Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 1cz.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Halinko, cudne nowe nabytki, ten ciemny bordowy to jedno z moich marzeń a ten z pierwszych fotek jest niezwykły, bardzo delikatny ten różowy akcencik
a co do białego z mazami....uważaj, zaraz Duśka tu przyjdzie 8)
a co do białego z mazami....uważaj, zaraz Duśka tu przyjdzie 8)
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Dziewczątka kochane dzięki za miłe słowa ;:12 Jak to nazywacie? Ahaaaaaa "biały z mazami" tak, tak też mi się podoba, nareszcie go dorwałam w OBI w Bytomiu. Ależ tam się działo, tyle różności. Zaszalałam troszkę, ale że nie byłam sama więc musiałam się ograniczyć do 3 szt. Gdyby nie córka to nie wiem ile bym przywiozła, może pięć Ciągle tylko marudziła mamo dobrze się czujesz? nie przesadzasz z tymi storczykami?
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Halinko świetna sesja pięknych storczyków. Piszesz, że to jeszcze nie 100% szczyt marzeń. Chyba każdy z nas tak ma? A jeśli chodzi o wybieranie to ja też tak mam, stoję i wyjmuję i wybieram aż wszyscy naokoło zaczynają się dziwnie patrzeć. Ale co tam -nie przejmuję się tym.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Halinko wzbogaciłaś swoją kolekcję o kolejne piękne storczyki Znam ten ból przy wybieraniu chciało by się każdego wcisnąć do koszyka, a jak trzeba się zdecydować to już problem. Ja już obiecałam sobie, że do mojej kolekcji dojdą tylko 3 wymarzone, zobaczymy jak to będzie przy jakiejś ciekawszej dostawie bo niestety kwiaciarnię mam pod samą pracą
Halinko, wiesz pewnie, jak się cieszę razem z Tobą z tych nowych piękności.
Pewnie od razu masz dobry humor, jak tylko na nie spojrzysz
A wtakiej gromadce, to dopiero cieszą !
Ja za to niezmiennie nic nie kupuję, tylko doglądam tych co mam. Dzisiaj samo kąpanko mojej gromadki zajęło mi
sporą część dnia. O mało się nie spóźniłam do pracy...
Pewnie od razu masz dobry humor, jak tylko na nie spojrzysz
A wtakiej gromadce, to dopiero cieszą !
Ja za to niezmiennie nic nie kupuję, tylko doglądam tych co mam. Dzisiaj samo kąpanko mojej gromadki zajęło mi
sporą część dnia. O mało się nie spóźniłam do pracy...
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Oj Joasiu z tym kąpankiem to faktycznie schodzi dużo czasu. Tym bardziej ja muszę tak kombinować czas, żeby w tym momencie męża nie było w domu. Ostatnio wzięłam się na sposób, że nie kąpię wszystkich razem, tylko każdy parapet w innym dniu. Nie wiem jak długo mi się to sprawdzi, ale na razie mi się udaje. Przyznam, że wszystkie na raz jak kąpie to schodzi pół dnia, niejednokrotnie do późnej nocy
Ciasno na parapetach, tak nieraz kombinuję w którą stronę by je rozciągnąć, a chciałoby się jeszcze coś oryginalnego Np. taka żółciutka cambria jak u Ciebie, albo Nelcia czy Philadelphia ;:106
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam wszystkich gości
PS. Joasiu co z Twoją Masdevallią
Ciasno na parapetach, tak nieraz kombinuję w którą stronę by je rozciągnąć, a chciałoby się jeszcze coś oryginalnego Np. taka żółciutka cambria jak u Ciebie, albo Nelcia czy Philadelphia ;:106
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam wszystkich gości
PS. Joasiu co z Twoją Masdevallią
Halinko - nie Ty jedna kombinujesz, zeby podlewać, gdy męża nie ma w domu
Choć ja czasem jestem nastawiona tak: i całą "operację" przeprowadzam na JEGO oczach !
Niech widzi, że te piękne kwitnienia wymagają trochę wysiłku.
Co do Masdevallii, to poznaję powoli tego storczyka i uczę się jego wymagań. Wiem już, ze nie lubi za dużo słoneczka, nawet tego zimowego. Zdecydowanie lepiej czuje się na parapecie północnym niż południowym.
Trudno mi uchować wydane przez nią kwiatuszki - 3 mi zżółkły, 2 sama utrąciłam (są b.b. kruche, takie delikatesiki),
a obecnie rosną 2 kolejne, z których też nie wiem, czy uda mi się coś uchować. Jeden z nich jest już dosyć spory, ale aż się boję o tym pisać...
Pozdrawiam cieplutko
Choć ja czasem jestem nastawiona tak: i całą "operację" przeprowadzam na JEGO oczach !
Niech widzi, że te piękne kwitnienia wymagają trochę wysiłku.
Co do Masdevallii, to poznaję powoli tego storczyka i uczę się jego wymagań. Wiem już, ze nie lubi za dużo słoneczka, nawet tego zimowego. Zdecydowanie lepiej czuje się na parapecie północnym niż południowym.
Trudno mi uchować wydane przez nią kwiatuszki - 3 mi zżółkły, 2 sama utrąciłam (są b.b. kruche, takie delikatesiki),
a obecnie rosną 2 kolejne, z których też nie wiem, czy uda mi się coś uchować. Jeden z nich jest już dosyć spory, ale aż się boję o tym pisać...
Pozdrawiam cieplutko