Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Drzewa owocowe
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7035
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

gienia1230 pisze: 17 mar 2025, o 12:56 Lutowke trzeba umieć prowadzić, inaczej będzie się miało długaśne, gołe pędy z kępkami liści i owoców na samym końcu gałązki.
Ja kupiłam Czudo Wisznie właśnie. Czerechy mi się zachcialo. Przysłali okulanta a miała być dwulatka i za taką zapłaciłam !. :evil: :cry: A co to wyrośnie ? Póki co nie wiadomo.
Gienia, ja mam tak na swojej wiśni Debreczyni.
Mam ją chyba już 3 rok
W zeszłym roku myslam ze coś zjem , ale kwietniowe przymrozki wszystko u mnie zniszczyły.
Uformowałam jako tako koronę, ale w tym roku zauważyłam , że ma właśnie długie pędy i na końcu gałązki pąki kwiatowe.
Jak to ciąć i kiedy?
Krasny
500p
500p
Posty: 678
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Najlepiej zaraz po owocowaniu. Robię tak ze swoimi i jak do tej pory działa.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7980
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Pelasiu, miałam Łutówkę i taki właśnie problem. to było dawno, lata 80- te. To bardzo dobra odmiana ale nie cięta , ogołaca się z liści. Inne odmiany też tak mają, ale nie wszystkie. U mnie to się zrobiła taka "wierzba płacząca". Trzeba ją corocznie ciąć tak jak zresztą inne drzewa - teraz to wiem, wtedy nie wiedziałam i tego nie robiłam. Czytałam gdzieś o tym, ale nie wiem czy dobrze pamiętam, żeby ją podratować to trzeba ciąć gałązki w połowie ulistnionej części. Wtedy być może w następnym sezonie pojawi się więcej liści na tej gałązce, niby te liście mają się "cofać" . Próbowałam, nic to nie dało i pozbyłam się drzewa. no bo jak uciąć w połowie jak ta część z liśćmi ma 10 cm ??? Chyba powinnam mieć więcej cierpliwości. Moja Groniasta też tak robi, ale tnę bez litości.
Może Rysie przywołamy do tablicy i co nieco podpowie ??? :D
Pozdrawiam! Gienia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7035
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Powiem Ci że zastanawiałam się , patrząc się na te gołe gałązki , co z nimi zrobić.
Przyjrzę się bliżej , wstawię zdjęcia , jak jeszcze nie ma liści ….
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7980
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Pelasiu, jak mi się na Groniastej jakieś cztery lata temu pojawiły takie gołe gałązki to je zupełnie wycięłam. Mocno cięłam i grube konary też, na raty. Rozłożyłam odmłodzenie na trzy lata, wystrzeliła za wysoko i problem był ze zbiorem owoców. Dziś drzewo nie do poznania, z uśpionych oczek na pniu wyrastały piękne gałęzie. Aż za gęsto się zrobiło od odrostów, teraz muszę pilnować i usuwać póki małe .
Pozdrawiam! Gienia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7035
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Tak wygląda moja Debreczyni.
Zdjęcia pewnie nie oddaje sytuacji,
ale wstawię


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7035
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Tak wygląda moja Debreczyni.
Zdjęcia pewnie nie oddaje sytuacji,
ale wstawię
Myślę, że jak będę ją cięła to po owocowaniu, bo na końcach cieńszych groszek są właśnie pąki kwiatowe.
Ale widzę że na niektórych są też pąki z liśćmi.

Chyba że teraz co mogę zrobić , to proszę o podopowiedzi.


url=https://postimg.cc/zVY6vKtw]Obrazek[/url]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7980
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Pelasiu, nie jest jeszcze tak źle. Raczej nie czuję się na siłach by Ci podpowiadać ale jakbyś teraz przycięła końcówki to stracisz trochę owoców, szkoda by było. Poczekaj i zaraz po zbiorach przytnij. Ja to bym przypatrzyła się też wierzchołkom coby ich troszkę nie skrócić.
Chyba, że wolisz zrywać owoce na „ wysokościach” .
Po takiej przecince w następnym roku obudzi się pewnie trochę oczek. Pisze to co ja robię, ale moja wiśnia stara już, może inni coś podpowiedzą.
Pozdrawiam! Gienia.
Rysie
100p
100p
Posty: 132
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

gienia1230 pisze: 17 mar 2025, o 22:10 Może Rysie przywołamy do tablicy ??? :D
Wiśnie tnie się na odmłodzenie, zwykle mocno, by nie rzec brutalnie :wink:
W tem rzecz że owocują na młodych pędach. Typowe kwaśne bywa że tylko na rocznych, niczym brzoskwinie, Łutówka przykładem; te szlachetniejsze, bardziej czerechy, tworzą krótkopędy i owocują na gałązce przez parę lat. Niemniej po kilku latach gałąź jest już za stara i lepiej wyciąć - a na jej miejsce niech wyrosną nowe.
A oczywista ciąć tak by te nowe wyrosły. :)

I tu rzec wypada iż reguły nie ma; bo jeśli drzewko nie rośnie silnie w górę i tworzy dużo młodych pędów na konarach to obejdzie się bez cięcia, owoc będzie, co najwyżej korona stopniowo robi się zbyt duża. Pamiętam nawet takie Łutówki, na antypce, wyszły na jakie 2 metry po czym zaczęły rozkładać się niczym wierzba płacząca i wprawdzie owoc był po zewnętrznej korony ale konieczności cięć nie było :lol:
A mam też teraz podobnie stare szklanki, bodajże Werderskie, bo całą koroną dają młode owocujące przyrosty, więc nie ruszam - korony coraz większe ale i plon też. :D

Drzewko na zdjęciu przyciąć by można, bo te wzniesione konary czy już wierzchołki (jak tam zwał) istotnie zaraz przerosną. To już jak sobie kto życzy wysokość czy gęstość.
Ja bym je ciachnal np. co najmniej pół metra nad bielonym, i najrozsądniej by wyszło kilkanaście cm. ponad rozgałęzieniem. A gałąź boczną z tego rozgałęzienia też można przykrócić na koło pół m. Wybiją z tego nowe gałęzie owocujące na następne parę lat.
Ciąć należy przy zbiorze owoców. Nie że po, ni przed. Łacniej obrać owoc gdy na ziemi leży :wink:
Niższe a bardziej poziome konary można skłonić do wypuszczenia nowych pędów przycinając końcówki przedłużeń ( i dalszych pędów) wiosną, powiedzmy przy kwitnieniu. Może zadziałać albo nie, niemniej dolnych i poziomych konarów wycinać nie ma powodu, chyba że później.

Nie mam teraz przykładu by pokazać, bo ogród w pień już wycięty, ale mogę sfocic podobne na czereśni,
Uno momento :wit
Ut sementem fecĕris, ita metes.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Rysie
100p
100p
Posty: 132
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

ObrazekHmm... Jak zmusić komórkę by wzięła ostrość na drzewo? Ale z grubsza widać: na szczycie tej czereśni dwa wierzchołki z lewej zostały przycięte , trzy lata wstecz, i już puściły całą szczotkę młodych gałęzi owocujących. Za parę lat zostaną ścięte jeszcze niżej. Konar w prawo utne niebawem, też gwoli obrania owocu.
Wiśnie można sciąć mocniej niż czereśnie, nawet o pół korony od góry naraz.
Zauważcie że drzewo po przycięciu od góry- a niezbyt mocnym w sumie - wybiło sporo nowych pędów bliżej nasady na niższych konarach i nawet nisko wprost z pnia. Co pozwoli niebawem odmłodzić i te konary.
I tak można sobie stopniowo obniżać drzewo odmładzając.
:wit
Ut sementem fecĕris, ita metes.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7980
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Rysie, Jak wysokie to drzewo jest, bo sprawia wrażenie bardzo wysokiego?
Pomysł by ciąć odmładzająco - skracająco przy zbiorach wypróbowaliśmy dwa lata temu (2023) i tak jak piszesz to był strzał w "10" !! Ostatni z trzech wysoki konar, oblepiony wiśniami ścięliśmy w trakcie zbioru. No i super, oberwaliśmy wiśnie siedząc na stołeczkach :D Nie było chętnego do wspinania się na 5-cio metrową drabinę. Ranę po cięciu się zasmarowało. W 2024 r z pnia wybiło mnóstwo gałązek, w przeróżnych kierunkach aż wymagało to prześwietlenia.
To samo czeka czereśnię Werę, jeden z konarów bardzo wyskoczył w górę. Nie wycięliśmy go w zeszłym roku ale teraz pójdzie pod piłę w czasie zbioru.
Pozdrawiam! Gienia.
Rysie
100p
100p
Posty: 132
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Nie mierzyłem ale kilkanaście metrów ma, względnie miała - rosła w starym sadzie między drzewami i stąd taki wzrost, za sobą (tj na zdjęciu z lewej strony) miała dużą jabłoń. Bladoróżowa, naszczepiona na odrost zapewne ptasiej, naście lat. Będzie obniżana bo najwyższą drabiną nie sięga, taką 3 segmenty chyba na 12, do przycinki trzeba było wspinać się po pniu.

O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa...


A mam takich czereśni więcej, bodaj jeszcze ze sześć. Połowy jeszcze nie przycinalem... A to przykładowo Różowa Wielka już skrócona po wszystkich wierzchołkach - teraz przy zbiorze przyjdzie ciąć po każdym konarku.
Obrazek Znaczy ja, stary alpinista z połamanym karkiem, w ramach zasłużony emerytury wykonuję wspinaczkę onę, a dzisiejsze młodzieże komfortowo konsumują tam na dole.
O, tempora! :wit
Ut sementem fecĕris, ita metes.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2578
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Takich emerytów łażących po drzewach to jest więcej :wink:
Jaki duży może urosnąć Burlat szczepiony na Colcie? I jak go poskramiać?
Szef, mimo moich protestów, kazał posadzić takie drzewka co 3 m. Wiem, że to będzie dramat, ale będę musiała z tym dramatem sobie radzić w kolejnych latach ;:223 ;:223 ;:223 U mnie rośnie 10-cio letni Burlat na ptasiej (tak, chciałam mieć i celowo posadziłam takiego potwora). Tylko raz, jakieś pięć lat temu, przycięłam go do połowy, a i tak obecnie śmignął na dobre 10 m w górę. Boczne gałęzie też rosną w formie długaśnych "batów". Moje drzewko ma takie być, jednak martwi mnie kwestia tych posadzonych w pracy w rozstawie 3 x 3 :shock:
Pozdrawiam Lucyna
Rysie
100p
100p
Posty: 132
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Mnie w glinie, trawie, bez nawadniania drzewka nastoletnie w tych 3 m mieszczą się na szerokość, do 5-6 wysokość, nie cięte. Burlata jednak na Colt nie miałem bo zgodność piszą , że kiepska, źle rosną :wink:
A kilka lat temu sadzone na coltach w ogóle nie rosną i część zginęła marnie - okazuje się że korzonki marzną zimą, a potem schnie to w suszy.
Szkoda się martwić na zapas ...
:wit
Ut sementem fecĕris, ita metes.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2578
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Post »

Rysie Mówisz, padnie. To też niedobrze :roll:
U mnie na Colcie rośnie tylko Groniasta i jest spora, tyle, że glebę mam inną, bo lżejszą.
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”