Ogród Elizabetki po góralsku

Elizabetka · Post » 20 mar 2007, o 18:30

Ewelina pisze:
" Czymże jest chwast ?Rośliną , której cnót jeszcze nie odkryto..."/R.W.Emerson/

Dokładnie i tak też do tego podchodzę a zwłaszcza, że przy koszeniu roznosi się piękny zapach.

Pozdrówki.

chatte · Post » 20 mar 2007, o 19:35

Cieszę się Elżbietko, że nareszcie możesz nam coś pokazać ze swoich włości

17 arów to wcale nie tak mało ;) Masz gdzie działać. Czy ten strumyk płynie przez Twoja działkę? Lesli tak, to masz cudownie! Kawałek lasu, własny strumyk i mnóstwo miejsca do sadzenia:D Stopniowo, po kawałku zamienisz to miejsce w przepiękny górski ogrod! Mam nadzieję, że bedziesz teraz prezentować swoje dokonania

Serdecznie Cię pozdrawiam

Elizabetka · Post » 21 mar 2007, o 20:50

Dzięki Izabelko za miłe słowa.
Mam nadzieję, że w sobotę nie będzie padać bo róże już jadą (juto mam nadzieję dostawa dotrze) i chciałabym je posadzić. A jak zdążę to może jakieś zioła posieję.

Pozdrawiam,

chatte · Post » 21 mar 2007, o 21:35

Jak prognoza się sprawdzi, to w sobotę powinno być ładnie i mam nadzieję po sniegu juz nie będzie sladu. Ja mam wielkie plany na sobotę ;)

Przyznasz sie w końcu Elzbietko, w jakiej części Rybnika mieszkasz?

jolciajci · Post » 23 mar 2007, o 13:30

Witam cię Elizabetko. Masz piękny kawałek ziemi - nic tylko ci pozazdrościć.Myślę że dasz sobie świetnie radę, nie od razu Kraków zbudowano prawda

Powolutku bo jak zaczniesz robić to ci czasu nie starczy.Każdy by chciał mieć tyle przestrzeni co ty , ale nie każdy może . Życzę ci owocnej pracy a jak myślę to będzie jej dużo, tylko nie wszystko i nie na raz. Pozdrawiam

grazyna56 · Post » 23 mar 2007, o 16:48

Myśle że za jakiś czas na pewno zaskoczysz nas wspaniałymi widokami .Najważniejsze że spełniłas Swoje marzenie i masz własną ziemie, a 17 arów to naprawde spory kawałek -można poszaleć

Elizabetka · Post » 23 mar 2007, o 19:45

Dzięki Jolu i Grażynko za odwiedziny.
Miło Was gościć w moich skromnych progach.
Oj dziewczyny ale bym sobie pokopała w ziemi. Szkoda, że to 86km od domu i tak rzadko mogę tam bywać a jak już to jedziemy na jeden dzień i tyle mam z kopania. Aż jestem zła.

W dodatku sobota i niedziela deszcz i tyle mnie tam będziecie widzieć.

Ogarnia mnie wściekła wściekłość.

Ale serdecznie pozdrawiam.

agrazka · Post » 23 mar 2007, o 19:52

Bardzo ładna działeczka, ładna okolica i ten strumyk.
Szkoda tylko, że tak daleko od domu, ale co tam zawsze są plusy i minusy.

Ewelina · Post » 23 mar 2007, o 20:05

Oj, to Ty faktycznie masz daleko...Ale możesz się w sobotę wybrać - zamówiłam pogodę.Sama mam bardzo ambitne plany na jutro.

Elizabetka · Post » 23 mar 2007, o 20:14

Dzięki Grażynko.

Niestety jutro Ewelinko bedzie pochmurno i może padać (prognoza pogody na stronie http://www.ug.istebna.pl/)

No chyba, że zamówiłaś.
Byłabym Ci niezmiernie wdzięczna i to nie tylko ja.

Pozdrawiam Was cieplutko.

jolciajci · Post » 23 mar 2007, o 20:47

Elizabetko jutro pogoda będzie piękna bo myśmy wszyscy taką zamówili.U nas we Wrocławiu ma być dość pogodnie to myślę że i u ciebie też będzie a jak nie to poczekamy na lepsze dni . Pozdrawiam ciepło.

Elizabetka · Post » 23 mar 2007, o 20:56

Jolu Wrocław jest przepiekny.
Byłam kiedyś jeszcze w liceum na wycieczce i mam przed oczyma stragany a na nich jabłka malinówki. Oj, ten zapach jeszcze teraz mam przed nosem.
W Cieplicach Śl byłam na koloniach i też miło wspominam nie mówiąc o zakręcie smierci.

.....mówisz, ze pogoda zamówiona......

Pozdrawiam

jolciajci · Post » 23 mar 2007, o 22:01

Elizabetko ja we Wrocławiu mieszkam dopiero 30 lat . Nie jestem rodowitą wrocławianką tylko urodziłam się koło gór Sowich. Tam też spędziłam swoją młodość i po prostu wiem co to znaczy góry.Tego klimatu i powietrza nic mi nie zastąpi .Myślę że pogoda jutro się poprawi bo już nawet we Wrocławiu przestało padać.Pozdrawiam ciepło.