Nowe parchoodporne odmiany jabłoni z Czech

[MIVIBE]

DOLORES
Jesienna odmiana odporna na parcha,jednym z rodziców jest Prima.Owoce są większe o kremowym,słodkawym i średnio soczystym miąższu.Bardzo podobne do odmiany Lipno jednak gorsze smakowo.Drzewo rośnie średnio silnie.

[Jitka]

Z czeskich odmian owocowały u mnie już Astramel. Hana i ze smaku obydwu odmian jestem zadowolony. Jeszcze nie kwitły Ametyst, Biogolden, Daria, Helios, Karneval, Lipno, Melba, Miodar . Mivibe ( ), Opal, Orion, Rajka, Resista, Rubimeg, Vltava, Vysocina. ...

Melba to odmiana kanadyjska. Nie jest odporny na parcha. Ale to pyszne jabłko na sierpień.

Lucy potrzebuje łagodniejszego klimatu, wtedy jest pyszna. Tak to wygląda na Dunaju
Pozdrowienia z Czech

[garom]

No i bardzo dobrze, grunt,że jest smaczna.

[Marth]

Shalimar (Topaz x Golden Delicious)

Stosunkowo nowa czeska odmiana o czerwonych, stożkowatych owocach, o dobrej trwałości i długim okresie przechowywania po zbiorze, szczególnie odpowiednia dla ciepłych, słonecznych obszarów uprawy jabłek, gdzie owoce osiągają bardzo dobry smak oraz wysoką zawartość cukrów i kwasów.
Zbiór połowa/koniec października, Smaki rozwijają się w pełni około miesiąc po zbiorach, Przechowuje się 4-6 miesięcy
Odporna na parcha (Vf), tolerancyjna na mączniaka
Wzrost średni, plonuje corocznie, obficie, Diploid

Podsumowanie ze źródeł link 1 , link 2 i z opisu dołączonego do drzewka.

Odmiana dostępna wysyłkowo w szkółce na południu Polski (woj. śląskie). Google podpowie ;)

[MIVIBE]

DIONE
Jest to wrześniowa odmiana pochodząca od Golden Delicious.Owoce są średniej wielkości,soczyste,słodkawe o bardzo przyjemnym smaku.Jest mniej podatna na choroby.Podczas przechowywania owoce miękną ale nie tracą smaku.Plenna,ładna i smaczna.

[anulab]

Proszę o więcej podpowiedzi bo nie mogę znależć Shalimar w polskich sklepach jedynie w czeskich .

[Marth]

Shalimar już nie jest dostępny w tej szkółce, chodziło o szkółkę w miejscowości (43-520 Chybie, woj. śląskie), z ciekawych mają np Lipno, Orion, Vitalstar, Rozela, Sirius, ale nie widzę Shalimar
A co do jabłoni to od razu w pierwszym roku po posadzeniu miała u mnie 7 jabłek, ostatnie 2 zjedliśmy w święta, po 3 miesiącach w dość ciepłej domowej piwnicy (pow. +15) jeszcze dość chrupiące i bardzo smaczne . Wcześniej jedzone były trochę kwaśne. Jak ktoś ma możliwość to warto kupić.

[wujeksam]

Zainteresowała mnie odmiana Ambrosia. Ma ktoś może, i doczekał się owoców?

[garom]

Teoretycznie mam, ale praktycznie z powodu ubiegłorocznego mrozu z końca kwietnia nie owocowała, a już powinna.