sie zrosły,
jak podejrzewam..
No niestety bez krzyzowego zapylania raczej się nie obejdzie.
Choć czytałem o samotnych Dereniach ,i bez sąsiadów,w sensie innych odmian,
w ogrodach za płotem.I ponoć niektóre rodzą owoce-single.
Kilkuodmianowe w Pl raczej są nie do kupienia.
(I tu jest nisza dla producentów Dereni-bo kilkuodmnianowe,są tak samo trudne do wyhodowania jak
jednoodmianowe-a by schodziły ''na pniu").
Posadziłbym jedonodmianowca,a potem ewentualnie
doszczepił innymi odmianami.
Kilkuletnia cierpliwość przy tym jest wymagana..
Irek_2
200p
200p
Posty: 281
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Miałem samotnego derenia na działce ROD z nadzieją, że gdzieś w pobliżu znajdzie się zapylacz. Nadzieja okazała się płonna. W sumie był u mnie mniej więcej 5 sezonów z kwitnieniem, tylko w jednym sezonie został dobrze zapylony. Bez zapylacza to loteria.
Pozdrawiam Irek
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Irek
Jesteś pewien ,że innymi laty,jak miał kwiaty to nie został zapylony ?
Pytam ponieważ tworzą się małe zapałki z kwiatów,i wtedy jak przyjdzie mały przymrozek,
wszystkie opadają..
To są jakby małe maczugi,do góry skierowane.
Trzeba gdzieniegdzie w Pl okrywać te mikro-zapałeczki agrowłókniną.
Od zapylenia do połowy(20.05) maja.
Irek_2
200p
200p
Posty: 281
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Mogła to być robota przymrozków, tak dokładnie nie przyglądałem się. Ale ryzyko przymrozków w Gdańsku w porze kwitnienia dereni jest jednak dosyć niskie. Raczej skłaniam się do tego, że to był problem z zapylaniem.
Pozdrawiam Irek
vYVYv
100p
100p
Posty: 128
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Dzięki za odpowiedzi, odpuszczę sobie na razie derenia.
Bruce Lee pisze: 23 lut 2025, o 17:20Widziałem kilka lat temu na rosyjskim YT ,że nie tylko wsadzono dwa dzrewka w jedną dziurę ale i je spleciono.Zapewne sie zrosły,
jak podejrzewam.. (…)
Naturalne sytuacje w których widziałem dwa drzewa rosnące z jednego miejsca kończyły się tym że przy wietrze o siebie tarły i kora na pniach nie wyglądała tam dobrze, a do tego kiedy któreś wygrało wyścig do słońca, to to drugie kończyło mizernie. Pewnie zaplatając i dbając o cięcie da się to zniwelować, ale wolę zostawić takie eksperymenty innym.
Bruce Lee pisze: 23 lut 2025, o 17:20(…) Posadziłbym jedonodmianowca,a potem ewentualnie doszczepił innymi odmianami.(…)
Do tego trzeba mieć z czego wziąć zrazy/oczka tej drugiej odmiany, a derenie na tyle popularne nie są żebym mógł liczyć na znalezienie czegoś w zasięgu.
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

vYVYv
Jak są splecione ,podobnie do warkocza ,tylko dwa drzewka -to nie ma mozliwości aby tarły o siebie.
Po prostu się zrosną.
Ja kupiłem w połowie wakacji sztobry różnych Derenii-poprzez wysyłkę kurierem.
Czyli -da się,wystarczy skontaktować się z jakąś szkółką.
Co prawda przyjęła się u mnie 1/4 (około 10 odmian) zaokulizowanych oczek ,
ale nie żałuję tego zakupu. Mam dzięki temu ''bank oczek'',oraz
lepsze zapylanie-bo im więcej różnych odmian blisko siebie rośnie,
tym lepsze zapylanie.
Ale rozumiem,że temat zdezaktualizował się.

Irek
Kwiaty Derenia są odporne ,do -20 -25 st C,czyli są całkowiecie mrozodporne.
Niekiedy kwitną już w lutym ,a luty lodem skuty.
Natomiast zawiązki opadają przy przymrozkach -1 i niżej. Czyli
są bardzo wrażliwe na przymrozki i oczywiście solidne mrozy tym bardziej.
Są miejsca w Pl ,że bez opatulenia agrowłókniną zawiązków w kwietniu ,do połowy
maja-owoców nie będzie.
Nie mam sokolego wzroku a zawiązki Dereni widzę gołym okiem,
one sa tak charakterystyczne ,że nie sposób ich nie zobaczyć.
Zawiązki Dereni powstają tak m/w w okresie kwitnienia Czereśni.

Skoro Dereń wykopany,to wypada zakopać temat.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2091
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

No i kwitnie Dublany.

Obrazek

Przyszedł już z pączkami. Pąki miał o wiele większe, niż to, co w parkach kwitnie. Niestety, nie będzie miał się czym zapylić, a bardzo ciekawa go jestem. Czy jak pomiziam kwitnącą gałązką z dzikusa, to krzaczek udźwignie te kilka owoców?
Bruce Lee
50p
50p
Posty: 89
Od: 6 mar 2022, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Domyślam się ,że ten dzikus to rośnie w parku?
Można pomiziać .Ale trafić ..w odpowiedni czas ,
nie będzie łatwo-jak mi się wydaje?..
Może owady,np trzmiele lub Murarki Rogate
przeniosą pyłek.Tudzież dzikie pszczoły leśno-łąkowe.

Jeśli ma około 80-100 cm to spokojnie udźwignie kilka/naście owoców.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4100
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

Post »

Jak się formuje młodziutki dereń :?: Kupiłam 3 odmiany, w tym Szafer ma ok.130cm (pozostałe po ok. 100cm). Nie chcę, żeby rosły wysoko - czy przyciąć :?:
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”