Ja zawsze miałem niskiego, a teraz duże wyrosły.

Owoców jest nawet fajna ilość ale krzaki spore i zacieniają warzywa obok. Trochę zebrałem w weekend. Kilka dni temu była noc z przymrozkiem. Jestem ciekaw jak wyglądają teraz krzaki, choć już się z nimi nie cackałem, bo chce przekopać jeszcze to miejsce w nadchodzący weekend z obornikiem.
