Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

grzesio764 pisze: 8 lut 2025, o 17:36 Jak przymrozki nie załatwią w winiarskiej lokalizacji ślązoka.
Nigdy nie miałem strat z powodu przymrozków. Przymrozki kwietniowe nie szkodzą winorośli (ani kwitnącym w tym czasie drzewom owocowym), gdy jest zazwyczaj do 20/21 kwietnia ok. -2/-3 st.C, a w maju temperatura praktycznie nie spada poniżej 0. Przypomnę Koledze, nad ranem 23 kwietnia to nie był przymrozek, ale mróz -6 st.C. Nie było takiej sytuacji wcześniej. Do tego faza winorośli jak w maju, czyli 5-6 liści i kwiatostany. Winorośl w całym regionie zachodniej Polski wzdłuż Odry była wtedy bez szans. Niestety, w tym roku istnieje duże ryzyko powtórki sytuacji.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

Wczoraj zadołowałem partię sztobrów moich piętnastoletnich i dwunastoletnich krzewów Cabernet Sauvignon i Merlot, które przyciąłem we wtorek. Niestety musiałem usunąć wieloletnie ramiona, które- gdy mocno już prowadziły soki przy rozwoju 5-6 liści z kwiatostanami- rozsadził pamiętny nad Odrą mróz z 23 kwietnia 2024 r. (-6 st. C). Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z taką sytuacją.
Najważniejsze, że żyją i będą dalej owocować. 🙂 Wkrótce zacznę ich ukorzenianie. Mam taką frankofilską fanaberię, by mieć docelowo po 30 krzewów i robić wina jak te z etykietą na ostatnim zdjęciu. Prowadzone będą oczywiście w formie gobelet.
P.S.
A tu ich krótka historia.
Mam po trzy krzewy tych szlachetnych odmian i dużo przeszły, zafundowałem im wiele stresu. Posadziłem je wiosną 2010 r. jako kupione w Winnicy Jaworek z Miękini między Wrocławiem a Środą Śląską, w ogrodzie babci w Brzegu. W 2013 r.przesadziłem je do ogrodu drugiej babci, Róży, w Kościerzycach pod Brzegiem, gdzie powiększałem uprawę na 4 arach. W 2017 r. natomiast przesadziłem je do Oldrzyszowic w sąsiedniej do Brzegu gminie Lewin Brzeski (gdzie z żoną, również brzeżanką :), mieszkam od 2015 r.). Tu rosną i owocują od 2018 r., osiągając w dobre lata po 24/25 Brix, czyli bardzo dobry wynik.
Zdjęcia z mojej uprawy.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
grzesio764
100p
100p
Posty: 146
Od: 8 sie 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Płocka

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

Winnica z 15-sto letnimi krzewami i doświadczeniem, porządnego swojego wina nie uświadczyła? Aż dziw bierze.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

24 lutego i zaczął się płacz winorośli. Płyną szlachetne łzy, jak mawiają Francuzi. Rok temu było podobnie. W poprzednich latach płacz winorośli najwcześniej zaczął się 14 lutego 2020 r., a w latach 2021-2023 między 15 a 27 lutego.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Slomo
100p
100p
Posty: 136
Od: 10 sie 2020, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

Przy tak niskiej formie nie brudzą ci się grona w piachu gdy pada deszcz?
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

Slomo już nie. :) Formy gobelet mam na pniach wys. między 30 a 50 cm. Lata temu, owszem, zanim wyprowadziłem formę, brudziły się niestety.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

Faza wełnistego pąka.
Nie ma już jasnych zasad od paru ładnych lat. Niegdyś winorośl wchodziła w fazy rozwoju według terminu dojrzewania. Teraz późne odmiany jak Elbling, kuzyn Reslinga, są w tej samej fazie jak wczesny Triumph de Alsace.

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2216
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

Post »

W mojej uprawie historycznej w kolejności Triumph de Alsac, Alzatczyk z Brzegu oraz Elbling i Chasselas Schoenedel. Krzewy prowadzone wg form historycznych, głównie vertikel/ archet. Wczoraj wykonałem oprysk olej (2%) + siarka (0,6%), ale tylko pobieżnie, ponieważ winorośl wychodzi już z fazy wełnistego pąka i mógłbym spalić młode zielone takim stężeniem siarki (ten oprysk stosuje się w środkowej fazie wełnistego pąka). W przyszłym tygodniu, koło weekendu czas na pierwszy oprysk Vitisan + siarka.
Dwa ostatnie zdjęcia to uprawa na piachu hybryd odpornych na patogeny: Johanniter oraz Reberger.

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”