Moje kwiatuszki

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Post »

Brak mi słów ;:87 ;:79 ;:87 ;:87
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Danusiu...cieszę się że o mnie także pamiętasz. Obrazek
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

A ja jestem szczęśliwa że zdobędę ciemierniczki ;:1
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
KamilaP
100p
100p
Posty: 167
Od: 23 maja 2008, o 22:57
Lokalizacja: wielkopolskie

Post »

Marzenko gdzieś umknął mi Twój wątek ,a tu takie śliczności .I całkiem spora kolekcja hipków,a fiołeczki to Cię będą cieszyć jak wszystkie zakwitną.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Witaj Kamilo
dzięki za odwiedziny. :P Już nie mogę się doczekać jak mi zakwitną fiołki.Codziennie sprawdzam czy nie wypuszczają pędów na kwiatki :roll:
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Marzenko roślinki masz piękne. Azalia cuuudo :D
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

marzena 63 pisze:A ja jestem szczęśliwa że zdobędę ciemierniczki ;:1
Nie tylko Ty Obrazek ja także Obrazek
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Ile fiołków :shock: ,niezła kolekcja.
Niesamowita jest ta różowa azalia.Śliczny kolorek.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Widzisz Zeniu
jak nas Danusia uszczęśliwiła :lol:
Ino
azalię kupuję co roku i nigdy nie udało mi się przetrzymać jej do następnego kwitnienia.Zawsze mi padała.Może tym razem mi sie uda :roll:
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Azalie są z natury humorzaste. Może faktycznie nie warto się nimi bawić po przekwitnięciu. Są w sklepach dostępne i ceny też nie wygórowane. :wink:
Parę lat temu udało mi się przetrzymać azalię przez dwa sezony,w trzecim padła.A postępowałam z nią tak samo. Do tej pory nie wiem od czego zależy sukces w jej uprawie.
Awatar użytkownika
Agnieszka_73
200p
200p
Posty: 416
Od: 16 paź 2008, o 21:17
Lokalizacja: Białystok

Post »

Marzenko, no Ty to jesteś maniaczka.. Fiołkowy zawrót głowy :D :lol: :D Przedszkolaki świetne :)
To ja typ niepokorny :)
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Post »

No Marzenko to powaliłaś mnie na twarz :wink:
Azalie przecudne,plantacja fiołków olbrzymia, teraz tylko czekać na kwitnienie :D :D
Gardenia super, moja chyli się ku upadkowi,co raz to listek robi się prawie czarny i odpada.
Ze sporego krzaczka zostało parę listków,podobno to dość chimeryczne rośliny,coś mnie nie lubią.
Tobie gratuluję ;:63
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Agnieszko
ja już mam chyba ostatnie stadium uzależnienia od fiołków i hibków.Już nikt ze mną nie chce chodzić na zakupy,bo ja od razu biegnę na kwiaty i szukam jakiś nowości,albo muszę chociaż troszkę popatrzeć.Jak do kogoś znajomego idę to najpierw muszę obejrzeć parapety.To jest naprawdę ciężka choroba :roll:
Miluck
ja miałam dużą kwitnąca gardenię i też mi padła.Więc postanowiłam wyhodować sama od małej sadzonki.Dostałam od koleżanki,która hoduje już kilka lat gardenię.Mam nadzieję że i u mnie też długo będzie rosła.Jednak te wyhodowane własnoręcznie są odporniejsze.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”