Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6927
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Czas skiełkowania nasion pomidora zależy w głównej mierze od temperatury. Przy temperaturze 22-25 stopni C i wysokiej wilgotności nasiona kiełkują po 6-8 dniach ale np. w temperaturze 12 stopni czas kiełkowania wydłuża się czasem nawet do 22-25 dni. Nasiona pomidorów przy wysiewie przykrywa się 3-4mm warstwą piasku.
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

według mnie to się najlepiej przykrywa perlitem
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6927
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Szczerze mówiąc to nie słyszałem o takim zastosowaniu perlitu. Na czym ma polegać ta przewaga perlitu przy przykrywaniu nasion zamiast piaskiem? Tu na forum ludzie wysiewają po kilkadziesiąt nasion i raczej rzadko stosują perlit do ukorzeniania roślin a i z zakupem niewielkiej ilości perlitu może być problem. To nie są uprawy wielkotowarowe. Jak wygląda potem podlewanie? Czy perlit nie jest wymywany?
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

perlit to jest skała wulkaniczna - pumeks przysypuje się nim w skrzyneczkach i innych pojemnikach - zalety zatrzymuje wodę, jest przepuszczalny , nie wymyje sie nasion ,ulepsza parametry podłoża , nie robi skorupki , jest o wiele łatwiej wykiełkowac rosliną.
Awatar użytkownika
Ewadz34
200p
200p
Posty: 404
Od: 10 lut 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Lubartów, lubelskie

Post »

Mateusz pisze:
Ewadz34 pisze::D

ponawiam swoje zapytanie: czy znacie Państwo tę odmianę pomidorka?

Obrazek

To jest Perun.
zastanawiam się nad posianiem większej ilości nasion.
czy to odmiana "koktajlowa", czy ma podobną odporność na choroby?
Mogę powiedzieć tylko tyle, że to odmiana koktajlowa. Miałem w zeszłym roku identyczne owoce, ale odmiany 'Yellowpear'. Była bardzo plenna i smaczna, nie chorowała.

Dziękuję.

wychodzi na to, że wszystkie "gruszkowe" pomidorki są koktajlowe. Na torebce podano bardzo lakoniczne informacje. zastanawiam się czy ten mój Perun rośnie bardziej w górę czy bardziej wszerz...


Pozdrawiam, ewa :)
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ewadz34 pisze:
wychodzi na to, że wszystkie "gruszkowe" pomidorki są koktajlowe. Na torebce podano bardzo lakoniczne informacje. zastanawiam się czy ten mój Perun rośnie bardziej w górę czy bardziej wszerz...


Pozdrawiam, ewa :)
w szersz. :D
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Ja w zeszłym roku miałam te pomidorki w namiocie foliowym , prowadziłam je na 1 pęd i rosły bardzo wysoko ( u mnie ponad 2,5 m) Były bardzo smaczne i obficie owocowały. Pomidorki typowo koktajlowe. Polecam.
pozdrawiam
Agnieszka
Awatar użytkownika
Ewadz34
200p
200p
Posty: 404
Od: 10 lut 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Lubartów, lubelskie

Post »

2,5 metra????
No to ładnie...

Dziękuję za odpowiedź.
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
Awatar użytkownika
zosienka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 lut 2009, o 16:39
Lokalizacja: Wro

Post »

te gruszkowe Perun tez miałam - w ogóle mam wrażenie że gruszkowe wszystkie odmiany są takie same. Odporne na choroby i ze względu na kolor omijane przez ślimaki :) owocują jak dzikie nawet na balkonie :twisted:
Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów.

— Antoni Kępiński
robert45
200p
200p
Posty: 250
Od: 6 mar 2006, o 12:56
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Jeśli uprawa pomidorów jest dla własnych potrzeb ,to radzę policzyć koszt energii elektrycznej zużytej do doświetlania ,w przeliczeniu na koszt zakupu gotowych sadzonek.
Zbyszek444
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 sty 2009, o 19:41

Post »

O właśnie. Radzę skorzystać z prostego wzoru na moc P=U x I i to pomnożyć przez ilość godzin doświetlania i stawkę za KWh - będzie cały koszt .??? :lol: :lol: :lol:
No i zobaczycie po ile Wam wyjdą te sadzonki hi hi hi. :(
rvitek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 mar 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrowiec

Sztuczne doswietlenie

Post »

Zbyszku 444 ,tak sie zlozylo ze jestem emerytowanym elektrykiem i zdaje sobie sprawe ze zarowka 250w w czasie 4 h zuzyje 1 kWh i taki interes dla emeryta to nie oplacalny,ja mialem na mysli doswietlanie lampami typu LED.Jest to dioda przez ktora plynie prad nie wiekszy jak 20mA,tylko nie wiem czy ten rodzaj oswietlenia spodoba sie moim pomidorkom ktore uprawiam amatorsko.
Zbyszek444
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 sty 2009, o 19:41

Post »

rvitek. No to witam w klubie. Ja również jestem emerytem i również posiadam wykształcenie elektroenergetyczne. :lol: :lol: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”