Jak głęboko sadzić te z Lydla?
Czy rozgrzebać ziemię? Widziałam w sklepie, że korzenie są szczepione na korzeniu bylinowej i dodatkowo są owinięte jakimś plastikiem..
Piwonia drzewiasta cz.2
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1876
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
naciuss
Ja posadziłam w ziemi 15-20 cm poniżej poziomu gruntu te wcześniej kupione na targu bo wtedy słoneczko było.
Obecnie na noc przykrywam je donicami gdyż noce u mnie są na minusie. Na razie nic im nie jest.
Te kupione w Li..u z uwagi na pogodę (zimne wiaty i noce) wynoszę na dzień aby się hartowały a noc spędzają w garażu.
W przyszłym tygodniu jak temperatura pójdzie w górę to zabiorę się za wsadzanie piwonii do gruntu.
Ja posadziłam w ziemi 15-20 cm poniżej poziomu gruntu te wcześniej kupione na targu bo wtedy słoneczko było.
Obecnie na noc przykrywam je donicami gdyż noce u mnie są na minusie. Na razie nic im nie jest.
Te kupione w Li..u z uwagi na pogodę (zimne wiaty i noce) wynoszę na dzień aby się hartowały a noc spędzają w garażu.
W przyszłym tygodniu jak temperatura pójdzie w górę to zabiorę się za wsadzanie piwonii do gruntu.
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Kupiłam dzisiaj swoja pierwszą sadzonkę piwonii drzewiastej w L. i mam pytanie - czy mogę ja posadzić w okolicy hortensji bukietowej? Czy torf, w którym się aktualnie znajduje należy usunąć, czy lepiej całą bryłkę umieścić w dołku?
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1876
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Znawcą nie jestem (bo ja dopiero w tym roku zakupiłam je) ale z tego co zdążyłam przeczytać dokształcając się to piwonia lubi lekko kwaśną lub obojętną glebę ale powinna być dalej posadzona od drzew i krzewów bo będzie konkurowała o wodę z nimi.
Ja też z uwagi na brak miejsca niestety zmuszona byłam sadzonkę posadzić niedaleko ketmii syryjskiej.
Zobaczymy co będzie (będę ją więcej podlewać), najwyżej przesadzę ketmię.
Ja posadziłam ją do dołka (15-20 cm poniżej gruntu) po wyjęciu z doniczki nic nie usuwając gdyż jest ona szczepiona na bylinowej i może nie mieć dobrze wykształconych korzeni, ja obchodziłam się z nią jak z jajkiem przy jej wyjmowaniu.
Ja też z uwagi na brak miejsca niestety zmuszona byłam sadzonkę posadzić niedaleko ketmii syryjskiej.
Zobaczymy co będzie (będę ją więcej podlewać), najwyżej przesadzę ketmię.
Ja posadziłam ją do dołka (15-20 cm poniżej gruntu) po wyjęciu z doniczki nic nie usuwając gdyż jest ona szczepiona na bylinowej i może nie mieć dobrze wykształconych korzeni, ja obchodziłam się z nią jak z jajkiem przy jej wyjmowaniu.