Szałwia omączona - Salvia farinacea

[Ebabka]

Omszoną mam od wielu lat i nie pamiętam, ale na pewno uszczykiwanie nie zaszkodzi, chociaż sama się bardzo ładnie krzewi. A omączona nie bardzo, ale za to rozsiewa się aż za dobrze

[Bobka]

Witajcie kupiłam sadzonki niby szałwi omączonej ,ale liście ich są inne niż u Was .Kto podpowie jaki gatunek kupiłam ?

[Ebabka]

Myślę, że taka sama, tylko potraktowana jakimś skarlaczem, dokarmiona i w lepszych warunkach uprawiana niż parapet

[Bobka]

Jak myślicie szałwia zabrana do domu przed zimą ,przezimuje do wiosny ? Ktoś tak miał ?

[cyma2704]

Od trzech lat przeżywają w gruncie. Wcześniej zaczynają kwitnienie niż siewki.

[cyma2704]

Ostatnie trzy zimy szałwie przeżyły, w dodatku się rozsiewają. Rosnie ponad 30 sztuk, kwitną do mrozów.

[Bobka]

Soniu szalwie te przeżyły ??o ludziku to co nie usuwać na zimę ?W ogrodzie je zostawiasz ?

[selli7]

Może być, że szałwia którą pokazuje Sonia jest nieco inna, ma podłużne listki, twoja bardziej okrągłe, ząbkowane.Chyba to nieco inny kultywar, a tym samym może nie zimować.

[cyma2704]

Bogusiu szałwie rosną u mnie 6 rok. W pierwszym roku kupiłam niskie, skarlane. Kolejne to wszystko siewki z tych pierwszych.
Przez dwa lata sprzątałam jesienią. Trzy lata temu zostały na zimę i połowa przeżyła. Od tej pory co roku dużo przeżywa i tworzy gęsty krzew.
Ta przy cisie na skarpie to jedna roślina.

Tak wyglądają jak ruszają wiosną.

[selli7]

Przezimowanie w dużym stopniu zależy też od rodzaju gleby, na lżejszych, a tym samym 'cieplejszych', czyli nie zamarzających silnie i szybciej odmarzających mogą zimować.

[cyma2704]

selli7 mam piaskową glebę, trochę wzbogaconą gliną i kompostem. Wiele roślin teoretycznie jednorocznych przeżywa u mnie. Szałwie całkiem dobrze kwitną nawet w ciemniejszych miejscach ogrodu.

[Bobka]

Dopiero teraz zajrzałam gapa ze mnie przepraszam .
Zostawiłam w tym roku parę sadzonek w ziemi,musze biegiem
nakryć agro dobrze u mnie mróz potrafi być ostry .
Soniu super ,ze Tobie zimują, zawsze to coś tych parę sztuk .
Selli7 to świetne info co piszesz .
Ja tylko żałuję bo mogłam je wcześniej przesadzić do doniczek
i zabrać do domu chyba .Ale zasugerował się tym ,że one nie przetrwają .
A macie może w domu szalwię tę?

[przemek1136]

No i 11 III na wacik wyłożyłem nasiona szałwii omączonej. Wykiełkowały błyskawicznie a dzisiaj rosną już w doniczkach P9 pod lampą. W najbliższych dniach powędrują do tunelu bo w domu robi się ciasno.