Moje kochane kalanchoe ;-D

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Piękna kolekcja kalanchoe :) Życzę, żeby się dalej rozrastała :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Witam!
Ślinka mi pociekła i efekt pośredni-prezenty dla BABĆ(może coś od nich skubnę na wiosnę :wink: )

Pozdrawiam i gratuluję kolejej manii :P

Obrazek
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

nie wiedziałam że jest aż tyle kolorów :wink: bardzo podoba mi się też fioletowy
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

kolorków jest mnóstwo a ten intensywnie czerwony bardzo mi się podoba.a lada dzień pochwalę się moim pierwszym kwitnieniem różowego. powolutku jeden kwiatuszek już się otwiera :D
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Cieszę się, że i ja mogłam dołączyć do Forum. Również jestem zakochana w Kalanchoe... Obrazek
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Kasicqa specjalistko od kalanchoe, mam problem. Mojemu kalanchoe, zwlaszcza czerwonemu listki zmiękły, zrobiły się jakby cieńsze i jakoś tak oklapły :( przyznam że od bardzo dawna go nie podlewałam bo było przelane jak je kupiłam-czy to może być powód takiego marnego stanu listków?
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

zabcia_paula jestem w szoku, nie mogę się napatrzeć. czy to jedna roślinka tak rozrośnięta? pkazuj następne okazy :D
Blue Monkey też miałam problem taki kilka dni temu. liście różowego przymarzły i się pomarszczyły im końcówki a po kilku dniach zrobiły sie takie wiotkie. ale gdy podlałam roślinkę szybko wróciły do normalnej postaci. myślę ze to bardziej brak wody naż przemarznięcie bo gdyby mocno zmarzł tonie otwierałby się pączek, pierwszy raz mi się to zdarzyło żeby liście zwitczały ale mogło tak się stać bo w tych dniach szczególnie mocno grzałam w pokoju i mogło za szybko wyschnąć podłoże. z kolei ja dopiero w piątek podlałam pomarańczowe kalanchoe - też było przelane i miało troszkę robactwa wię chciałam je przesuszyć. no i przesuszyłam tak że dużo kwiatków powiedło. ale robaków nie ma :D trudno ale jakoś bardzo się nie przejmuję bo wiem że będą następne kwitnienia. już ja się o to postaram. :lol:
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

kasicqa, w 60-cio centymetrowej doniczce są 3 Kalanchoe, roślina mateczna i po bokach jej ,,maluszki,,. Pomyślałam, że ładnie będą się prezentować z Zielistką i powtykałam kilka pomiędzy nie. Kwiaty mają już kilka lat, jak tylko przekwitnie znowu zacznę ją rozmnażać.

Tu mam wyostrzone zdjęcie

Obrazek
Pozdrawiam, Paula
Kasia2808
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 gru 2008, o 16:12
Lokalizacja: Mirosławiec

Post »

Witam serdecznie miłośników kalanchoe. Ja od jakiegoś czasu jestem posiadaczką dwóch roślinek,jedna z czerwonymi kwiatkami a druga z pomarańczowymi. Mam tylko pewne zmartwienie,po przekwitnięciu obcięłam kwiatostany,a rośliny zaczęły się szalenie rozrastać,niby to dobrze,ale są same długie pędy z malutkimi listkami. Czy mogę je jakoś przyciąć? Może rozmnożyć? Zauważyłam,że w kącikach przy nowych pędach są jakby korzenie. Czy to znak,że można rozmnażać? Dziękuję z góry za wszelkie porady. Pozdrawiam serdecznie . Kasia
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

Witaj imienniczko :D
to właśnie te przyrosty które opisujesz się rozsadza. wkładasz je końcówką do wody i wyrastają korzonki. ja nas swoim kalanchoe nie oderwałam wszystkich i też na nich powyrastały takie małe korzonki. to właśnie w tym miejscu powinny być oderwane. ale wiem że nie każdy robi sadzonki. w końcu ile byśmy mieli z tego roślinek :!: :?: ja opisywałm we w jednym ze wcześniejszych postów to rosadzanie więc poczytaj. pozdrawiam
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

kasicqa i jak tam Twoi zieloni podopieczni?? Moi niestety powoli zaczynają przekwitać :(
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

moje pomarańczowe całkowicie przekwitło :?
za to mam też czym się pochwalić ale o tym jutro bo nie mam czasu na wrzucenie zdjęć :lol:
powiem tylko że bardzo się ciesze :D
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Czekam z niecierpliwością czym nas zaskoczysz :D
Pozdrawiam, Paula
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”