Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
seebbek
200p
200p
Posty: 214
Od: 26 wrz 2020, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Osobiście wysypał bym wokół nich sporo kwaśnego torfu.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1308
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Na początku sierpnia 2024 (po zbiorach) przesadziłem na luźnych piaskach 5 kulejących borówek w dołki o średnicy 70cm i głębokości 50cm.

Na dno podłoga z szyszek. Powyżej kwaśna ziemia leśna i tylko 10 litrów kwaśnego torfu przy korzeniach.

Borówki jeszcze w ubiegłym roku ruszyły ze wzrostem. Na gałązkach pozostawionych pędów jest teraz więcej nabrzmiałych pąków niż bywało przed przesadzeniem.
Przesadzałem w okresie deszczowym przy pomocy wideł do kopania. Udało się bez osypania bryły korzeniowej.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

,,Kiepskie" borówki u mnie trafiają do ,,szpitala" a jest nim donica 25-35 l z kupnym podłożem, korą i keramzytem. To działa, kilka lichotek doszło do siebie. Teraz można porządnie przygotować podłoże w gruncie i posadzić sadzonkę 120-130 cm C-35. Można też kupić borówkę za kilka zł i posadzić do donicy w dwa, trzy lata może wyrosnąć do 120-150 cm i wtedy dopiero posadzić do gruntu. Zauważyłem ,że małe borówki w donicach rosną chyba szybciej? Choć 100% pewności nie mam może mi się wydaje?
karion
500p
500p
Posty: 800
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ostatnio kupiłem po Łodzią dwie sadzonki po 30zl niby 4 letnie w donicy 5litrowej , ale doszło dziadostwo ,bo donica była słabo obrośnięta korzeniami i na górze był kształt 2 litrowej donicy. Sadzonka nie była większa niż przeciętna 3 latka po 18zl. Te niskie odmiany 3 letnie były lepsze z jesieni. To były ostatnie sadzonki klejone z tego sklepu. Rok temu też wysłali parchy na jednym kiju 3 letnie. Dawniej było ok + pomyłki odmian , ale widać się skończyło. Jest jeszcze sklep u Ł....a tego z Y.T, ty Yogibeer brałeś i może sprawdzę przed swiętami. Kupiłbym kolejną Elizabeth i Spartana ,bo nie mam. Dziś dosadziłem już raczej ostatnie dwie borówki Patriot i Bluecrop na gliniastej działce na podwyższeniu. Inne odmiany już zostawię na piaskowej działce ,bo za dużo tu roboty przy tym. Sporo wiader piachu poszło pod jedną i nie tylko. Wykopałem do reanimacji Kazpliszke do donicy. Korzeni było z 3 litry a przy okazji sporo pędraków było. Brigitta która mocno pokroiłem na jesieni ,będzie miała trochę listków. Sporo ją podniosłem i jest nadzieja ,że coś z niej będzie. Tej odmiany radzę zbyt wysoko nie ściółkować i nie przelewać mocno na innej glebie niż piaszczystej.
Awatar użytkownika
AleOla
50p
50p
Posty: 60
Od: 31 lip 2024, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Dzięki za podpowiedzi, jutro działam u taty.

Co do szkółek, to na jesieni brałam u p. Ł,,,,y i moim skromnym zdaniem dużo ładniejsze przyszły ostatnio ze szkółki, która klei donice. Oczywiście nie wiem jak z poprawnością odmian itd, ale wielkość , gęstość krzewów, jak i korzenie były z tej ostatniej dużo lepsze.
Ola
karion
500p
500p
Posty: 800
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Opinie mają jako tako niezłe. Widocznie ja mam pecha. Brałem sporo od nich paczek, nie tylko z borówkami i mam wrażenie ,że każda następna przychodzi gorsza. W 2022 i 23 były ładne sadzonki. Jedynie te niskie co dali na jesieni były spoko.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Zdrowa sadzonka to podstawa, ja w 2022 r wiosną kupiłem 10 szt. małych borówek i posadziłem do donic teraz są ponadmetrowe i co ważne maja po 5-10 pędów grubych, witek nie liczę tylko wycinam. Są sadzonki co wcale się nie korzenią ile ja już takich wywaliłem 10? nawet nie pamiętam. Przyklejane do kartonu ma fajne Toro, Goldraube, Denise blue, H. Choice. Ja mam 3 okazy Bonusa i ta borówka jest bardzo wysoka, ma sztywne pędy i same grube gałązki , oczywiście to nie jest Bonus bo oryginalny ma te owoce grubsze. Ale każdy by chciał mieć to ,,coś" w ogrodzie, owocuje co roku 2 cm jagodami bardzo smacznymi, rośnie ładnie a stare gałązki zasychają co czyni ja łatwą do cięcia i jest odporna na choroby i mróz nawet bardziej od Bluecropa. Czasami te podmianki są super.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2572
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

W "moim" przypadku głównym problemem nie jest glina tylko perz. Niestety nie da się usunąć go mechanicznie (za duży obszar i za mało czasu). Oprysk też nie wchodzi w grę, bo ma być "ekologicznie". Na tą chwilę ma być wsadzonych 100 krzewów. Gdybym miała realizować opcję z wałem z torfu, ile mniej więcej torfu powinno przypadać na jeden krzew? Jakie minimalne odległości pomiędzy krzewami. Nie wiem niestety, co szef jeszcze zamówi. Przyszły: Toro, Nelson i Darrow. Podoba mi się pomysł wykorzystania piasku. Jak Piszecie, budowlany może mieć wysokie pH. A czy żwir z Wisły by się nadał?
Pozdrawiam Lucyna
mars721
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 19 maja 2019, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Witam!
Pomyslałem żę może ja coś napisze ku przestrodze dla rozpoczynajacych przygodę z borówką.
Swoją przygodę rozpoczołem wiosna 2023r . Po przeczytaniu kilkunastu watkow zwiazanych z borówka tutaj i nie tylko tutaj zaczałem od wykopania dołu o wymiarac 70cmszerx70cmgłX8mdł ze wzgledu na ciężko i nieodpowiednia glebe. Cały dól wyłożyłem folia kubełkowa oprocz dna .Jako wypelnienie urzyłem piasku (pozostałosć z podsypywania budynku)torfu(litewski zółty worek, kupiłem 4 duze worki)ziemia humusowa orna ,obornik bydlecy kilkunastoletni przerobiony ,ziemia spod sosny i debów z lasu,kora sosnowa. troche gorczycy w formie zielonej.Całość rozsypywałem cienkimi warstwami i mieszałem w dole . Po kupnie 6 borówek blucrop,patriot,torro,duke jednorocznych posadziłem je na miesce stałe.Oczywisćie naciałem system korzeniowy tak żeby sie lepiej ukorzeniły. Badań gleby nie robiłem bo z tego co czytałem sadziłem że bedą miały wszystko. Całość obsypałem korą sosnowa tak żęby pH było optymalne:)Pierwszy rok rosły marnie ,susza,gorace lato,podlewałem je woda studzienna jedynie po deszczu reagowały lepiej. Zaczeły byc problemy z liścmi bo robiły sie wszystkie takie czerwone na kazdej odmianie. Po przeczytaniu o niedoborach stwierdziłem że sa braki z potasem czy tam fosforem. Dostały dwa rzuty nawozu ze wspomnianymi pierwiastkami. Troche się polepszyło na lisciach ale dalej nie rosły tak jak chciałem.Minał rok i na wiosne już dwie borówki sie nie wybudziły stwierdziłem że może podsypie ich popiołem z drzewa .Po posypaniu z powrotem liscie zaczeły zmieniać kolory znow coś było nie tak.Wiec dostały strzała nawozem siarczan potasu,magnezu.Ale dalej nie rosły i były marne .Podłewałem ich co drugi dzien wodą ze studni i nic ...Minał drugi rok i dalej klapa więc w tym roku postanowiłem zrobić badanie gleby. Laske edgara zrobieł własnymi siłami pobrałem próbki na całej głebokosci czyli na 70cm. Probke pobrałem rownież z ziemi ornej na której jest uprawiane zboże .Tak dla porówania i z ciekawosci czy dobrze nawoże .Gleba oddana do analizy jako ogrodnicza dwa tygodnie i wyniki .
Wyszło:
kategoria mineralna srednia
pH Borówka 7.35 :shock: ORNA 6,54
Na w mg/l próbki ORNA ,10,0(6,36n) Borówka 18,9
Cl w mg/l próbki Orna 15,6(n) Borówka 17
Zasolenie Orna 0.25 Borówka 0,42
Zawartość makroelementów w mg/l próbki
N-NO3 Orna 18,5 Borówka 41.6
P Orna 33,8 Borówka 196
K Orna 145 Borówka 518
Ca Orna 896 Borówka 2532
Mg Orna 49,2 Borówka 254
Z tych wyników wywnioskowałem że popiół drzewny podziałał aż za bardzo i może te polidapy i siarczany :-)
Nie moge zrozumieć jednego jakim cudem mam tak wysokie pH? Skoro torf,ziemia z pod pnia sosny,dębu, kora ,kora na wierzchu i wraz po zimie takie wysokie pH..Czemu? Te wyniki mnie zdruzgotały...Teraz już wiem że bez analizy gleby i nie kontrolujac często pH nie ma co się brać za uprawe borówki.Ale teraz planuje kupić nowe krzaki borówki i uczyć się dalej ;)
Powodzenia w uprawie.
Pozdrawiam Mariusz
karion
500p
500p
Posty: 800
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Siarczan magnezu czy potasu na oko i rozjechały ci się parametry gleby. Tym bardziej ,że dość bogato zrobiłeś wypełnienie dołków. Popiół podnosi pH. Analiza gleby tu nie pomoże.
Irek_2
200p
200p
Posty: 284
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Trzeba też kontrolować pH wody, którą podlewasz borówki. U mnie nawet deszczówka ma pH powyżej 6, a wodociągowa powyżej 8.
Zakwaszam przed podlaniem i mierzę miernikiem.
Pozdrawiam Irek
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3074
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Użyte przez kolegę składniki podłoża mają z reguły wysokie pH. Ziemia spod dębów, piasek, obornik, popiół.
Nie ma się więc co dziwić, że podłoże na odczyn zasadowy.
Pozdrawiam, Jacek
karion
500p
500p
Posty: 800
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U nas wodociągowa niechlorowana i ma pH
Metoda potencjometryczna
-Wynik/rezultat badania 7,4
Wartość dopuszczalna / zakres** 6.5-9.5
PN-EN ISO 10523:2012


Wapń też potrzebny jest borówce.

Gleby piaskowe klasy 5 i 6 w warunkach naturalnych są dość neutralne i nie mają wielkich zdolności utrzymywania Ca , najczęściej na takich glebach występują niedobory tego pierwiastka.
W większości miejsc w Polsce prócz gleb wapiennych wystarcza 2-3 krotne nawożenie podstawowym nawozem do borówki by osiągnąć pH w zupełności wystarczające do uprawy borówki . Reszta problemów tkwi gdzie indziej. Przy niedoborach pokarmu może występować problem przy podwyższonym pH. Uwzględniając glebę i miejsce trzeba podejść indywidualnie i rozpracować własny plan działania. Plan jest bardzo prosty na glebach piaszczystych w pełnym słońcu.

W tym roku borówki u mnie ponownie dostały obornik i spore ilości zużytej kawy. U mnie się to sprawdziło rok temu a czy u innych się sprawdzi nie wiem.
Macios
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 5 lut 2021, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szydłowiec

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Przy takiej ilości wapnia w glebie - działa on jak bufor utrzymujący wysokie pH. W sezonie tylko podlewanie wodą zakwaszoną (do pH śmiało 4-4,5)- a jakim kwasem to już inna sprawa. Zima - dwa razy siarka w granulkach i będzie lepiej. Sprawę załatwił popiół bo on ma bardzo wysokie pH (powyżej 9).
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja zaczynałem od 5 krzaczków 4-letnich zakupionych przez internet. Po kilku dniach przyjechały ładne 70 cm krzewy w donicach 3 litrowych. Kupiłem 5 worków ziemi do borówki z nawilżaczem i 2 worki kory. Wykopałem 5 małych dołków takich by te 50 l ziemi się zmieściło, posadziłem na równo, może lekko głębiej jak rosła w doniczce. Kora na ściółkę i podlałem wodą z oczka. Wszystkie te borówki są niezgodne odmianowo, ale ten sklep widocznie wiedział co sprzedaje bo to wspaniałe borówki, moje najlepsze okazy. Takie przekręty lubię. Jeden krzew z tych 5 padł, zaczął usychać to go wywaliłem i kupiłem Toro przyklejonego do kartonu. To Toro z tego sklepu to taka niewysoka kula o sztywnych pędach, ale owoce ma jasne popielate i większe niż 20 mm. Krzaczki te podlewam wodą z węża, deszczówką i wodą z oczka. Mi się udało, posadziłem swoje krzewy jak amator, byle jak i po 7 latach mam 5 ładnych krzewów wysokości od 130 do 180 cm. Co roku je tnę po swojemu, dosypuje kory w zeszłym roku podsypałem też Carbomatem, nawożę kupnymi nawozami, również jesienny. Trochę siarki i tyle, pracy dużo przy nich nie ma a owoców na oko po 4 kg z krzaczka ale te borówki pomimo, że będą teraz miały 8 lat+4 w doniczce, to nadal rosną w górę i owoców może być jeszcze więcej. Sadząc borówki należy też trafić z odmianą a nawet miejscem gdzie będą rosły. Korzeni borówek się nie nacina, tak radzi znany szkółkarz, który ostatnio pokazał jak posadzić krzewy i w co. Film jest na Y.T. To ten szkółkarz Strażak. Szyfrem piszę by nie reklamować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”