Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11949
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu cudne zdjęcia słonecznych krokusów. ;:oj
Już nie odważę się na kolejne marcinki, bo spory fragment rabaty mam w odrostach dwu niskich i jednego wysokiego. ;:222 Nowe odmiany są nie tylko piękniejsze, ale też kępiaste, a nie rozłogowe. Już nie mam ochoty na porządkowanie marcinków. ;:185
Penstemony zachowały u mnie liście leżące na ziemi. Czy wycinasz je całkowicie?
Spokojnego tygodnia, bo znowu przymrozki się szykują. ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ewelina7, no tak, łany są zawsze pożądane. Dopiero wtedy można cieszyć oko, nawet z daleka. A że człowiek coraz słabszy ma wzrok, to już tych pojedynczych roślinek nie dostrzega tak jak powinien.


Misza, ja już niestety epimedia poprzycinałam i zdążyły wypuścić z ziemi świeże przyrosty. Dobrze, że wspomniałaś o przykryciu. Zdążę jeszcze to dzisiaj zrobić, zanim nadejdą przymrozki. Różom kopczyków nie robię, więc i tak już stoją odkryte. Powiem Ci, że nie jestem zadowolona z ich stanu po zimie. Aż dziwne, że taka łągodna zima pozostawia tyle przemarzniętych pędów. Cięcia było naprawdę mnóstwo. Ale przekonałam się, że solidne cięcie na ogól sprzyja różom. Najgorzej jest z pnącymi, które nie mogą osiągnąć porządnej wysokości. A jak u Ciebie z pnącymi? Duże fragmenty przycinasz?

Margo, jeśli chodzi o krokusy, to trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość. Przybywa ich co roku więcej, a zwłaszcza tych fioletowych. Inne cebulowe nie są już tak laskawe. :)

cymciu, u penstemonów wycinam tylko suche pędy kwiatowe. Na razie liści nie ruszam. Później, jak już pokażą się świeże, to te stare, brzydkie wycinam. Cieszę się, że zainicjowałam obecność tych pięknych bylin w Twoim ogródku. ;:108

W końcu i nareszcie spędziłam pierwsze w tym roku dni na ranczo. Jak zwykle powitała mnie kalina bodnantska Dawn. To ona pierwsza zakwita w ogrodzie, kiedy jeszcze reszta wygląda na szarą pustynię. Jeszcze dwa lata temu o tej porze była niskim podwójnym patyczkiem z jednym kwiatkiem. A teraz to już porządny pachnący krzew.
Obrazek

I zaczynają rozkwitać kolejne wesołe narcyzy. Na początek większość żółtasków.
Jetfire. Średniej wielkości kwiatuszki i pomarańczowymi trąbkami.
Obrazek
Obrazek

Dutch Master. Te mają pokażną falbaniastą spódniczkę zamiast trąbki.
Obrazek
Obrazek

Ice King - już jakby w odwrocie. Już trochę mizerne. Trzeba będzie zająć się wykopaniem i przesadzeniem.
Obrazek

Ale za to Ice Follies zakwitły wzorcowo. Nic dziwnego to ich pierwszy raz w moim ogrodzie.
Obrazek

No i tak to na dzisiaj wygląda. Prawie pusta równina z kolorowymi kępkami. A co będzie po nadchodzących przymrozkach, to już nawet nie chcę myśleć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6399
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Prawie puste..., a jakże pełne ranczo. Ja tam widzę pełne! Pełne wiosennego uroku. Narcyzy robią tam dobrą robotę. A ta zieleń też jest wyjątkowo okazała.
Zatrwiany mam dzięki Tobie. Już teraz są u mnie rok w rok.
Biały ostrogowiec- no rzeczywiście świetny.
Ciekawa jestem jak u Ciebie będą się miały tawułki, bo w starym ogrodzie na pewno tak. Ale chyba dajesz je na ranczo?
Jedne, te większe mam w gruncie, a te mniejsze - w donicach. te i te zimują super.
Wando, ale krokusy to masz mistrzowskie! ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Beatko, tawułki w ogródku przydomowym się nie sprawdziły. Mają za sucho. A więc wszystkie powędrują na ranczo. Na razie podhoduję je w donicach. Będę miała na nie oko, bo blisko. Niech sobie spokojnie zakwitną, a potem tak sobie wymyśliłam, że jesienią podzielę każdą na pół. I połowę zostawię przy domu (na zimę zadołuję), a drugą połowę wywiozę. Tak samo chcę zrobić z astrami, jeśli będzie oczywiście co dzielić. :)
A z Twoich zatrwianów cieszę się razem z Tobą. ;:108
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu
Kalina pięknie się prezentuje, ładny kolorek.
Narcyze każdy inny w swojej krasie. Fajnie wyglądają w kępce.
Mnie urzekły te dwukolore Ice King i Ice Follies. ;:215
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2726
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Jaki uroczy krzaczek kaliny ;:167
Krokusy w przydomowym ogrodzie wspaniale się rozrosły. Wnoszą tyle radości do wczesnowiosennego krajobrazu.
Z narcyzów najpiękniejszy wg mnie Ice King. W pełni zasługuje na swoje królewskie imię :D
Ciepła i słoneczka Wandziu ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Misza123
100p
100p
Posty: 192
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu :wit
Ja na działkę praktycznie przeprowadzam się jutro, więc na bieżąco będę widziała, co się dzieje z roślinkami. Trochę poprzykrywałam przed tymi mrozami, ale o najważniejszym zapomniałam. Nie przykryłam w szklarni pomidorów i pewnie już po nich. Dobrze, że w domu trochę zostawiłam.
Co do róż, to na tę chwilę nie wyglądają źle. Co będzie dalej czas pokaże. W tamtym roku były spore docinki. Większość do wiosny stała w ulistnieniu, więc musiałam wycinać lub odrywać liście. Na szczęście wszystkie poprzycinałam i porozgarnialam. Te co były marniawe w tamtym roku, to cięłam krótko. Pnące cięłam kosmetycznie. Jedynie Aloha przycięta sporo. Denerwuje mnie ta róża. Nie dosyć, że potwornie kolczasta, to jeszcze chorowita. Do tego ma monstrualne rozmiary i nie mój kolor. Jednym słowem jej nie lubię, chociaż zimuje dobrze. Najbardziej przycinałam wielkie parkowe w celu odmłodzenia.
Już u ciebie sporo pięknych kwitnień. Wiosna jest cudna. :heja
Zauważyłam pierwszy raz, że mam popodgryzane tulipany. Pewnie nornice głodne po zimie zrobiły sobie bankiet. Ostatnio leżały całe kępy. Chyba nie będę cieszyła się ich kwitnieniem, a tyle ich wsadzilam ;:oj
Mam nadzieję, że chociaż z narcyzów będzie pożytek.
Często przebywasz teraz na ranczo? Kiedy wybierasz się na dłużej? ;:168
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

ewita, te narcyzy z serii Ice są rzeczywiście piękne. Muszę się zorientować, czy jest ich więcej odmian. Jeśli tak, to jesienią na pewno je zakupię. No to jeszcze raz niech będą Ice Follies.
Obrazek

jahra, ta kalina kwitnie bardzo wcześnie, właściwie kiedy przyjeżdżam po zimie pierwszy raz na działkę, to akurat jest w pełni kwitnienia i wkrótce szybciutko przekwita. Tak że nie mogę w pełni się nią nacieszyć, tak jakbym chciała.

Misza, ja na ranczo jestem tylko dojazdem. Na razie nie bardzo jest tam jak nocować. Ale jeździmy często. Dwa razy w tygodniu. A jak już tam jestem, to nie odrywam się od prac ogrodowych, żeby zrobić jak najwięcej. Czasem chciałoby się posiedzieć i tylko popatrzyć, lecz chwaściska na to nie pozwalają, bo rosną na potęgę. Najważniejsze, że ogarnięte zostały róże, bo to jednak nie może czekać. Natomiast z wielu bylin nie usunęłam jeszcze starych suchych pozostałości. No i warzywnik przecież czeka. Ach, długo by wymieniać, co jeszcze patrzy na mnie niecierpliwym wzrokiem... Sama wiesz, jaki to teraz nastał czas pilnych przygotowań na nadchodzący sezon.

Tymczasem jest zimno i nieprzyjemnie. Tylko bratki radują oczy swoimi kolorami i względną niezależnością od pogody. Postawiłam je sobie na tarasie i zerkam od czasu do czasu na poprawę nastroju.
Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6399
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne bratki w towarzystwie żurawek.
Nigdy bym nie posądzała tawułek, że nie będą chciały być w "starym ogrodzie". Mam do nich słabość, może dlatego, że są takie bezproblemowe. I te przeróżne kolory kwiatostanów.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11949
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu dziękuję za informację o penstemonach. ;:196 Obydwa mają jeszcze ładne, stare liście, a nowych nie widzę.
Śliczne bratki, w ładnych doniczkach. ;:oj
Działkowe narcyzy wspaniale kwitną, Ice King ciekawy, szkoda, że nie pokazuje więcej kwiatów, Ice Follies za to nadrobił. ;:215
Moje dwunastoletnie kwitną, a wymyślne odmiany, niestety marnie.
Ciepłego weekendu na miłe pobyty na działce. ;:3
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4793
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Cudna kalina bodnantska Dawn o niemal kulistych kwiatostanach, a że jeszcze pachnie ;:oj Naryzy Ice Follies- ciekawe ze względu na zestawienie kolorystyczne, są bardzo czyste w odbiorze wizualnym :)
Bratek to roślina obowiązkowa wczesną wiosną na tarasie :)
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2111
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Dołączam się do zachwytów nad Kaliną i narcyzami. Wandziu :)
Ja też, jak wpadam na swoje ranczo, to chciałabym zrobić jak najwięcej… tylko czasem nachodzi mnie refleksja, że może by ograniczyć ilość tej roboty i mieć czas na posiedzenie z kawką na jakim fotelu i podziwianie? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”