Wanda w podłożu i nie tylko

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Storczykowa pisze:ale większość uprawia normalnie. ja wierzę tylko w to, co widzę, a nie widziałam nigdy Vandy w podłożu. może i lepiej się uprawia Vandy w koszyku, ale nie każdy ma możliwość uprawy wiszącej. ja nie mam, więc czy chcę czy nie muszę trzymać w wazonach.
Co to znaczy normalnie??? Normalnie to musiałabyś swojej Vandzie stworzyć warunki tropikalne, bo w takich rośnie w naturze. "Normalnie" w Polsce Vandy nie rosną na drzewach, chyba że gdzieś widziałaś... Więc to już są nienormalne warunki dla Vandy. Piszesz, że wierzysz w to co widzisz, po pierwsze bzdura, ale to nie miejsce na te rozważania, bo szybko bym Ci udowodniła, że wierzysz również w to co nie widzisz, a wracając do tematu to mało widziałaś.... Kilka tygodni temu w sobotnim, porannym programie telewizyjnym Rok w ogrodzie, autorytet w uprawie storczyków pokazywał uprawę vand w podłożu składającym się z łupin po orzechach laskowych (zaznaczał że z włoskiego nie mogą być bo zawierają szkodliwy dla vand garbnik), fistaszkach, pokruszonego węgla drzewnego i styropianu. Podkreślał, że sadząc w podłoże nie ubijamy podłoża, bo możemy uszkodzić delikatne korzenie, tylko opukujemy doniczkę i wtedy podłoże rozkłada się równomiernie. Twierdził, że właśnie tak powinniśmy uprawiać Vandy w Polsce, by stworzyć im jak najlepsze warunki do rozwoju. Aha po przesadzeniu w podłoże nie należy podlewać vandy przez dwa tygodnie, by pozwolić jej przywyknąć do nowych warunków, natomiast przed posadzeniem w podłoże, spryskać dobrze korzonki wodą. To tyle specjalista...... Czyżby opowiadał bzdury :shock: ..... Nie wiem, wolę jednak posłuchać jego, bo przedstawia metodę którą praktykuje z powodzeniem od lat. Danutastachurska, Myślę że śmiało możesz przesadzić Vandy w podłoże, a wiele cennych informacji na temat Vand może udzielić Ci Jolusia, skromność tej dziewczyny przy jej ogromnej wiedzy wciąż mnie zaskakuje.
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Ja tylko dodam ,ze w moim wątku przekazalam wiadomości jakie słyszałam w programie ,,rok w ogrodzie,, o reanimacji vand w normalnym podlożu do storczykow i w ciemnej doniczce
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1035
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Gosiu i Pestko...wielka szkoda dla mnie,że nie obejrzałam tych programów w telewizji.Mnie vandy spędzają sen z powiek,

bo ich kwiaty są tak piękne,że nie potrafię ich urody opisać w słowach.Do tej pory skutecznie odstraszała mnie cena.

Teraz trafiła mi się okazja zakupu przecenionych i przekwitniętych vand w super cenie 20zł/szt.Czekają na mnie,odbiorę

jak się trochę ociepli.

Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

DanusiuPoczytaj sobie to co starałam sie opisac po obejrzeniu programu.Masz to w moim wątku.Jeszcze niedawno wydawalo mi się ,ze Vandy to bardzo delikatne i himeryczne roslinki ,a cena odstraszala mnie od zakupu.Po obejrzeniu tego programu wlasciwie pielegnacja vandy nie rozni sie niczym szczegolnym od pielęgnacji phalka.Masz do wyboru trzy metody hodowli:podwieszaną,w wazonie i w podłożu.Kżdy kogo spytasz tutaj na forum uprawia vandzie inaczej i dlatego każdy bedzie Cie przekonywal ,ze jego metoda jest najlepsza.Ja gdybym miala w tej chwili vandę przeceniona po kwitnieniu lub do reanimacji.wsadziła bym do wazonu lub do podloża.Podwieszane wandy wydaja mi się jak na mnie zbyt trudne(chodzi o zraszanie korzeni,chyba mam za cieplo w domu na takie coś)Szczerze mówiąc nie spotkałam w moim życiu nigdy vandy w sklepie :cry: ani tej drogiej ,alni przecenionej.Mogę sobie poogladac tylko fotki na allegro albo na forum.
Awatar użytkownika
edyseja
200p
200p
Posty: 317
Od: 6 gru 2008, o 13:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

tutaj też masz informacje o podłożu dla Vand: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/Vanda.html

"Przy braku witryny kwiatowej vandy uprawia się zwykle w wiszących doniczkach lub koszyczkach z listewek, wypełnionych luźnym, łatwo przesychającym podłożem. Dla zdrowia rośliny konieczny jest stały ruch powietrza wokół korzeni i dlatego podłoże musi być gruboziarniste, przewiewne, z bardzo dużymi przestrzeniami powietrznymi. Czasem rośliny są uprawiane z niewielką tylko ilością gruboziarnistego (3-5 cm) węgla drzewnego lub dużych kawałków kory dębu korkowego, tak aby tylko utrzymać rośliny w odpowiedniej pozycji. Dobrym podłożem jest też mieszanka korków od wina i grubego keramzytu lub duże, kilkucentymetrowe kawałki kory jodłowej lub kawałki włókien paproci drzewiastej. Korzeniom należy pozwolić na dowolny wzrost, zwisanie poza doniczkę lub koszyk i nie należy ich przycinać w celu nadania roślinie uporządkowanego wyglądu. W wypadku tak uprawianych roślin wystarczy podlewanie latem raz na 4-6 dni, a zimą raz na tydzień. Trzeba przy tym pamiętać, że podłoże musi całkowicie wyschnąć między kolejnymi podlaniami i do tego dostosować częstotliwość podlewania."
Edyta
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

Danuto - myślę, że temat jednak nie jest sporny. Jeśli posłuchasz osób, które uprawiają Vandy w ten sposób, a nie teoretycznych rozważań osób, które tego nie próbowały.to usłyszysz tylko same pozytywne opinie.:)
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Nie mam co prawda Vandy, tylko Ascocendę i to właściwie niezbyt długo bo od września 2008r, ale hoduję ją w wazonie. Metodę tą wybrałam po przeczytaniu różnych opinii, bo wydała mi się najodpowiedniejsza i najwygodniejsza dla mnie. Gdzieś wyczytałam, że przy tej metodzie hodowli wystarczy moczyć korzenie przez 8-9 godz. raz na tydzień i tak też robię. Pewnie latem trzeba będzie zwiększyć częstotliwość podlewania. Jak dotychczas miłym efektem mojej opieki nad kwiatkiem jest pęd kwiatowy, który zauważyłam 25.01.2009r i który nadal rośnie ku mojej radości ;:48 Mam nadzieję, że nic mu nie zaszkodzi i storczyk zakwitnie. Chętnie kupiłabym jeszcze jakieś Vandy, ale brak miejsca nie pozwala mi na to...
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Mamboczyli wybrałas najsluszniejszą i najbardziej odpowiadajaca Tobie metodę uprawy.na pewno dumna jesteś ,ze vandzia ma pędzik :lol: Strasznie cieszy fakt ,ze zapewniamy kwiatkowi taki klimat jaki potrzebuje.Przeciez o to w tym wszystkim chodzi.Ja wlasciwie tez miejsca zbytnio nie mam.Zarezerwowałam jeden parapet dla vand..staram sie tam juz nie dostawiac storczykow...
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Storczykowa pisze:bo ja stosuję tylko wypróbowane przeze mnie metody.
Twoje rozumowanie jest błędne, nielogiczne, poczytaj o logice przyda Ci się w dorosłym życiu.

Jeżeli coś masz wypróbowanego i to przez siebie nie możesz pisać "tylko" bo przecież kiedyś musiał
być ten pierwszy raz kiedy coś zrobiłaś i wtedy nie było wypróbowane.


Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1035
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Dziękuję wszystkim za odwiedziny.Bardzo mnie cieszy,że postawione w temacie pytanie nie pozostało bez echa.

Pestko...najbardziej nastawiona jestem na uprawę w podłożu i dlatego takie pytanie postawiłam na początku mojego wątku.Dlaczego?Ponieważ wydaje mi się to bardziej estetyczne i mniej pracochłonne.U ciebie parapet czeka na wandy,a ja muszę zrobić przemeblowanie na parapetach,by zrobić miejsce dla 4 szt.Ot,ironia losu.

Edysejo.
...przeczytałam i jestem zaskoczona tym ze podłożem do wand mogą być tylko kawałki węgla drzewnego .

Leśny Duchu...racja jest po twojej stronie.

Mambo..
.gdybym miała tylko dwie metody uprawy czyli podwieszanie albo uprawa wazonowa wybrałabym uprawę w wazonie. Podzielam twoja radość,bo w uprawie storczyków zdrowe rośliny wydające kwiaty to dla każdego maniaka największa nagroda.

Serdecznie pozdrawiam. Danuta.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1035
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »


Gosiu.
..zainteresowało mnie to podłoże z łupin po orzechach laskowych.Powiedz,proszę czy te łupiny muszą być moczone np.w wodzie,czy od razu można ich użyć?

Serdecznie pozdrawiam.Danuta.[/b]
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Byl juz gdzieś temat o łupinach orzecha ,ale włoskiegoNikt tego nie poleca ,bo orzech ma substancje jakieśtam niekorzystne...dokładnie nie pamietam.Slyszalam o uprawie w łupinach orzeszków ,,fistaszków,,O lupinkach laskowych orzechów nie slyszałam nic.Ja bym sie nie porwała na zmiane podloża na tak radykalny sposób.Poco skorto jest typowe podloże takie jakie potrzebuja storczyki???
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

PESTKA@ pisze:Byl już gdzieś temat o łupinach orzecha ,ale włoskiegoNikt tego nie poleca ,bo orzech ma substancje jakieśtam niekorzystne...dokładnie nie pamietam.Slyszalam o uprawie w łupinach orzeszków ,,fistaszków,,O lupinkach laskowych orzechów nie slyszałam nic.Ja bym się nie porwała na zmiane podloża na tak radykalny sposób.Poco skorto jest typowe podloże takie jakie potrzebuja storczyki???
Pestko masz, rację ten pan też przestrzegał przed łupinami z orzecha włoskiego, o czym wyżej napisałam, ponieważ zawierają szkodliwy dla storczyków garbnik, Natomiast łupiny z orzecha laskowego jak najbardziej polecał. Pan jest pracownikiem Ogrodu Botanicznego w Łodzi i storczykami zajmuje się ponad dwadzieścia lat.
Danusiu to nie było samo podłoże z łupin orzecha laskowego, tylko w równych proporcjach wymieszane: łupiny z orzecha laskowego, łupiny po fistaszkach, węgiel drzewny, i pokruszony styropian. Pan zalecał to podłoże, ponieważ jest lekkie, przewiewne i nie trzyma wody, czyli takie jakie potrzebują Vandy. Od lat z powodzeniem w takim podłożu uprawiają Vandy właśnie w owym ogrodzie. I pan nie przedstawiał tego sposobu, jako zbyt radykalny, ale jako najbardziej bezpieczny, szczególnie dla początkujących. Oczywiście zrobisz Danusiu, jak będzie Ci najbardziej pasowało, ale ja swoją vandę właśnie w takie podłoże posadzę, po co mam szukać, eksperymentować i narażać się na straty, skoro ktoś przede mną wypróbował tę metodę i od lat ją stosuje :wink: :) .
Pozdrawiam Gosia
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”