Storczyk gnije

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Agnieszko, patrząc na to zdjęcie, to wydaje mi się, że chyba nie jest źle, to wygląda jakby zarastało nową tkanką, a śladu rozwoju choroby grzybowej lub bakteryjnej raczej nie widać. Wg mnie to on powinien z tego wyjść.
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Agnieszka ja mialam tez cos takiego i wiesz co znalazlam jak go wyjelam z podloza :?: :?: 2 male slimaczki ktöre sobie podjadaly storczyka od dolu. To byl möj pierwszy kontakt z takim zjawiskiem, az sie wierzyc nie chcialo :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

Hej!
Kilka dni temu dostałam nowego storczyka. Wyglada tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ta zmiana koloru jest sucha i twarda. Co to moze być i jak z tym walczyć?
Pozdrawiam
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Śnieżko, oby było tak jak mówisz, mnie osobiście ta plama przeraża, no ale trzeba czekać... Storczyk wciąż żyje i kwitnie, minęło już 2 tygodnie od cięcia...

Jolu, w moim przypadku o slimakach nie moze być mowy- mam go już pół roku, był 2 razy przesadzany, ostatni raz parę dni temu, no i zaczęło się od "gnijącej" (?) plamy a nie dziury. Ale dzięki za info :)

Leśny Duszku, trudno powiedzieć, zwłaszcza że bardzo słabo to widać, najlepiej chyba na środkowym zdjęciu. Ale w miejscu skąd wychodzi pęd wydaje się że tam jest wszystko czarne w środku..?! Myślę, że dobrze byłoby go spryskać dokładnie Bioseptem 33 lub Biochikolem (i leczą różne choroby grzybowe i zapobiegają wzmacniając roślinę), a moze nawet Topsinem (przeciwgrzybiczy)..?
Można poczekać jeszcze kilka dni i obserwować czy to się zmienia/powiększa, ale plama wyglada nieciekawie, no i miejsce też takie że jak zacznie się rozprzestrzeniać, może być za późno.

Tyle ode mnie, może odezwie się ktoś kto lepiej się zna, ja to tak na czuja, na zasadzie że lepiej robić coś, bo zawsze jest szansa że się uratuje, niż nie robić nic i patrzeć jak pada...
Powodzenia! :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Aga, sledze ten temat. Kupilam storczyka z przeceny z dziurka na (mozna powiedziec) srodku liscia - pierwsze co zrobilam to "pomalowalam" propolisem i mam go na oku :wink:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Obejrzałam sobie wszystkie zdjęcia w powiększeniu i wygląda, ze on z wielu stron ma jakieś ciemne plamy lub zranienia. Mnie to wygląda podejrzanie chyba trzeba zadziałać jakimś preparatem bakterio i grzybobójczym i mieć go na oku.
a-nia251
50p
50p
Posty: 83
Od: 14 lip 2008, o 09:21
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Agnieszko:)
Gratuluję reanimacji.
Powiem Tobie, że miałam to samo, co Ty. Dostalam phalenopsisa we wrześniu i to coś już było. Obserwowałam, przemywałam czym trzeba i się nie rozwinęło. Storczyk stracił szybko kwiaty, ale teraz wraca do normy, ma nowy liść więc wierzę w sukces. Za Ciebie też trzymam kciuki!
pozdrawiam :D
Ania
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

oj rzeczywiści niezbyt ciekawie to wygląda. ale to nie ważne jak tylko czy już wróci do normy. jezeli plama przysycha to myślę że będzie ok - mój biedak tak miał, tylko po zaaplikowaniu pałeczek plama na liściu jeszcze tego samego dnia zaczęła przysychać i to się zatrzymało. tylko ciekawe co on ma tam w środku :?
trzymam kciuki, a my pamiętajmy że z każdego takiego przypadku możemy nauczyć się wielu bardzo przydatnych rzeczy (oczywiście nie życzę nikomu, żeby kiedykolwiek musiał w praktyce wykorzystać zdobytą wiedzę....
miska19253
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 5 gru 2008, o 20:19
Lokalizacja: kielce

Post »

Mój storczyk ma to samo i dzisiaj zamierzam zrobić mu "operacje''. trzymajcie kciuki!!
pozdrawiam Aneta
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dziś storczyk opuścił ostatniego kwiatka, czyli też szybko zrzucił, ale ok, niech zbiera siły... Jak patrzę na tą czarną dziurę to trudno mi uwierzyć że tam się nic nie dzieje i że on się z tego wyciągnie, ale... bądźmy dobrej myśli, skoro przezył już 2 tygodnie, a od początku całej tej paskudnej historii 6... ;)

Ania, Kasicqa- dzięki za wiarę w niego, Aneta- powodzenia, będzie dobrze, Twoja plama wyglada lepiej (widziałam w Twoim wątku)! :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Po 6 tygodniach mam raczej niezbyt dobre wieści...

Długo nic się nie działo, storczyk stał odizolowany, przelałam go ze 3 razy wodą z bioseptem (przestałam moczyć, bo boję się zakażenia innych przez naczynie). 3 dni temu zobaczyłam, że choroba znów ruszyła i objęła stożek wzrostu- widać, że w środku najmłodszy liść jest miękki i brązowy. Zalałam mu ten stożek wzrostu takim mocniejszym roztworem Topsinu i wystawiłam na klatkę schodową- tam mu będzie lepiej, będzie miał więcej światła bo w domu stał niestety w dość ciemnym kącie- nie mógł przecież stać na oknie z innymi.

Już nie liczę, że go uratuję. Prawdopodobnie jeszcze trochę i te liście mu odpadną, już teraz trzymają się na słowo honoru. Zastanawiam się, czy zostawić go i czekać na odrost gdzieś z boku, czy lepiej wyrzucić, bo na keiki choroba też przejdzie? Przy zalaniu stożka nie ma problemu, ale tu..? Choroba jest pewnie obecna w całym storczyku..? A może ściąć górną część do samych korzeni i jednak czekać na keiki?

Jak sądzicie?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Agitko juz dawno tutaj nie zagladalam... :oops:
Sluchaj, zostaw go, nawet jak ma stozek naruszony a dobre korzenie to powinien "odbic"z boku.
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Bo ja dawno tu nie pisałam :D

Ale wiesz, właśnie mam wątpliwości czy on ma dobre korzenie. Tzn wyglądają dobrze, ale skoro storczyk został "zjedzony" od środka przez tą chorobę, to ona pewnie jest również i w korzeniach. Czy warto go trzymać, czekać 3 miesiące na keiki, żeby np. po kolejnych dwóch zobaczyc że i ono pada z tej choroby..?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

No wiesz znam taki przypadek, ze odbil...Jak go i tak wynioslas to o sie martwisz, moze potrzebuje czasu i tyle. Ja bym z ciekawosci sprobowala :wink:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Odbić to pewnie odbije, tylko co dalej, czy ten drugi będzie żył i kwitł czy też padnie..? Już bym się go bała wnieśc do domu między inne, nawet jak by nie miał objawów- tak myślę. Wyniosłam go bez obaw, wygląda tak, że nikt się raczej nie skusi a jeszcze kartkę z tyłu przykleiłam, że chory (jakby co) :D
Myślę, że spokojnie postoi te parę miesięcy, tylko, że na klatce są też inne kwiaty, może szkoda ich, no i czy jest sens robić sobie nadzieję? Ale pewnie poczekam, dam mu szansę, co mi szkodzi... :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”