Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.III (02.2009-05.2014)
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
A to już wszystko rozumie.Chyba trzymałaś je w chłodnej piwnicy,ze tak długo się ukorzeniały.
Moje tak po miesiącu,półtorej miesiąca były już ukorzenione.Oczywiście pisze o tych zdrewniałych badylkach.Jak badylki stoją w cieplejszym miejscu to ukorzeniają się jeszcze szybciej.
Moje tak po miesiącu,półtorej miesiąca były już ukorzenione.Oczywiście pisze o tych zdrewniałych badylkach.Jak badylki stoją w cieplejszym miejscu to ukorzeniają się jeszcze szybciej.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Siałam zeszłego roku datury- i te drzewiaste i jednoroczne. Z kilku nasion w torebce mam 3 / jeszcze nie kwitły- tego roku myslę juz zakwitną... /drzewkowe, a jednoroczna zakwitła jesienią- ale byla zimna noc i padła. Fotke kwiatkowi zrobiłam. A już wysiałam na ten rok - takie i takie- już wiem, że nie wszystkie nasiona wzejdą - ale coś będzie
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Jeszcze nie rezygnuj. Ja zeszłego roku tak miałam- były chyba zasuszone. Wysiałam w ten sam kubek drugie- a potem i te i te wzeszły- tylko musiało minąć sporo czasu.Postawiłam na parapecie i tak sobie stały/ w niczym nie przeszkadzały /, aż wzeszłyGERTRUDA pisze:A moje od miesiąca nic Już chyba nie wzejdą . Czy jak posieje teraz to już będzie za późno i nie zakwitną mi latem
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
coma95- Bardzo dziękuję , chętnie skorzystam
Nela- Ja pogrzebałam w moim kubeczku z nasionami - są tam dwa nasionka , ale nic z nimi nie dzieje się, a były przed wsadzeniem do ziemi moczone 24 godziny . Potrzymam je jeszcze za twoją radą - ale smutno to widzę - sa jakby zbutwiałe lub podgniłe , a kiełków od miesiąca brak
Nela- Ja pogrzebałam w moim kubeczku z nasionami - są tam dwa nasionka , ale nic z nimi nie dzieje się, a były przed wsadzeniem do ziemi moczone 24 godziny . Potrzymam je jeszcze za twoją radą - ale smutno to widzę - sa jakby zbutwiałe lub podgniłe , a kiełków od miesiąca brak
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........