Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Kurde u mnie też są nornice czy inne karczowniki. Czym je trujesz?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3135
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Wykładam trutki w saszetkach, nie mam ulubionej, stosuję też pułapki Super Cat.
Niestety ostatnio pułapki stały się nie skuteczne. Generalnie walkę przegrywam, zamiast coraz mniej, jest ich coraz więcej.
Niestety ostatnio pułapki stały się nie skuteczne. Generalnie walkę przegrywam, zamiast coraz mniej, jest ich coraz więcej.
Pozdrawiam, Jacek
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Może się karmią tą trutką. A może jakies odstraszacze wibracyjne wbijane w ziemie na panel słoneczny? Słyszałem, że jak ktoś używa robota koszącego to nie ma kreta, bo jak jeździ co drugi dzień to tak wibruje że uciekają.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3135
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Nie stosowałem, więc się nie wypowiem, ale jestem sceptyczny.
Pozdrawiam, Jacek
-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Mam te cuda na panel słoneczny. Piszczą co chwilę i to właściwie wszystko do czego się nadają. Nornice ryją tunele tuż obok i nic sobie z nich nie robią.
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Witajcie. Czy znalazł ktoś jakiś skuteczny sposób na karczownika?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4425
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Ja w tym sezonie popróbuję z odstraszaczem na dziki Ffuuk. Roztworzyć i wstrzykiwać do nor.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
U mnie nic nie działa. Odstraszacze, włosy, trutki, pułapki. Już nie mam jak chodzić po trawniku bo pełno dziur. Cały ogórd zniszczony... Hortensje, róże, wszystkie krzewy padły.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4425
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Czyli... -bomba atomowa.
Albo- koty ma?
Albo- koty ma?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Napisz czy Ffuuk zadziałał? Ja stosowałam na dziki i był skuteczny. No, ale dzik, a kret, to nie to samo
U mnie kocur już rozpoczął sezon na krety, na razie wykopał jednego ale za to ogromnego. Mam nadzieję, że pobije rekord z poprzedniego sezonu

U mnie kocur już rozpoczął sezon na krety, na razie wykopał jednego ale za to ogromnego. Mam nadzieję, że pobije rekord z poprzedniego sezonu

Pozdrawiam Lucyna
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Shax,
Dziury w ziemi (bez kopczyków) zostawiają norniki, rzadziej myszarki. Stare podkopy należałoby zadeptywać a w nowe zalewać. Gdy brakuje mi latem deszczówki to wlewam mocz lub gnojówkę z czarnego bzu.
U sąsiada na jesieni było dużo kopców. Na zimę spuściliśmy z mauzera metr sześcienny deszczówki do wlotów na wyższych kopcach. Dziwne, ale na płaskim terenie woda nigdzie nie wybijała. Do dziś nie pojawiły się nowe kopce.
Dziury w ziemi (bez kopczyków) zostawiają norniki, rzadziej myszarki. Stare podkopy należałoby zadeptywać a w nowe zalewać. Gdy brakuje mi latem deszczówki to wlewam mocz lub gnojówkę z czarnego bzu.
U sąsiada na jesieni było dużo kopców. Na zimę spuściliśmy z mauzera metr sześcienny deszczówki do wlotów na wyższych kopcach. Dziwne, ale na płaskim terenie woda nigdzie nie wybijała. Do dziś nie pojawiły się nowe kopce.
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Chciałbym posadzić drzewka świdośliwy i zabezpieczyć je przed kretami/karczownikami.
Myślałem o posadzeniu ich w koszu zrobionym z siatki heksagonalnej, rozstaw 13-16 mm i grubość 0,6-1 mm. Wątpliwości mam takie, że wszystkie siatki, które znalazłem są ocynkowane, ewentualnie ocynk + powlekane i nie mogę znaleźć nic bez ocynku. Wolałbym bez, bo taka szybciej by się rozłożyła w ziemi, korzenie miałyby łatwiej i wpływ ocynku na zdrowie też może mieć znaczenie (chociaż to ciężko zweryfikować)
Czy ktoś stosował takie kosze, może znalazł odpowiednią siatkę? Ewentualnie inny sposób na zabezpieczenie?
Myślałem o posadzeniu ich w koszu zrobionym z siatki heksagonalnej, rozstaw 13-16 mm i grubość 0,6-1 mm. Wątpliwości mam takie, że wszystkie siatki, które znalazłem są ocynkowane, ewentualnie ocynk + powlekane i nie mogę znaleźć nic bez ocynku. Wolałbym bez, bo taka szybciej by się rozłożyła w ziemi, korzenie miałyby łatwiej i wpływ ocynku na zdrowie też może mieć znaczenie (chociaż to ciężko zweryfikować)
Czy ktoś stosował takie kosze, może znalazł odpowiednią siatkę? Ewentualnie inny sposób na zabezpieczenie?
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Kret nie zeżre Ci korzeni, co najwyżej podkopie. Jak Masz na działce karczowniki, to zeżrą korzenie po rozłożeniu się siatki. Siatka metalowa uniemożliwia pielenie np. perzu, który pięknie w nią wrasta, tworząc paskudne kępy wokół pnia drzewka/krzewu i stanowiąc konkurencję dla jego korzeni. Ja bym na Twoim miejscu najpierw zorientowała się, co Ci tam mieszka pod ziemią, zamiast na zapas kombinować z siatkami. Pamiętaj, karczownik jest gryzoniem ziemno-wodnym, lubi mieć w pobliżu dostęp do wody. Kreta nie interesują korzenie, podkopuje drzewka przypadkiem. Na suchych stanowiskach poważne zagrożenie dla drzewek i krzewów stanowią mrówki.
Pozdrawiam Lucyna
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 12 kwie 2020, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Janikowo/Wielkopolskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Witam,
Wyszedłem przed chwilą na taras, patrzę....a trawnik w wielu miejscach rozrytu.... Rozkopany punktowo, takie dziury po kilka centymetrów, widać ślady pazurków. Jakby coś czegoś w ziemi szukało. Co za zwierz mógł zrobić takie pobojowisko? Domyślam się, że to nie zająć Wielkanocny.

https://i.postimg.cc/MH4nRngY/IMG-20250 ... 456024.jpg
https://i.postimg.cc/Bt9q4HdR/IMG-20250 ... 430848.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132/Iwona
Wyszedłem przed chwilą na taras, patrzę....a trawnik w wielu miejscach rozrytu.... Rozkopany punktowo, takie dziury po kilka centymetrów, widać ślady pazurków. Jakby coś czegoś w ziemi szukało. Co za zwierz mógł zrobić takie pobojowisko? Domyślam się, że to nie zająć Wielkanocny.

https://i.postimg.cc/MH4nRngY/IMG-20250 ... 456024.jpg
https://i.postimg.cc/Bt9q4HdR/IMG-20250 ... 430848.jpg

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Zaobserwowałem tylko dziury wielkości 5-8 cm pod podmurówką (ogrodzenie z paneli). Na drugim końcu działki pojawiły się 2 kopce, podejrzewałem karczownika (kret robi inne) jednak od kilku tygodni nie pojawiły się nowe. Mieszkam pod lasem, ziemia piaszczysta, wody brak, jednak pomyślałem, że lepiej teraz zabezpieczyć niż potem się zastanawiać jak się pozbyć intruza. Co do pielenia, można położyć karton + korę i nie trzeba plewić.Szczurbobik pisze: ↑21 kwie 2025, o 06:17 Kret nie zeżre Ci korzeni, co najwyżej podkopie. Jak Masz na działce karczowniki, to zeżrą korzenie po rozłożeniu się siatki. Siatka metalowa uniemożliwia pielenie np. perzu, który pięknie w nią wrasta, tworząc paskudne kępy wokół pnia drzewka/krzewu i stanowiąc konkurencję dla jego korzeni. Ja bym na Twoim miejscu najpierw zorientowała się, co Ci tam mieszka pod ziemią, zamiast na zapas kombinować z siatkami. Pamiętaj, karczownik jest gryzoniem ziemno-wodnym, lubi mieć w pobliżu dostęp do wody. Kreta nie interesują korzenie, podkopuje drzewka przypadkiem. Na suchych stanowiskach poważne zagrożenie dla drzewek i krzewów stanowią mrówki.
Darować sobie siatkę, może jakieś inne pomysły?