Nasze kwiaty domowe

LeNka · Post » 28 lut 2009, o 09:23

Witajcie, jestem pod ogromnym wrażeniem tych olbrzymów, jeden piękniejszy od drugiego

. Chiała bym też podpytać co to za kwiatuszki

marzena 63 · Post » 28 lut 2009, o 09:26

Madziu
pierwszy to fiołeczek -ale śliczny(czy mogę sie zapisać na listka?

)drugie zdjęcie to prymulki-też piękne :P

LeNka · Post » 28 lut 2009, o 09:27

Tak myślałam, ale nichciałam się zbłaźnić

Ja chyba też stanę w kolejce po listek, jeżeli można :P

marzena 63 · Post » 28 lut 2009, o 09:40

drozd pisze:C.d. ]

Januszu
śliczna jest ta kalanchoe.Czy masz ją już długo?Ciekawi mnie jaka jest w hodowli.Widziałam ją w sprzedaży ,ale bałam się ją kupić bo nie wiem jak ją hodować.Czy tak jak inne kalanchoe?

drozd · Post » 28 lut 2009, o 12:24

Marzenko
Mam ją od niedawna. Po przywiezieniu do domu duża cześć kwiatów obleciała przeważnie te jeszcze nierozwinięte. Nie bardzo wiem jeszcze dlaczego ale sądze, że to gwałtowna zmiana temperatury. Wyniosłem ją z ciepłego sklepu na mróz i choć była przykryta to trwało to chwilę zanim wstawiłem do samochodu. Zobaczymy co pokarze na drugi rok. Żeby ponownie zakwitła potrzebuje okresu krótkieg dnia.

LeNka · Post » 28 lut 2009, o 12:26

Januszu co robicie z tym fiołkiem że on taki piękniusi jest

Ile ma latek???

drozd · Post » 28 lut 2009, o 12:53

Marzenko, Madziu z tymi listkami to naprawdę czy to żart.
Na zdjęciu stoi trzy razem i są to roczne rośliny.

LeNka · Post » 28 lut 2009, o 13:10

Naprawdę, naprawdę chcemy listeczki, a fiołek jest wieloletni, a nie jednoroczny, mój już 2 raz będzie kwitł

drozd · Post » 28 lut 2009, o 14:46

Dobrze tylko jak to zapakować by dotarły żywe a nie zgniłe. Przy obecnej sprawności poczty to tydzień potrwa na pewno.
Prosze adres na PW

DieSte · Post » 28 lut 2009, o 14:54

To może ja zabiorę głos, choć niewywołana do odpowiedzi - ja dostałam listki fiołka z nóżką w mokrej wacie, potem okręconą folią, a to wszystko w styropianowym opakowaniu po daniu chińskim - takimi dwoma płaskimi dosyć talerzykami. Wysłane było w poniedziałek priorytetem z potwierdzeniem odbioru, doszło chyba we wtorek czy najpóźniej w środę.

treissi · Post » 28 lut 2009, o 15:58

Januszu ogonki listków trzeba, tak jak napisała Paulinka, obłożyć zmoczoną watą i zawinąć w woreczek lub folię aluminiową. Ma to służyć temu, żeby listki nie wyschły w czasie podróży. Lepsza będzie też folia aluminiowa, bo poniekąd utrzyma temperaturę i listki nie zmarzną tak bardzo. Fiołki mają kruche listki, więc żeby sie nie połamały trzeba je włożyć w cośco tak łatwo nieulegnie zniszczeniu. Mogą to być właśnie takie styropianowe tacki, różne pudełka po serkach masłach, itp. Ja wkładałam też w butelki po jogurtach pitnych (pół buteleczki). No i najlepiej, żeby koperta była bąbelkowa.

drozd · Post » 28 lut 2009, o 20:19

Witam miłe Panie!
Mój dzień pracy dopiero się skończył więc proszę mi wybaczyć,że dopiero odpisuję.
Lekcja wysyłania listków została odrobiona. Nie spodziewałem się by kiedyś opakowania styropianowe na coś się przydały wiec je wyrzucałem ale spokojnie coś jeszcze znalazłem i jutro będę kombinował w/g wskazań lekcyjnych

Myślę, że się wyrobię. Mam trzy paczki do wysłania w poniedziałek to i to przy okazji wyślę.
Nie bardzo rozumię priorytet z potwierdzeniem odbioru. Czy taka usługa istnieje?Czy to priorytet polecony.

marzena 63 · Post » 28 lut 2009, o 20:27

Witaj Januszu
priorytet z potwierdzeniem odbioru to jest właśnie priorytet polecony. :P
Ja priorytetem poleconym wysyłam tylko te wartościowsze przesyłki a takie drobne to zwykłym priorytetem.Też dochodzą bardzo szybko(no chyba że poczta nawali).Na drugi lub trzeci dzień są na miejscu.