Dlaczego sadzonki tui nie puściły korzeni?

Drzewa ozdobne
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Dlaczego sadzonki tui nie puściły korzeni?

Post »

Witam wszystkich forumowiczów! Proszę o poradę co zrobiłem nie tak! W połowie października zeszłego roku z tuji rosnącej w moim ogrodzie (SZMARAGD ) pobrałem szczepy o dł. ok 6 do 9 cm. Wszystko zgodnie z tym co wyczytałem na forum oderwanie szczepu z tzw. języczkiem, potem ukorzeniacz i do ziemi. Podlewanie teżwydaje mi się poprawne. I niestety z ok 390 zasadzonych maleństw chyba żadne nie puścilo korzeni. Czy ktoś mnie może poratować . :cry:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A w jakim rejinie świata je ukorzeniasz?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

JESTEM Z WIELKOPOLSKI
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Skąd wiesz, że nie pusciły korzeni? Czy wszystkie uschły? :shock: Wykopywałeś je?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Wpisz w takim razie ten rejon w swoim Profilu, w okienku Skąd, będzie łatwiej doradzać, zamiast ustalać za każdym razem od nowa, czy to u na, czy na Grenlandii :lol:

Twoje sadzonki miały chyba ostrą zimę za sobą, jeśli były w gruncie, a pobrałeś je w pażdzierniku, to miały małą szansę się ukorzenić.

Poczytaj tu:
- Iglaki i ich rozmnażanie - szczególnie popatrz na terminy podane przez Xipe w poście na pierwszej stronie wątku.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

DZIĘKUJE I POZDRAWIAM
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Temat z wielkich liter poprawiłam, ale wszystkich twoich postów nie poprawię, bo nie jestem w stanie!

Nie pisz WIELKIMI LITERAMI!!! W necie to jest krzyk, a chyba nie musisz u nas krzyczeć, prawda?

Z góry dziękuję za zmianę w profilu też na normalne litery :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Nie jeszcze nie uschły ale trzymałem je w szklarnii były podlewane na krótko przed mocnymi mrozami a że były powsadzane w wielodoniczki do rozsad kilkadziesiąd z nich mróz wysadził. i nie miały korzeni. jeszcze do pewności wykopałem kilkanaście i też nic.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

W taki sposób nigdy sadzonek ne robiłam, więc nie mam wiedzy na ten temat.
Ja robię sadzonki bezpośrednio w gruncie, ewentualnie w doniczkach śr. ok. 10cm, które na zimę dołuję. Większość ukorzenia się bez problemu, nawet bez ukorzeniacza
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Iprzepraszam za te duże litery. :wink:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Jeśli przygotowywałeś sadzonki tak późno ,to aby sie ukorzeniły musiałyby mieć podgrzewane podłoże. Sam piszesz ,ze mróz wysadził doniczki.- jak w ujemnej temperaturze miałyby Ci ukorzenić?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
MAFIK6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 29 mar 2008, o 21:21
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

No i racja tylko że kiedyś wyczytałem na forum że sadzonkuje się w pażdzierniku i tak też zrobiłem, później napisałem pytanie na forum czy mogą one stać w nieogrzewanej szklarnii to ktoś nie pamiętam kto odpisal mi że tak. Tylko w odwilżach trzeba podlać żeby ziemia sie nie wysuszyła.
dzięki pozdrawiam.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

O rany... :D
Można sadzonkować w pażdzierniku. Ale wtedy ogrzewana szklarnia (powietrze to byle na plusie, ale tzw. ciepły spód)
A jeśli to nieogrzewane, no to i niby jak ma sie ukorzenić? Jeśli sadzonka zdrowa, nie gnije, to powinna byc teraz zakallusowana, a wiosną normalnie sie ukorzeni.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Tak to jest, kiedy pytania o jedną sprawę zadaje się w pięciu różnych wątkach :lol:

Odpowiedzi na każde pytanie oddzielnie są jakby na inne tematy :lol:

No cóż, nauka na własnych błędach kosztuje :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Nie widzę sensu robić sadzonek jesienią i sadzić w nieogrzewanym.Ja robiłam to wiosną wsadzałam do gruntu w inspekcie z przygotowaną, lekką ziemią, przykrytym ramkami z folią, w półcienistym miejscu ( jak trzeba było to cieniowałam dodatkowo matami z listewek) i zamgławiałam spryskiwaczem, dbając też by podłoże nie przeschło.Do końca lata spokojnie mi się ukorzeniały, a potem w zimie trzymałam pod okryciem z gałązek.Wiosną je rozsadzałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”