Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie
- karolaipiotr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 5 lut 2009, o 20:29
- Lokalizacja: Malbork
hey Trudno powiedziec co się działo z roślinką pod Twoją nieobecnosc wygląda tak jak by nie dostała wody, może ktoś z domowników podlał ją dopiero tuż przed Twoim powrotem. . Podłoże kawy powinno byc zawsze wilgotne , nigdy nie może przeschnąc, szkodliwe są też dla niej przeciągi i tem. poniż 10 stopni. Jeżeli tę najmłodsze listki nie odzyskają turgoru to je przytnij.( nie wystawiaj roślinki na bezpośrednie słońce i zraszaj i obserwuj )
nita
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Doraźnie można pomóc roślinie zwiększając wilgotność powietrza. Lekko spryskać listki wodą i okryć woreczkiem foliowym. Taki namiocik utrzymuje długo wilgotne powietrze. Jak listki odzyskają właściwy stan, to zacznij wietrzyć. Kawa jest wrażliwa na zawarte w wodzie związki wapnia. Do podlewania lepiej nie używać wody prosto z kranu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Roślina jest przelana, gdyby ktoś otworzył okno to inne stojące w pobliżu tez by ucierpiały.Czym prędzej przełóż bryłę korzeniową do bardziej suchej ziemi, nie podlewaj (może nawet trochę usuń tej mokrej) i włóż całą roślinę lekko spryskaną pod przezroczysta folię z dziurkami( by trochę powietrza dochodziło) , by zwiększyć wilgotność, do czasu aż korzenie podejmą funkcję i liście się podniosą (część można usunąć).Przelana roślina więdnie, ponieważ gniją najpierw drobne korzonki włośnikowe odpowiedzialne za pobieranie wody.Musisz ja przesadzić, bo w podłożu rozwijają się już bakterie gnilne i samo przesuszenie może nic nie dać.
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Dzięki za podpowiedzi. Zwłaszcza Selli7 ;-).
Własnie przesadzilem rosline, ale rownoczesnie poszedlem tropem przegotowanej wody.
Sam wiem o tym ze kawe lepiej podlewac przegotowana woda, ktora gromadze w butelce.
Dowiedzialem sie jednak ze kawa byla raz podlana woda przegotowana, ale goraca (argh!).
Mysle ze mimo wszystko w tym moge upatrywac tragedii kawowej.
Postaram sie poinformowac czy roslina odzyje ;-)
Pozdrawiam.
Własnie przesadzilem rosline, ale rownoczesnie poszedlem tropem przegotowanej wody.
Sam wiem o tym ze kawe lepiej podlewac przegotowana woda, ktora gromadze w butelce.
Dowiedzialem sie jednak ze kawa byla raz podlana woda przegotowana, ale goraca (argh!).
Mysle ze mimo wszystko w tym moge upatrywac tragedii kawowej.
Postaram sie poinformowac czy roslina odzyje ;-)
Pozdrawiam.
Kawa..
Witam. Dostałam krzaczek kawy do przechowania na czas remontu,miało 20cm.Kawa rosnie u mnie trzeci rok,ma teraz okolo 120cm,jest po letnim kwitnieniu i owocowaniu [miała 15 owoców]ziarna są jeszcze zielone ale kawa zaczeła mi chorować.Najpierw jasno zielone plamki na listkach ,potem brązowe ,na końcu opadają całe listki.Proszę podpowiedzcie jak ja ratować.
- karolaipiotr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 5 lut 2009, o 20:29
- Lokalizacja: Malbork
Nie gniewajcie się , że może pytam o to samo co inni wcześniej odnośnie kawy. Moja jest jeszcze mała , ale od jakiegoś czasu na liściach pojawiły się brązowe plamki. które się powiększają. Ma wilgotne podłoże, zraszam ją codziennie. Może ma za mokro, czy może to jakaś choroba? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Karolina
Moi zieloni przyjaciele-część 1
Moi zieloni przyjaciele-część 1
- karolaipiotr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 5 lut 2009, o 20:29
- Lokalizacja: Malbork
Przyznaję się bez bicia , że zdarza mi się podlać "kranówką" tak około 150-200ml, ale staram się przegotowaną.
Karolina
Moi zieloni przyjaciele-część 1
Moi zieloni przyjaciele-część 1
- karolaipiotr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 5 lut 2009, o 20:29
- Lokalizacja: Malbork
- karolaipiotr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 5 lut 2009, o 20:29
- Lokalizacja: Malbork