Rozdrabniacz do gałęzi, zielonych pędów, liści itp. ?\
- martaw
- 200p
- Posty: 282
- Od: 20 wrz 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Grzesiu, nie ma sprawy , mam nadzieję, że informacje się przydadzą.
Niektórzy na forum twierdzą, że sprzęt z dużych marketów jest nic nie wart, że należy duuużo inwestować w markowe narzędzia, ale nie zawsze mamy możliwości finansowe i jak pokazuje moje doświadczenie wcale nie muszą to być złe maszyny. Ja boję się kupować sprzęt używany, bo się na tym nie znam. Poczytałam o rodzajach rozdrabniarek, postanowiłam, że będzie z walcem tnącym, "na prąd", 2500W i z max dużym otworem. Materiału do rozdrabniania będę miała zawsze sporo, więc szybko się okaże, czy wybór był trafny.
Niektórzy na forum twierdzą, że sprzęt z dużych marketów jest nic nie wart, że należy duuużo inwestować w markowe narzędzia, ale nie zawsze mamy możliwości finansowe i jak pokazuje moje doświadczenie wcale nie muszą to być złe maszyny. Ja boję się kupować sprzęt używany, bo się na tym nie znam. Poczytałam o rodzajach rozdrabniarek, postanowiłam, że będzie z walcem tnącym, "na prąd", 2500W i z max dużym otworem. Materiału do rozdrabniania będę miała zawsze sporo, więc szybko się okaże, czy wybór był trafny.
Pozdrawiam, Marta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Rozdrabniacz
Ja też kupiłam taki tani elektryczny rozdrabniacz w OBI za 300 zl. Rozdrabnia wszystkie patyki, liście, gałęzie do max. 4 cm średnicy. Na potrzeby przydomowego ogrodu to w zupełności mi wystarcza. Działa już drugi rok bez zarzutu. Zmielony materiał jest idealny do podsypywania, jako ściółka. Dodany do kompostu rozkłada się dużo szybciej. Zdecydowanie wszystkim polecam! Na zawsze zniknęła wielka sterta gałęzi!
pozdrawiam
Ps. To moje początki na forum, więc jeśli robię jakieś błędy to wybaczcie
pozdrawiam
Ps. To moje początki na forum, więc jeśli robię jakieś błędy to wybaczcie
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Witamy
I wybaczamy
Bo na razie nie ma czego wybaczać, więc lekko nam to przychodzi
Zapraszam tutaj:
- Witam całą brać (i siostry) ogrodniczą [TU WITAMY SIĘ] cz.7
I wybaczamy
Bo na razie nie ma czego wybaczać, więc lekko nam to przychodzi
Zapraszam tutaj:
- Witam całą brać (i siostry) ogrodniczą [TU WITAMY SIĘ] cz.7
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Kupiłam tani sprzęt / 300 zł/ w Biedronce Nie uwierzylibyście jaka górę gałązek rozdrobnił i jak szybko. Jestem bardzo zadowolona, bo nie wiedziałam co zrobić z cieńszymi gałązkami- grubsze po wysuszeniu pójdą do CO. Nie muszę szpanować "cennym" sprzętem- ja potrzebowałam już- a na już to tylko taki
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Z własnego doświadczenia polecam Wam rozdrabniarkę BOSCH'A. Nie do zdarcia maszyna i mieli wszystko, co tylko zmieści się do otworu. Tak na marginesie to pomielone gałązki są świetne na ściółkę. Jedyny mankament (choć nie wiem, czy inne też tego nie mają), to lubi się zapychać, gdy napcham do niego nie do końca wyschniętych badyli po bylinach z dużą ilością liści. Wtedy trzeba "przepychać" go mieląc jakąś twardszą gałąź.
Z sąsiedzkiego doświadczenia odradzam wszelkie Einhell'e, Asgatec itp. Znam przypadek, że sprzęt trzy razy był w serwisie przed pierwszą pracą.
Z sąsiedzkiego doświadczenia odradzam wszelkie Einhell'e, Asgatec itp. Znam przypadek, że sprzęt trzy razy był w serwisie przed pierwszą pracą.