Storczyk gnije

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dziewczynki dzięki, właśnie jesteśmy po operacji :)- zaraz po wklejeniu tej ostatniej charakterystyki stwierdziłam, że trzeba spróbować usunąć co się da. Niestety nie miałam nic jałowego a o aptece nie pomyślałam- mam za to czysty spirytus, zdezynfekowałam mały ostry nożyk i nożyczki do skórek, i przystąpiłam do zabiegu- na szczęście okazało się że te zmiany objęły tylko pierwszą warstwę (paskudna zgniła miazga!). Wycięłam dziurę, trochę gorzej było na górze, tam cięłam głębiej bo ten liść grubszy. Ranki zdezynfekowałam spirytusem, nierozcieńczonym.
Niestety nie mam Miedzianu ani nic innego, typu Previcur, namoczę to dziś w Topsinie, a jutro-pojutrze może zdobędę coś innego.

Cóż, wszystko na czuja, ale lepiej robić coś, niż nic. Cieszę się, że potwierdziłyście potrzebę cięcia- mnie olśniło dopiero po tym ostatnim wklejonym opisie! To pierwszy mój taki przypadek...

Dusia, to co wkleiłam to było z takiego artykułu gdzie ktoś w skrócie opisywał możliwe choroby storczyków, bez zdjęć, było tylko tyle. Ze zdjęciami chorób znam takie strony:

http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=1013

http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=1013

http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... index.html (tu otwierasz co Cię interesuje)

A poza tym jak wkleisz w google images nazwę choroby, to powinno wyrzucić zdjęcia. Szukaj, porównuj, jeśli zidentyfikujesz chorobę, trzeba kupić środek i działać. Albo wklej zdjęcie tych plam, może ktoś rozpozna co to za problem, szkoda storczyka...
Dusia, nie pisz, że jak chory to już koniec, trzeba próbować, zastosować nawet kilka różnych środków- są nawet domowe sposoby typu wyciągi z pokrzywy, czosnku itd, każdy działa w takich przypadkach trochę na oślep, ale coś w końcu pomoże, trzeba walczyć!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Dusia, to co wkleiłam to było z takiego artykułu gdzie ktoś w skrócie opisywał możliwe choroby storczyków, bez zdjęć, było tylko tyle. Poza tym ze zdjęciami chorób takie strony:

http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=1013

http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=1013

http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... index.html (tu otwierasz co Cię interesuje)

A poza tym jak wkleisz w google images nazwę choroby, to powinno wyrzucić zdjęcia. Szukaj, porównuj, jeśli zidentyfikujesz chorobę, trzeba kupić środek i działać. Albo wklej zdjęcie tych plam, może ktoś rozpozna co to za problem, szkoda storczyka...
ciągle nie wiem, co to może być, musiałyby być zdjęcia i dokładny opis. ale obojętnie co to jest, nie chciałabym stracić tego storczyka. nie licząc plam, roślina jest zdrowa, ma sztywne, silne liście i ładne korzenie. jeśli te plamy to coś złego, on i tak niedługo uschnie. nie jestem w stanie mu pomóc, mogę go tylko odizolować i przyglądać się. na razie plamy się nie powiększyły (odkąd je zauważyłam), ale niepokoją mnie.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Straszne bierne podejście masz do życia!

W takim razie życzę Twojemu storczykowi żeby to nie była choroba, bo mi go żal.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

no bo i tak nie jestem w stanie nic zrobić, mogę go tylko odizolować, podlewać i obserwować. nie mam też gdzie kupić środków, muszę się pogodzić z tym, że ten storczyk może uschnąć.
elizabett-1977
200p
200p
Posty: 278
Od: 20 sty 2009, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Żywca

Post »

Agita,ciesze się,ze jakos sobie z tym poradziłaś,i trzymam kciuki ,żeby Twój ukochany kwiatuszek wyzdrowiał.
;:215 Chciałam Ci pomóc,ale ja w tych sprawach jestem laikiem.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Witaj Agito,
co masz na myśli pisząc, że kąpiesz storczyka?
Bardzo dobrze zrobiłaś wycinajać tę "zmianę" i dezynfekując ranę ;:138
Ciężko stwierdzić z pewnością jaki to grzyb ze zdjęcia o tak niskiej rozdzielczości- nie widać,czy ma zarodniki przetrwalnikowe itp., wacikiem na patyczku nasaczonym w Topsinie lub Bravo ( stężonym wyciągiem z czosnku)przetrzeć można było zaczynając od zewnętrznej tej plamy w kierunku do środka 1 kropla fungicydu na 4 wody lub opryskać nawet w st.0,2% bo Topsin storczyki dobrze tolerują ale niestety grzyby się na niego uodparniają.Do oprysku lepiej użyć letniej przegotowanej wody
Oczywiście te propozycje to są moje sugestie a nie zalecenia wg norm opracowanych dla storczyków obowiązujące w Polsce

Odradzałabym Tobie spryskiwanie wodą po całej roślinie jeśli nie masz wentylatorka , to stwarza optymalne warunki do rozwoju wszelkich patogenów storczykowych...

Życzę wyzdrowienia pupilowi
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Elizabett dzięki za wsparcie, oby było tak jak mówisz :)

Mario Tereso, dzięki że zajrzałaś, kąpię go właśnie ale w roztworze Topsinu :) - zrobiłam taki lekko mocniejszy 0,11% i zanurzyłam razem z całym tym chorym trzonem i dziurami po operacji...

Topsinem przecierałam i zalałam nim tą plamkę już po 3 dniach jak się tylko pojawiła i ściemniała, ale to nie pomogło, choć pewnie mój błąd był że nie powtórzyłam zabiegu po 7-10 dniach, może jednak Topsin działał skoro potem przez dłuzszy czas plama nie rosła.

Co do czosnku, dziś po południu nie mogąc chwilowo nic lepszego zrobić, połozyłam mu na te 2 plamy po plasterku świeżo ukrojonego czosnku- czosnek ma działanie grzybo- i bakteriobójcze, więc może nie taki zły pomysł..? ;)

Mario Tereso, Tobie to wygląda na grzyba? Skupisk zarodników to ja tam raczej nie widziałam, powierzchnia skórki była gładka, nawet gdy była już brunatna, wszystko co się działo, to pod spodem, ale w sumie to jest jednak małe i na zdjęciu lepiej widać niz na żywo. A co myślisz o tym że mogłaby to być ta bakteryjna zgnilizna?

PS. Nie pryskam go wodą.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agito faktycznie miałam to samo. To co czarne usunęłam nożykiem (normalnie wycięłam) i jak doszłam do zielonej zdrowej tkanki to przetarłam to miejsce roztworem spirytusu. To zaschło i przestało się rozprzestrzeniać. Na innych storczykach nie zauważyłam takich plam, czyli się nie przeniosło.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dzięki Ci Asiu, w końcu jakiś konkret- ktoś to już miał! ;) Mówisz, że takie to proste, tylko wyciąc..? Hmm, mam nadzieję :) Mój falek właśnie dostał nowe podłoże, przez noc przeleżał obsychając- już wczoraj nie miałam czasu na tą zabawę.
Może wieczorem potraktuję go Asahi SL- stres na pewno przeżył porządny!- ale mam wątpliwości czy on będzie w stanie przyjąć/wchłonąć kolejny środek... Żeby go jednak nie dobić, tak dzien po dniu coś...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Na zdjęciu widac tylko lekkie strefowanie szaroczarnej, zapadniętej plamy dlatego raczej podejrzewałam grzyb, przy tej rozdzielczości zdjęcia nie wiele można stwierdzić :oops:
Bakteriozy raczej mokra zgniliznę powodują, ze zdjęcia na to nie wygląda. Ty to widzisz na żywo...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
nita
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 22 sty 2009, o 18:13
Lokalizacja: WOJ. ŁÓDZKIE

Post »

Moim zdaniem jest to choroba grzybowa, Fuzarioza-(Fuzarium oxysporum). Zarodniki tego grzyba łatwo się rozprzestrzeniają z wodą przy podlewaniu, w sprzyjających warunkach cieple i wilgotności grzyb ten rozwija się bardzo szybko, na załączonych zdjęciach proces ten jest już zaawansowany także marnie widzę przyszłosc Twojej roślinki (obym się myliła )jednak wiem z doświaczenia ,że już nic jej nie pomoże, daj znac gdyby udało Ci się cos wskórac pozdrawiam i trzymam kciuki. ;:333
nita
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Poczatków fuzariozy też nie wykluczam, ale powinno byc widać białą grzybnię Fusarium spp, i trochę zbyt wolno się rozwija jak na fuzariozę wg mnie, bo podobno trwa już miesiąc ?Agito?
link do zdjęć z fuzariozą Phalaenopsis do porównania
http://www.plantesygdomme.dk/Fusarium%2 ... rget7.html
do zwalczania Topsin lub Rovral (0,2%), czyli dobrze zrobiłaś używając Topsinu
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Storczykowa pisze:no bo i tak nie jestem w stanie nic zrobić, mogę go tylko odizolować, podlewać i obserwować. nie mam też gdzie kupić środków, muszę się pogodzić z tym, że ten storczyk może uschnąć.
Dusia, nie poddawaj się. Mimo wszystko można jednak cos zrobić. Może masz gdzieś po drodze aptekę. można tam kupić wyciąg z cytrusów pod nazwą ,Citrosept' możesz stosować go w rozcieńczeniu i choćby przemyć te podejrzane miejsca, w odstępie tygodniowym i z raz podlać roślinę. Ja go stosuję zamiast ,Bioseptu, zawsze coś- na pewno nie szkodzi, tylko dawkę ja zmniejszam do połowy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”