Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

[Ebabka]

Jakieś patyki wetknęłam jesienią do doniczki, były porządnie przykryte pod folią suchymi badylami z miskanta. Mają żywe pąki, ale nie sprawdzam co z korzonkami, żeby nie uszkodzić. Oczywiście zapomniałam z której róży te patyki, może mam jakieś notatki? Sprawdzę później

[Smerfy]

A mój właśnie nazdepnął na krzaczek ( mała bo posadzona jesienią ) który dopiero co puszcza listki. Cała gałązka się złamała.
I nie wiem czy włożyć do tego ziemniaka i do ziemi czy uciąć tam gdzie puszcza nowe gałązki i z tego próbować zrobić sadzonki...

[--julian--]

Żadnych ziemniaków. Jeśli tak zrobisz, to mogę zagwarantować, że nic z tego nie będzie.
Jeśli już chcesz próbować, to galązki potnij na 15 cm kawałki i wsadź do wilgotnego podłoża lub piasku.

[Smerfy]

Ok. Bez ziemniaków. Posięte posadzone i dałam doniczkę z tymi kawałkami do szklarni. Teraz nic tylko cierpliwie czekać

[kaarol]

W szklarni będzie teraz za gorąco, ja ukorzeniam na północnym oknie albo na zagonie, w cieniu. Lepiej ukorzeniają mi się sadzonki półzdrewniałe, w lipcu.

[Smerfy]

Wyjąć z szklarni. Ok dzięki

[Ebabka]

A moje z jesieni do wyrzucenia, liście się rozwinęły i zwiędły. Korzonków nie było

[Foxowa]

Dostałam róże na Dzień Kobiet i chciałabym je ukorzenić.
Czy jest to realne, żeby ukorzenić róże z kwiaciarni
Czy ktoś próbował sposobu ,,w ziemniaku,, albo w
liściu aloesa

Te sposoby to pewnie z jakichś filmów typu " 5 minutes crafts" i są często ściemą, ale podobno czasem da się.
Babcia mojej koleżanki ukorzeniała każdą różé jaka jej wpadła w rękę wtykając ją do ziemi i dając na nią słoik. Pamiętam że miała ich wiele. Obecnie nie żyje a szkoda, bo bym się poszła do niej przeszkolić.
Wczoraj dorwałam w kwiaciarni piękną różyczkę i na łodydze ma wypuszczony pęd.
Ucięłam i mam ochotę spróbować.
Już kiedyś ukorzeniłam przypadkiem różę,więc kto wie...

[Alembik]

Jak mam poznać czy róża była szczepiona czy nie? Moje róże chyba nie były szczepione są to odmiany pnące Indigoletta, Magenta, Big Purple. Lila Wunder. Mogę próbować odcinać im ukorzenione kawałki i robić z nich nowe sadzonki:) ? ? ?

[vYVYv]

Ukorzeniana róża, wcześniej (przez miesiąc) nakryta ściętą butelką, wypuściła pęd i przestała się mieścić w butelce – więc zabrałem jej butelkę.
Niby wszystko w porządku, ale dlaczego ten pęd jest kwiatowy Jakby ta róża nie mogła się "grzecznie i "książkowo" zachowywać, tylko takie pomysły…

[Barbara2000]

Odnośnie Twojej "niegrzecznej" róży uważam, że nie można mieć do niej pretensji. Ukorzeniła się i w zasadzie jest do wsadzenia na miejsce stałe. Ponieważ jest już połowa września, raczej Ci nie zakwitnie i za chwilę skończy okres wegetacji proponuję Ci ją przyciąć na trzy-cztery oczka aby trochę zdrewniała i zapewnić jej warunki, aby jej kruche korzonki nie zmarzły przez zimę.

[Jarek86]

Witam . Czy ktoś z forum rozmnażał róże pomarszczona rugose przez sadzonki półzdrewniałe pędy ?

[Krasny]

Przy okazji przycinania róż stwierdziłem, że spróbuję ukorzenić kilka gałązek. Przyciąłem na dwa/trzy oczka, ubrałem w ukorzeniaczu i wsadziłem do piasku. Mam dwa miejsca,w których mogę je trzymać. Jedno jest za foliakiem, ciągle w cieniu, ale narażone na wahania temperatur. Drugie w nieogrzewanym budynku gospodarczym. Temperatura tam w tej chwili wynosi od pięciu do dziesięciu stopni. Stabilna, ale będzie podnosiła się bardzo powoli. Gdzie waszym zdaniem lepiej je postawić?